ukasz Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Pytanie może nieco dziwne, ale po kolei :PJakieś 60 km od miejsca mojego zamieszkania mam garaż... a właściwie mój wujek ma :D no i w garażu tym zimuję swój motocykl, ale także stoi tam mój zapomniany już nieco motorower :oops: śliczny romet chart 210. No i ostatnio tak mnie jakoś naszło - maszynka która kiedyś, za czasów podstawówki dostarczyła mi tyle wrażeń i radości - stoi od kilku lat bezczynnie i rdzewieje nieodpalana :P Postanowiłem przetransportować ją do siebie do Gdańska i tutaj jako tako przez zimę odrestaurować :) Ot tak, żeby było ;) No i tutaj pojawia się problem - jako że na nadmiar wolnego czasu raczej nie narzekam - z przeprowadzeniem tej operacji. Jedyny wolny termin jaki udało mi sie wymyśleć, to wyjazd w środę późnym wieczorem, powrót w czwartek, najpóźniej w południe... tak więc mam góra kilka godzin, aby rozmontować charta i doprowadzić do stanu takiego aby wsadzić go w samochód i przewieźć :roll: :roll: :roll: Ok, kończę przynudzać i przechodzę do zasadniczej części problemu:Jak już wspomniałem czasu będzie mało, a ja nie mam tu pod ręką żadnej instrukcji, aby chociaż wstępnie przemyśleć sobie plan rozbiórki motoroweru. Nie chciałbym po prostu wpaść do garażu i na slepo odkręcać wszystkie śrubki. Chart musi zmieścić się do 3. drzwiowej astry, myślę, że silnik i koła spoko do bagażnika wejdą, rama na tylne siedzenie... mam nadzieję, że się zmieści :roll: oczywiście na początek tzreba będzie pozbyć się płynów, aby nic mi nie wylało się w samochodzie... rozumiecie chyba już sedno :P Nie chciałbym nic popsuć w czasie przewożenia/rozkręcić tak, żeby potem już nie skręcić itp. Napiszcie, jak Wy zabralibyście się na szybko do tej operacji :PPytanie moze wydawać się głupie, ale naprawdę ciężko mi znaleźć termin na taką wycieczkę, więc nie chciałbym wracać z pustymi rękoma z powodu jakichś nieprzewidzianych trudności :Ppozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qciu Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Ten plan wypali jak masz składane siedzenia tylne.1. Odkręc kierunki.2. Odkręć lusterka.3. Wylej płyny.4. odkręć przednie koło.W sumie tyle chyba wystarczy. Mozesz jeszcze podnóżki kierowcy zdjąć. Motorek wsadź tak żeby tył był bliżej ciebie. A przód może troche wystawać poza bagażnik, musisz tylko przywiązać klape bagażnika to motoru, motor do samochodu i już. Ja tak wiozłem w Skodzie Felicji Yamahe RD przez około 300km, nie było żadnego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 To co wyżej tylko jeszcze kierownice zdejmij. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Albo wykrecic jeszcze przednia zawieche, duzo czasu nie zajmie a dzieki temu moze zamknie sie bagaznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qciu Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Ale po co zamykać bagażnik?? Wysrarczy żeby był na takiej wysokości żeby światła bylo widać.. Jeśli pojechałbyś o 18 to na 22 sie wrócisz spokojnie. Samo załadowanie ci zajmie około 45min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 ja swego charta przewozilem w uno 1.0 fire i to co musialem zrobic to odkrecic przednie koło i opuscic kierownice :)najlepiej przedni zawias odkrecic ( 2 srubki z gornej polki odkrecic całkowicie a w dolnej 2 poluzowac a i jeszcze uchwyty na lampe poluzowac :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 22 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Dzięki za wszystkie wskazówki :)Bagażnik raczej wolałbym zamknąć, bo na zewnątrz trochę zimno jest, a ja nie lubię jeździć samochodem w kurtce :)Nie zależy mi na tym, żeby w jak najmniejszym stopniu rozkręcić charta - i tak rozbiorę go na kawałki po przyjeździe tutaj, tak więc w sumie co do przewozu to ograniczenia są tylko czasowe... btw. zamierzam zostać tam na noc, więc też z tym czasem nie jest tak źle... byleby tylko zdążył się przespać trochę przed powrotem :D Oprócz sprawy charta, muszę jeszcze mojego GSXFa porządnie oporządzić przed zimą, być może z niego tez powykręcam trochę części, zobaczymy ;)Myślałem też o wyjęciu silnika, żeby to wszystko jakoś zgrabniej upakować... tzn. łatwiej będzie mi chyba wszystko ułożyć? No i bak może też... zobaczymy ;)Jutro kończę zajęcia późnym popołudniem na uczelni, wsiadam w samochód i do roboty :) pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Rometa T1 poskładałem w ciągu może 3 godzin (silnik i koła kompletne, montowałem calutką ramę, a potem cały pojazd), więc chyba nie powinno byc problemów z demontażem. Silnik, koła, widełki i powinien wejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qciu Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 w sumie możesz bak zdjąć, mało roboty jest, tylko siedzenie a bak jest na gumach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 24 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 No i wziąłem i przywiozłem :mrgreen: Sam sie zdziwiłem, ale zmieścił się praktycznie cały do bagażnika mojej astry :D Tylko tylnie koło wrzuciłem do tyłu na siedzenie... poza tym wiozłem jeszcze komplet owiewek zdjętych z mojego GSXFa, więc całkiem ciekawie samochód była załadowany :DWykręciłem: przednie zawieszenie, tylne koło, bagażnik i błotnik, kierownicę, siedzenie i bak. Silnika nie udało mi się wyjąć, bo ukręciły się dwie z czterech śrub mocujących... muszę coś z tym zrobić teraz :D :? No to mam zabawę na zimę ;) Pewnie podczas remontu niejedno pytanie tu napiszę, mam nadzieję, że na wiosnę chart stanie z powrotem na kołach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Heh, ale sentymentalnie się zrobiło... jeszcze pamiętam jak wyrywałem tym sprzętem koleżanki w podstawówce :-D :-D :-D :-D :-D :-D Nie pozwolę mu zardzewieć i się rozpaść, o nie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TIJO Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 No i pieknie sobie poradziles!!! Nie pozwolę mu zardzewieć i się rozpaść, o nie Taki stary sprzet zasuguje na odrestaurowanie 8) A co do tych srub sprubuj kupic zestaw naprawczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiND Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 no to moje gratulacje :D milej zabawy przy moto :D PS. do octavi mojego ojca simek weszedł caly nic nie rozkrecalem :D no i jescze ja z tylu siedzialem na siedzeniu:D (bagaznik sie zamknał ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 Silnika nie udało mi się wyjąć, bo ukręciły się dwie z czterech śrub mocujących... chyba nie w charcie bo chart posiada takie 2 chybaze w gsxf :Dps jak cos to sluze pomocna wiedza na temat charta :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 24 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 A co do tych srub sprubuj kupic zestaw naprawczy. Hmm, mógłbyś napisać dokładniej o jaki zestaw chodzi? :roll: Zerwał się gwint na nakrętkach, albo tych bolcach wystających z silnika, któe trzymają go na ramie... no i nie da się nakrętek zdjąć... na razie myślę o cięciu/rozwiercaniu :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TIJO Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 Nie poprostu słyszalem ze istnieje taki zestaw naprawczy do gwintow srub tylko nei wiem gdzie go kupic ale jak polecam najtanszy i najleprzy sposob(o ile znajdziesz 2 taka srube)ciecie . :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.