Skocz do zawartości

Jezdziliscie kiedys po sniegu ???


Rekomendowane odpowiedzi

No więc przecież właśnie tak sądziełem, że w baku jest odpowietrzenie i logiczne, że paliwo paruje i możliwe, że ubywa z niego jakiś ważnych składników.

Ale moje pytanie dotyczyło właśnie kanistrów metalowych. Wydaje mi się jak każdemu z waszych powyższych wypowiedzi, że w kanistrze nic sie nie starzeje, ani nie ubywa jak już pisałem. Dlatego zaciekawiła mnie wypowiedź markanta, w której napisał, że w kanistrze też paliwo się starzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnij mi to, ponieważ to, że w baku benzyna paruje jest dla mnie logiczne z racji jego nieszczelności, jednak kanister jest całkowicie szczelny (metalowy) i nie mam pojęcia w jaki sposób benzyna ma się starzeć. Skoro tam się starzeje to tak samo starzeje się na stacji benzynowej oraz w rafineri w ogromnych silosach

 

można pod korek paliwa zakręcić torebke z folii plastikowej i już zrobisz sobie kanister , nie będzie odpowietrzenia .Tylko ,że etylina ma to do siebie ,ze się starzeje z biegiem czasu (cokolwiek to oznacza) , ale przez kilka miesięcy zimowych , czy ją zostawisz w baku czy na podwórku w plastikowej butece , to nie ma znaczenia , chyba że zbierasz zapasy na 10 lat i pewmie też byś nie odczuł na moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy tu sobie gadu-gadu o karnistrach i utlenianiu, wietrzeniu benzyny a tu nie trzeba chowac, zbierac, magazynowac tylko jezdzic. snieg sie stopil i jest rewelacyjnie. nie jesc makowca i sledzi tylko na moto i w las :D wesolych swiat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snieg sie stopil i jest rewelacyjnie. nie jesc makowca i sledzi tylko na moto i w las  wesolych swiat.

 

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Śnieg się nie stopił tylko ciągle dokłada , już pokrywa ok. 1 metra w terenie , na drodze bandy na wysokość samochodu , tylko narty , motor pod dach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnij mi to, ponieważ to, że w baku benzyna paruje jest dla mnie logiczne z racji jego nieszczelności, jednak kanister jest całkowicie szczelny (metalowy) i nie mam pojęcia w jaki sposób benzyna ma się starzeć. Skoro tam się starzeje to tak samo starzeje się na stacji benzynowej oraz w rafineri w ogromnych silosach

 

można pod korek paliwa zakręcić torebke z folii plastikowej i już zrobisz sobie kanister , nie będzie odpowietrzenia .Tylko ,że etylina ma to do siebie ,ze się starzeje z biegiem czasu (cokolwiek to oznacza) , ale przez kilka miesięcy zimowych , czy ją zostawisz w baku czy na podwórku w plastikowej butece , to nie ma znaczenia , chyba że zbierasz zapasy na 10 lat i pewmie też byś nie odczuł na moto.

 

Chodzi mi o kanister metalowy :evil:

Nie ma od żadnego opdowietrzenia, dodatkowo ma uszczelkę gumową pod korkiem.

I ciekawi mnie własnie to, że beznyna rzekomo się starzeje.

Tak więc idąć dalej starzeje się też na stacji, np jak stoi tam 3 miesiące? Nie?? Tak samo w petrochemi. Wiadomo, że popyt na benzyne jest duży i być może nie trzymają jej tam po pare miesięcy :evil:

Myślę jednak, że jeśli kanister jest szczelnie zamknięty to napewno benzyna mniej straci swojej "mocy" niż w baku.

 

A wszystko przez to, że........... kupiłem kanister wachy i nie przypuszczałem, że już nie będę jeździł :evil:

I teraz mnie tu straszycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc idąć dalej starzeje się też na stacji, np jak stoi tam 3 miesiące?

Oczywiście że tak. Na stacji benzynowej musisz mieć zawory odpowietrzające bo w końcu tam ze zbiorników cały czas benzyna ubywa i nie może być szczelnie zbiornik zamknięty bo by sie zapowietrzył. W metalowym kanistrze, który stoi szczelnie zamknięty w piwnicy to co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marknt napisał:

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!  

Śnieg się nie stopił tylko ciągle dokłada , już pokrywa ok. 1 metra w terenie , na drodze bandy na wysokość samochodu , tylko narty , motor pod dach.

 

zobacz gdzie mieszkasz ty,a gdzie kolega czoki

Nom a ja w Rzeszowie i lipa śniegu nie ma ...jest ale z 2cm :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja sniegu nie lubie, ostatnio katowalem przez las, sniegu po osie, w jedna strone bylo spoko, 60km/h lecialem po koleinach i fajnie bylo, ale przebilem tylna opone :notworthy: musialem ja pompowac pompka reczna u Yosariana w garazu, nastepnie szybki manewr do kuzyna ktory mieszkal niedaleko, napompowalem kompresorem i rura przez las do domu, nie wiem czemu ale rzucalo masakrycznie, a powietrza bylo duzo, schodzilo bardzo powoli, latalem od jednej strony drogi do drugiej :? az w koncu tak mnie wyrzucilo w bok, wcisnalem obwa heble, kola sie zablokowaly i wpadlem w zaspe, wyciagnalem motor, postawilem i zwijalem sie 5 minut z bolu, tak mnie paluchy bolaly z zimna ;) liscie+2 pary rekawiczek w tym jedne polarowe nie pomogly ;) przewialo na koncowkach palcow...

skatowany dojechalem do garazu, postawilem motor na ceglach, wyciagnalem kluczyk, dalem go dziewczynie o powiedzialem zeby mi go nie dawala do wiosny, zalamalem sie w lesie ze nie dojade :P jakies fatum jest nade mna chyba ... opony przebijam caly czas :) masakra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...