Skocz do zawartości

Jakich kaskow uzywacie ?


Dyfuzor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja uzywam Dainese D-180.

A co do Taigerów to z kumplami mowimy ze bezpieczniejszy bylby garnek na glowie wypchany od srodka wata bo bynajmniej przy uderzeniu nie peknie a wata cos zamortyzuje a tak to peknie i nic nie zamoryzuje.

A taiger to dobre na nocnik zrobic malemu dziecku.

Jezdzilem kilka razy w TAigerze i w tych starych kaskach z napisem kawasaki, to czulem sie pewniej w tym starym kasku niz w taigerze chyba dlatego ze tamten wygladal bynajmniej solidniej i byl wygodniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co tak gadacie na tego tajgra ale jak kiedys w polsce nie bylo wyboru kasków i smigano w orzeszkach?? jak kupie se kawe albo suzi to kupie tez drogi kask narazie mam wsk i komara i mi tornado styka a jak peknie to nie szkoda bo pujde i drugiego kupie :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co tak gadacie na tego tajgra ale jak kiedys w polsce nie bylo wyboru kasków i smigano w orzeszkach?? jak kupie se kawe albo suzi to kupie tez drogi kask narazie mam wsk i komara i mi tornado styka a jak peknie to nie szkoda bo pujde i drugiego kupie :biggrin:

Też mi się tak kiedyś wydawało, ale w sobotę doznałem olśnienia. Kumpel na kask - nazwijmy go tak - integralny, ale bez szybki (kumplowi to wisi, bo pomyka w okularkach ;-)). Jest dosyć stary, ma z tyłu naklejkę "Zakład Produkcji Kasków" - niestety, nie pamiętam gdzie, ale jest nawet dokładny adres. Z tym, że kask ma wiecej lat od niego. Wyściółka jest paskudna, ale skorupa jest (tu was zaskoczę :-)) złożona z jednego kawałka plastiku! Ogólnie sprawia wrażenie jakby bardziej trwałego niż tajgier. Ale dla niego to i tak jest za dużo, ma zamiar jeździć w hełmie WP :-P.

Edytowane przez Arcer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady. ale np Tornado też są rózne modele. niektóre totalna porażka, ale spotkałem sie z drozszymi Tornadami, to nie powiem, nawet fajne... :biggrin: Wprawdze nie sa to zadne super jak Lazery, ale wyglądaja masywnie, wyściółka gites i tak zaraz nie pękają... SPRAWDZANE... :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swojego tornado mam 3 lata i jakos nie peka a nieraz spadl z moto

Dokładnie. w sumie powiem tyle, że tornado też wystarczy przy motorowerze, jadącym w porywach 70, bo można by jeszcze powiedziec, że na skuter trza jeszcze kupić pas nerkowy, zbroje i super rekawice... Takie gadanie, przy 70km/h tornado tez powinno wytrzymac, ale jak ktoś lata ponad 100 i na dodatek sie uczy i nie najlepiej jeździ, to lepiej zainwestować w swoją głowe. :biggrin:

 

P.S. MAm takie totalnie gówniane tornado dla pasażera i pękło mi już w 3 miejscach. HEHE Trze je wymienic...

Edytowane przez markos16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odkupuję temat - ale jest powód! Czytałem sobie archiwum tego topiku, a tu nagle za drzwiami słychać warkot malucha. Listonosz! "Arielu! Paczka do Ciebie!" :-). Właśnie zaczynam otwierać paczuszkę...

 

Ładne pudełeczko, zapakowany niczym jajka w wytłaczance przygotowane na podróż po górach :-)...

 

Folia z mięsnego :-). Mięciutka torba... Przyda sie na coś :-).

 

Ale się błyszczy! Mój pierwszy "nowy" kask! Lazer LZ6 Bullet!

 

Paragonik, gwarancyjka...

 

O jezu, jaki ciasny! :-) Ale to chyba ma tak być... Rozmiar dobrałem dobry. Chyba, że mi głowa urosła w ciagu tygodnia. Trochę cięższy od Tigera... Ale to chyba też dobrze...

 

Zobaczymy jak się w tym jeździ! Ciag dalszy nastąpi...

 

<!--EDIT--!>

I nastepuje :-). W sumie jeździ się w nim nienajgorzej, ta ciasnota jest jednak potrzebna (przynajmniej według instrukcji :-)). A skoro listonosz ciśnie się w maluszku i przyjeżdża do mnie codziennie, to ja zniosę tę ciasnotę. Na pewno gwiżdże mniej niż w Tigerze, widoczność góra-dół i na boki jest lepsza, jechałem kilka kilometrów na pełnym gazie i było całkiem wygodnie. Teraz to już moto trzeba wymienić na szybsze :-). Trafiły mi się idealne warunki do testowania - zaczęło padać, więc chcąc nie chcąc sprawdziłem możliwości szyby. Krople spadają ciurkiem, płyną brzegami szyby (to duży plus), a gdy jest ich dużo, wystarczy przekręcić głowę na boki. Specjalnie chuchałem na szybę, ale powyżej 50 km/h para schodzi natychmiast, zawsze według tego samego wzoru, niczym wygaszacz ekranu w windozie :-). Ogólnie - kask udany, ale muszę przyznać, że za te pieniądze spodziewałem się tego, co otrzymałem. Żadnych wodotrysków, żadnych udziwnień ("My jesteśmy normalni!" :-)). Po prostu - dobry, ładny kask. A Tiger i tak będzie w użytku - dla pasażera. Na razie idzie pod drogą jak diabli (28 zł!) siatkę z mojego "ulubionego" sklepu z Białej Podlaskiej.

Edytowane przez Arcer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłm od kumpla tigera ( bez szybki ) za 5 zł :P

Ale stan jego jest średni, i nie chce mi się kupować spreja żeby go przemalować i by było troche roboty żeby go odrestaurować no i szybke by trzeba było kupić więc postanowiłem że niedługo kupie sobie sobie jakiegoś tornado bo nie widze sensu żeby narazie kupować lepszego gdyż przynajmiej narazie jestem w posiadaniu ogara :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...