Dieta

[Mr.Maciek]

Jak na przyrost to może białko albo kreatyna. Tylko to juz używki...Ja polecam dobrą diete(można z lekarzem skonsultować) i ćwiczenia. Na czysto będziesz wyglądał normalnie a nie jak "utuczona świnia". Pzdr

[wojtek010265]

zbudowac sobie 10 kg miesni

masa miesniowa nie przyrosnie przez same cwiczenia, podstawa to dobre odzywianie. Dopiero polaczenie odpowiedniej diety z cwiczeniami da sukces(i to nie zawsze, bo tez zalezy od organizmu czlowieka, od jego budowy)

 

zgadza sie w 100%. odzywianie + cwiczenia daja efekty. o odzywianiu nie pisalem, bo to wydawalo mi sie oczywiste. W pierwszym okresie intensywnych cwiczen postepy sa bardzo szybkie. jak zaczelem trenowac, to po miesiacu przybylo mi 4 kg.

[Enduras]

Powiem tylko to co najważniejsze czyli siłka,bieganie i pływanie i regularnie to wszystko aż wkońcu zjedzie ci z brzucha a urosną łapki i nogi.

[PomyK]

masa miesniowa nie przyrosnie przez same cwiczenia, podstawa to dobre odzywianie

Dokładnie!!Na czym te mięśnie mają się budować na cukierkach!!??.Trzeba zdrowo jeść i wtedy to razem ze sobą się zgra i bedzie efekt.To co z tego jak będziesz ćwiczył nie wiem ile a wpieprzał same złe rzeczy to nic Ci nie urośnie :lol: :evil:

[Moto_boY]

jak zaczelem trenowac' date=' to po miesiacu przybylo mi 4 kg.[/quote']

o to chodzi ze kazdy ma inny organizm. u jednego masa przybedzie po miesiacu intensywnych cwiczen(tak jak w Twoim przypadku),a u innego po roku.Wszystko zalezy od przyswajalnosci organizmu. Nalezy pamietam ze jedzenie samych produktow bialkowych za duzo nie da, bo za przyswajalnosc bialek odpowiadaja weglowodany.Np. mi opornie idzie przyrost masy- mam zbyt dobra przemiane...takze niekazdemu jest tak latwo "zalapac" masy :evil:

[max264]

hmmmm.......jezeli chodzi Ci o chudniecie to moze byc trudno....mozna by sprobowac l-karnityne... sporo wysilku fizycznego..do tego HMB i karbo zeby dostarczyc witamin organizmowi...ale przedewszystkim duuuuzo biegania i plywania...pozdro

[Olsen]

He, he, zima to właśnie okres, gdy zawsze przybieram na wadze, gdyż mimo że poddaję ciało mniejszym lub większym torturom wykonując ćwiczenia siłowe, to zdecydowanie brakuje mi aerobów. Sytuacja nieco poprawia się na wiosnę, gdy dochodzi jazda na rowerze kilka razy w tygodniu.

Co się zaś tyczy samej diety, to najlepszą jest chyba "ŻP" (dla niewtajemniczonych: żryj połowę :mrgreen: ). Wiem, łatwo mówić... :roll:

[Strzalek]

i karbo zeby dostarczyc witamin organizmowi..

 

Carbo to węglowodany a one najczęsciej odkładają sie jako tłuszcz, więc to mija sie z celem.