Skocz do zawartości

policja....


Barnaby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy to już było, szukałem w archiwum i nie znalazłem.

Powiedzcie mi drodzy Panowie, czy podczas zatrzymania przez policję po zmierzchu w sytuacji podejrzanej (ciemno, poza terenem zabudowanym, brak umundurowania, itp) mam prawo nie zatrzymać się do kontroli, jednocześnie zgłaszając ten fakt na najbliższym komisariacie policji???

Kiedyś krążyły takie opowieści, ale nie wiem czy to prawda, czy mit.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant umundurowany w warunkach dostatecznej widoczności podaje sygnały tarczą do zatrzymywania pojazdów lub ręką, a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarką ze światłem czerwonym albo tarczą do zatrzymywania pojazdów ze światłem odblaskowym lub światłem czerwonym. Jest on uprawniony do zatrzymania każdego pojazdu w każdym miejscu i czasie bez względu na to czy dysponuje radiowozem czy też nie; istotna dla uprawnień jest jego łatwa rozpoznawalność, czyli umundurowanie (art. 6 ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym). Jednak należy przyjąć że warunek łatwej rozpoznawalności jest spełniony również wówczas, gdy policjant podejdzie do stojącego pojazdu i okaże kierowcy legitymację służbową w sposób umożliwiający jej odczytanie.  

 

Policjant nie umundurowany jest uprawniony do zatrzymania kierującego pojazdem przez całą dobę ale wyłącznie na obszarze zabudowanym i pod warunkiem posługiwania się tarczą do zatrzymywania pojazdów (tzw. lizakiem), a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarką ze światłem czerwonym albo tarczą ze światłem odblaskowym lub czerwonym.

 

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiesz jak to wygląda w praktyce ???

 

pies to pies, [a jeszcze gorzej jak suka], wjedziesz mu na ambicję, pęcherz nie wytrzyma, wsiadzie do zapchlonego radiowozu i bedą o tobie pisali w czasie przeszłym :arrow: jak o chłopaku z Mielca,

 

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce na moto to wygląda nie najlepiej. Są dwa wyjścia.

1. Gaz w piz..., zatrzymujesz się na zabudowanym terenie oświetlonym, dzwonisz na 112 i spowiadasz się, że sytuacja niewyraźna, podajesz namiar itp. :?

2. Gaz w pizd... i nie zatrzymujesz się wczesniej niż w garażu. :)

W drugim przypadku występują dwa zagrożenia:

- policjant nie był lipny,

- zauważył twoją tablice rejestracyjną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...