Problem z WFM pomocy!!!!!!!!!

[zbyhu]

Czolem!

 

A moze zatkal sie odpowietrznik w korku od baku?

W sumie male prawdopodobienstwo, ale...

 

Pzdr

[marian]

Zobacz jeszcze gaźnik. Zakreć do końca na próbe dysze od biegu jałowego czyli tą co wkręca się pionowo do gaźnika przelej gaźnik i spróbuj odpalić. Ja w swojej WFMce miałem taki problem z gaźnikiem, że nie paliła. I jeszcze jeden sposób- zobacz czy kondensator jest OK bo raczej te stare to już niezbyt są sprawne.

 

Chodzi ci o tą dysze główna? Jesli tak to przeciez ona nie ma tam zadnej regulacji. I co do kondensatora to chyba jest dobry bo iskra jest dobra.

[GaCek]

Chodzi mi o dysze biegu jałowego -tak fachowo się nazywa. Mam nadzieje że wiesz o jaką chodzi i oczwiście ma ona regulacje.

To nic że iskra jest ładna , piękna. Przy zwalonym kondenstatorze iskra będzie ale nie taka jak być powinna. Na oko bedzie ok ale w prawdze jest inaczej. Ja miałem również problemy z kondensatorem w -W-F-M-ce (z czym ja nie miałem problemu) mimo że iskra była Ok to motor nie chciał zapalić. Dopiero po wymianie kondensatora ruszył. Chociaż np. Junaku mam w dalszym cięgu oryginalny kondensator i jest OK. Ale radze jeszcze zamienić kondenstator na inny.

[MOC]

Jezeli chodzi na lewym "paliwie" to sugerowalbym sprawdzic i dobrze przeczyscic gaznik 8) Co do kondensatora to nie chodzilby dobrze i na gazniku i na "lewym" paliwie...

:mrgreen:

[marian]

gaznik czyscilem. Mam pytanie: czy to bedzie kondensator zje***y jezeli odpala po wlaniu paliwa bezposrednio do cylindra?

[wueska]

z tego wynika ze żle zaciąga chyba tu chodzi o małą kompresje :) wymień moze pierścienie ;)

[Gość RafaelM]

Nie jestem biegłym mechanikiem. Mam podobny problrm przy mojej fumie. Gdy zasłonię dolot pow. ręką albo szmatą to chodzi, po odsłonięciu dolotu gaśnie. Pomijam fakt, że nie jestem pewny regulacji zapłonu itd. Ale mój ojciec, który jeżdził tym sprzętem przez lata mówi, że bez filtra pow. to też nie bardzo chce chodzić. Spróbuj z "ograniczonym" dopływem powietrza.

Pozdrawiam

[marian]

Witam. Po wielu dniach meki i smutku pomyslalem zeby zalac inne paliwo (tamte bylo od kumpla ale mialo niby byc dobre) Kupilem normalnego na Orlenie, troche pokopalem i ODPALILA !!!!!! Kamien z serca :D Odpalila na starym kole magnesowym, byly tez swiatla. Po zalozeniu kola tego co kupilem (od WSK) tez pali, jezdzi bez problemu tylko ze nie ma swiatel. Te kolo od WSK ma troche dluzsze magnesy i inny ich rozstaw i to pewnie dla tego nie ma swiatel. Mysle ze w WSK jest inny rozstaw cewek. Czy da sie to jakos naprawic czy pozostaje tylko zmiana kola na originalne?

[GaCek]

Te kolo od WSK ma troche dluzsze magnesy i inny ich rozstaw i to pewnie dla tego nie ma swiatel. Mysle ze w WSK jest inny rozstaw cewek. Czy da sie to jakos naprawic czy pozostaje tylko zmiana kola na originalne?

Nie zalezy to od rozstawu magnesów. Jakby zależoło to od tego to byś nie odpalił motory bo cewka nie dawałby pradu. Ja prosponuje założyś oryginalne koło zamachowe. Chociaz u kolegi w WSCe (jednoramówka) siedzi koło zamachowe od WFMki i niema problemów ze światłami ani z odpaleniem.

[marian]

Fakt. Kolo jest dobre. Dzisiaj wybralem sie na przejazdzke, jest niezarejestrowana wiec w gre wchodzi tylko las ( a u mnie tego pod dostatkiem) na wybojach pojawily sie swiatla, pozniej zgasly. Okazalo sie ze to byl przelacznik przy kierownicy od swiatel mijania i drogowych. Teraz jest wszystko git, swiatla swieca idealnie. A wiec temat problemu z moja WFM uwazam za zamkniety. Dzieki wszystkim za swoje cenne rady.

 

 

Pozdrawiam.