Skocz do zawartości

Honda VTX 1300 - pytanie


slawek w321
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

VTX - chleje jak pijak pod sklepem, znajomy ma, nawet 12 litrów łyka, tyle że on jej nie oszczędza  :D

 

 

8O to chyba VTX 1800 i to mocno katowany. 1300 nie powinien tyle palić (no może przyjakiejś naprawdę osterej jeździe po mieście).

No nie jestem tego pewien...Mnie sie udalo intruzem osiagnac zuzycie okolo 15l/ 100 :D Ale to dopiero byla jazda :twisted: Pojemnosc silnika podobna, a vtx jest duzo ciezszy, wiec...moze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 kumpli - 2 VTX 1800 (z Powercommanderami i cudami na kiju) oraz jeden VTX 1300 (Hypercharger itd itd) jechaliśmy razem na Faak am See i żaden z tych motocykli nawet się do 8 litrów nie zbliżył a co dopiero 12. Katując motocykl i kręcąc na każdym biegu do odcięcia to nawet WSK swoje spali :D . Tylko zastanawiam się kto kupuje cruisera aby tak robić - wydaj mi się, że chyba mu się typy motocykli pomyliły. Ja też nie zawsze spokojnie jeżdże ale jak ktoś nawija tysiące km w sezonie na koła to raczej nie nie pali się gumy od świateł do świateł powodując wir w baku.

POzdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trasie choćby niewiem jak szybko jechać to napewno żaden cruiser/chopper V2 nie spali 12l/100 km (zakładam, że nie jest tjuningowany :D ). Ale po mieście przy ostrej jeździe to ja w swoim Intruderze niepotrafię wyliczyć ile pali. Ale pewnie powyżej dychy na stekę.

 

jak ktoś nawija tysiące km w sezonie na koła to raczej nie nie pali się gumy od świateł do świateł powodując wir w baku.

 

A niby dlaczego? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trasie choćby niewiem jak szybko jechać to napewno żaden cruiser/chopper V2 nie spali 12l/100 km (zakładam, że nie jest tjuningowany  :D ). Ale po mieście  przy ostrej jeździe to ja w swoim Intruderze niepotrafię  wyliczyć ile pali. Ale pewnie powyżej dychy na stekę.

 

jak ktoś nawija tysiące km w sezonie na koła to raczej nie nie pali się gumy od świateł do świateł powodując wir w baku.

 

A niby dlaczego? ;)

 

Ja na ogół bardzo szybko studzę swoje zapędy przypominając sobie ile kosztuje komplet nowych opon do mojego sprzęta :P oraz zastanawiam się ile ciekawych miejsc będe jeszcze mógł zobaczyć w sezonie bez konieczności wywalania mnóstwa kasy z powodu zostawienia za sobą dymu i gumy. Druga strona medalu, że mój sprzęt raczej nie ma zapędów np. VTX 1800 i wcale nie jest łatwo spalić gumę - może to i dobrze. Napewno nie jeżdże jak anemik ale wydaje mi się, że są motocykle które bardziej sie nadawają do tego typu zabawy niż cruisery - no chyba, że mowa tylko o tzw. Power Cruiserach - wtedy to trochę inna bajka. Ale ja raczej wole rekreację turystyczną niż robienie wrażenia na laskach przed knajpami. :P

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drążąc temat dogłębnie to zgodzę się ze słabymi hamulcami (jedna tarcza) to spowodowało, że przy zmianie moto zainteresowałem się Yamahą. Ale nie rozumiem dlaczego miałby mieć słabe chłodzenie skoro wyposażony jest w chłodnicę. Czyżby była atrapą. :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym chłodzeniem to pierwsze słyszę - motocykle wyposażone w chłodnicę (nie oleju ale płynem) generalnie nie mają problemu z przegrzewaniem się silnika. Ta przypadlość raczej dotyka motocykle posiadające chlodzenie powietrzne lub olejowo-powietrzne - szczególnie tylny cylinder dostaje tu po tyłku - silniki V.

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam z chłodzeniem w VTX 1300 nie miałem żadnego problemu. Więc nie wiem o co chodzi. Hąda to Hąda, ala Jamaha tez nie byleco. To co mi najbardziej przeszkadzało w VTX to beznadziejne hamulce. Znaczy się działają, nie powiem, ale jedna tarcza z przodu na tak ciężki motocykl, to letka przesada. W winklach zbyt szybko przyciera o asfalt. Ale to akurat dobrze świadczy o klasie podwozia. No i ładniejsza jest od Yamahy :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ja dwa sezony mam za sobą i zroibłem VTXem 14000km i uważam, że jest to świetny motocykl. Fabrycznie jest już fajnie ubrana, a ja dorzuciłem jeszcze 40 dodatków i teraz jest naprawdę ładna.

 

Chłodzenie wcale nie jest słabe, nigdy nic niepokojacego się nie działo. W gorące dni jedynie dosyć często się włącza wentylator i po sprawie...

Hamulce... jak dla mnie, to są ok... nie jest to 170kg, które można zatrzymać na zawołanie i trzeba o tym pamiętać.

Jest to mój pierwszy tego typu motocykl i kupując go obawiałem się, że "nie dam radu mu"... ale pierwsza jazda i okazało się, że jest to przedszkole... po prostu przedszkole (wiem co piszę, bo jeżdziłem różnymi motocyklami)... Później miałem okazję pojeździć Wild Starem i obiektywnie mogę stwierdzić, że Honda VTX bije na głowę Wild Stara... w prowadzeniu, osiągach... hamulcach itd.

Mój pali względnie.. tzn nigdy nie zwracam na to uwagi... oczywiście, że jak odkręcam mocniej, to zasięg spada... ale nie pije więcej niż ścigacze... nie ma tragedii

Rzeczą, która mnie dosłownie dziwi i jest to dla mnie nowum, to koszty eksploatacji... znikome..

Przy ścigaczach i enduro, to ciagle kupowałem opony, łańcuchy, zębatki, klock... tu jeszcze latam na oryginalnych oponach, klockach itd... a wcale nie kulam się jak flak.

 

Nawet palcem nie dotknąłem do szprych... Jednak Honda, to Honda... trwała nade wszystko

 

W zasadzie nie widzę minusów w tym motocyklu... no może jeszcze z przodu przydałaby się regulacja amorów i napięcia sprężyn...

 

Potwierdzam, że bardzo łatwo krzesać iskry tym motocyklem...nawet niezbyt ciasne zakręty i już trzesz ... szczególnie na rondach ludzie wykręcają głowę, bo myślą, że to już zapowiedż wykładki...

 

Jest to dobry i wygodny motocykl.. warty polecenia... prawdziwy retro.

aaa... jeden minus, to że przy włączonych długich, kontrolka od nich oślepia... trzeba sobie ja zakleić...

 

No i plus, że po przyjeździe do domu w garażu nie trzeba mieć ogrzewania... to żelastwo stygnie dobrych kilka godzin, a w garażu robi się gorąco

 

ps:

Ma ktoś zamontowane DynoJety w vtx1300? bo widziałem pojawiły się na ebayu.com... wcześniej nie było...

 

Śledzę i śledzę i próbuję również upolować Dual Tour Corbina.. fajna rzecz

No i już na naprawdę koniec, to polecam przerobienie sobie na solówkę... trzeba dokupić reling i bagażnik chromowany... wyglada super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

co do vtx 1300 moge powiedziec ze napewno jest to dobry sprzet sama marka przekonuje

jednak zastanawialbym sie na twoim miejscu, bo ten vtx jest na gazniku a porownywalnty cenowo jest do niego vulcan 1600 od kawy i jest juz na wtrysku ma wieksza pojemnosc i moim zdaniem ladniejszy o wiele stylistycznie itd

ale sam rozwaz co najbardziej ci odpowiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...