Skocz do zawartości

Uwaga - huligani!!!


bohen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gucio.motocyklista

Do mnie jakies blokersy rzucały kamieniami na blokowisku ale zaden nie trafił(na szczęście).Taki to wyjdzie na ulicę i gada zeby go przewiesc,oczywiscie nigdy sie nie zatrzymalem w takiej sytuacj,raz nawet mnie gonili ale tylko spaliny wąchali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie kiedyś menel pod sklepem podszedł i chciał złotówkę na wino właśnie wysiadałem i otwierałem drzwi w samochodzie a on nagle zaczął mnie przepraszać za tą zaczepkę ja se myślę co mu się stało. Potem załapałem, jak zobaczyłem że w progu mojego samochodu leżała stalowa rurka :-D o której zapomniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajcie spokój chłopaki nie ma co, z takimi trzeba krótko, ale to prawda co mówicie, oni w grupie są twardzi a 1na 1 to juz inna gadka. właśnie najgorsze było to że jechałem sam (z resztą żadko jeżdże z kimś bo jakoś tak wychodzi że albo ktoś nie moze albo ja nie moge, a jednemu kumplowi (honda shadow 500) troche to przeszkadza bo musi dawać mi fory (ja na etz 250) jak latamy razem :) )

Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dresy zawsze byli i będą bandą id!otów. I wiadome jest, że w grupie są mocni i pyskaci.

Po czym poznać największego bandziora na ślubie w wołominie? Po najładniejszym dresie... :P

 

Nie ubliżając porządnym Wołominianom...

 

Ale nie tylko oni chcą Cie z motoru zrzucić. Kiedyś jak jeździliśmy po łąkach i pagórkach na sprzętach, to przyszedł dziadek (podobno właściciel) jakiś nawiedzony i Nas z siekierką (całkiem na poważnie) gonił. A do dresa mu było jednak daleko... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do mnie i do kumpla wczoraj dres sie przed panienka podbudowal... ide sobie z kerfura idzie dresik w daszku standart fajny niebieski dresik 8) i do kumpla "o nastepny chu* w dlugich wlosach! co sie patrzysz palancie", taki byl duzy-w momencie urosl, ale chyba zobaczyl jak zakrecam litrowego kubusia i lapie butelke za szyjke, takze szybko zmalal... i poszedl w pizdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam alergię na dresiarzy, widziałem niejednokrotnie ich zachowanie....... po propstu głupota i cwaniactwo.

A interwencji z numeru 112 czy 997 nie byłbym taki pewny, kiedyś dresiarze "rozrabiali" w mojej klatce, wracając z pracy zadzwoniłem na 112, poprosiłem zeby podjechali, a jakiś fluś mówi mi, ze podjedzie patrol, jak tylko będzie wolny..... i zgadnijcie jaki był efekf? Dresiarze w końcu poszli (no bo kiedyś się coś znudzi i trzeba pójśc gdzieś indziej), a partol nie podjechał do dnia dzisiejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...