Skocz do zawartości

kombinezon, jak kupic


Rekomendowane odpowiedzi

Kupowałem Arlena właśnie rozmiar większy i co się okazało po niespełna miesiącu użytkowania ;) że zrobił się jak wór Juranda :wink: Musiałem zakombinować i załatwić właściwy rozmiar,tzn.bardzo opięty który to po kilkunastu traskach zrobił sie idealny i taki jest do dziś.Weż to pod uwagę.Identyczna sytuacja z kumplem jak polecieliśmy do Berlina kupować Dainese :D Trzeba było mu wytłumaczyć że skóra i tak się rozejdzie a w ciasnocie jakoś przelata kilkanaście dni i teraz jest zadowolony bo leży jak na modelce :D

 

 

Jestem tego samego zdania!

 

P.S. Yezoo czym teraz latasz bo rozumiem, że strzała, którą pamietam to już przeszłość ;)

Pozdrawiam!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh :biggrin: ja jak swojego Nessa kupiłem (nota bene w Honda Plaza ;) ) to po przymierzeniu go na spokojnie w domu chciałem jechać i oddawać bo byłem pewien na 100% że kupiłem za mały :flesje: Już po miesiącu był idealny. Jak był nowy, ledwo się w T-shircie zapinałem, a teraz spokojnie bluzę polarową pod niego zakładam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy kombinezon, więc dokładnie nie wiem jak powinien leżeć, a wydaje mi się, że nie ma co słuchać sprzedawców, przynajmniej nie wszystkich odnośnie czy "tak ma być" czy też nie..

 

Ja akurat z zapinaniem nie mam większego problemu, tylko czuje lekki ucisk w przedramieniu. Podobny ucisk jest w kolanie (od ochraniaczy) gdy siedze na moto lub normalnie..

Dlatego pytałem czy skóra bydlęca się rozciągnie, ale i tak nie wiadomo czy w tych miejscach sie poluzuje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh :icon_razz: ja jak swojego Nessa kupiłem (nota bene w Honda Plaza :clap: ) to po przymierzeniu go na spokojnie w domu chciałem jechać i oddawać bo byłem pewien na 100% że kupiłem za mały :icon_razz: Już po miesiącu był idealny. Jak był nowy, ledwo się w T-shircie zapinałem, a teraz spokojnie bluzę polarową pod niego zakładam.

 

 

Identycznie było z moim kombi Alpinestars, jednak trochę ponad miesiąc latania pozwolił na jego idealne dopasowanie i teraz jestem pewny, że kupując nowy kombinezon nie może on być nawet trochę za luźny bo zrobi się wór. Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości :icon_mrgreen: co się dzieje jak kombi lekko zmoknie ;) :icon_mrgreen: CZy przypadkiem ta skóra nie usiłuje powrócić do pierwotnej formy a nawet bardziej :icon_question:
Nie, nawet dobrze pamiętam jadną z ostatnich moich przejażdzek w 2006 wawa-krynica morska-wawa gdzie z łacznie ok.700 kmów jakieś 300 kmów zrobiliśmy w deszczu, albo powrót z Grandysów :) wtedy to dopiero lało :icon_exclaim: Oczywiście przemokłem do suchej nitki (wstawki materiałowe, a szczególnie ta na klejnotach w taką pogodę ostro dają się we znaki ;) ), ale kombiakowi nic się nie stało :lalag:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć

Do tej pory jeździłem tylko w tekstylu, zakup skóry to dla mnie wyzwanie.

Piszecie ,że kombinezon się układa i trzeba kupić ciasny.

Ja mam taki problem, że jestem chudy i jak ubiorę kombinezon ciasny,

to rękawy mam do połowy przedramienia :)

I tutaj moje pytanie, czy można liczyć na to ,że choć trochę

kombi poluzuje na długość?

Mam 182cm i jak założę rozmiar 50 np Arlena, to ochraniacze na łokcie i kolana

bardzo uwierają ,a 52 jest zbyt obszerny.

 

Pozdrawiam

bulix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...