Skocz do zawartości

roynice dźwięku V2-R2 oraz V4-R4


dofo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bo zwykle silniki V mają większy skok tłoka kosztem jego średnicy no i przestawione czopy na wale. Daje to efekt "mocnego dołu" i robią "bum bum" ;) Silniki R są raczej krótkoskokowe, za to potrafią wkręcać się na wyższe obroty i robią "wziuum" :P

 

Zazwyczaj... bo moj V2 mogę wkręcić na 9500/min. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zwykle silniki V mają większy skok tłoka kosztem jego średnicy no i przestawione czopy na wale. Daje to efekt "mocnego dołu" i robią "bum bum" ;) Silniki R są raczej krótkoskokowe, za to potrafią wkręcać się na wyższe obroty i robią "wziuum" :P

 

Zazwyczaj... bo moj V2 mogę wkręcić na 9500/min. :)

 

No i co z tego faktu wynika :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zwykle silniki V mają większy skok tłoka kosztem jego średnicy no i przestawione czopy na wale. Daje to efekt "mocnego dołu" i robią "bum bum" ;) Silniki R są raczej krótkoskokowe, za to potrafią wkręcać się na wyższe obroty i robią "wziuum" :P

 

Zazwyczaj... bo moj V2 mogę wkręcić na 9500/min. :)

 

No i co z tego faktu wynika :?:

 

Nic, poza faktem że widlaste również bywają wysokoobrotowe i czasem też robią "wziuum" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-D

 

thaa 9500 1/min to strasznie wysokoobrotowy prawie turbinowy :P :)

 

Cholera nie wiedziałem, że w XT też mam wysokoobrotowy silnik :roll: Mogę przecież go bez problemów wkręcić na 9000 1/min :-)

 

To czy silnik jest wysoko czy niskoobrotowy determinuje przy jakich obrotach osiąga swoją maks. moc i moment obrotowy, a nie fakt do jakich obrotów da się go rozkręcić. Następnym razem jak nie wiesz czegoś na dany temat to się nie oddzywaj, przynajmniej w działach tematycznych, bo je po prostu zaśmiecasz swoim spamem.

 

Ps. Może z raz napisałbyś coś na temat, a nie klepiesz co wiesz byleby tylko stuknąć sobie kolejnego posta i komuś dokopać ;)

 

dlaczego dwusów zawsze pierdzi i nie mozna zrobic nic zeby nie pierdział? Jednocylindrowy (np. WSK 175) pierdzi, R2 (Jawa 350) pierdzi, V2 (Aprilia RS 250) pierdzi, V4 (Yamaha RD 500) pierdzi, R4 (Suzuki RG 500) pierdzi. Wszystkie dwusuwy pierdzą. Od czego to zależy? Dlaczego nie idzie zrobic z nimi nic zeby nie pierdziały?

 

to wynika z tego, że za każdym obrotem wału następuje zapłon. Nie ma przerw jak w 4suwie podczas suwu wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ton silnika zależy od częstotliwości i rytmu zapłonów w cylindrach. im mniejsza częstotliwość tym dźwięk jest niższy - kłania się akustyka. Tak wiec im mniej cylindrów i wolniej silnik sie kręci tym silnik bardziej basowo bedzie pracował. Z tego względu najbardziej basowo bedzie pracował singiel 4T gdyz częstotliwośc jaka on wygeneruje np przy 1000obr/min to tylko nieco ponad 8Hz 1000/2/60->8,33

silnik 2T wygeneruje juz 2 krotnie wyższą częstotliwość gdyz zapłony ma nie co drugi obrót wału korbowego a w każdym obrocie czyli da prawie 17Hz 1000/1/60-> 16,67Hz.

Do tego należy jeszcze uwzglednić konstrukcję układu wydechowego do w nim zachodzą zjawiska rezonansowe związane z nakładaniem sie fal dźwiękowych.

Barwa dźwięku zależy tajkże od układu wydechowego ale także od cyklu pracy silnika : ilośc wykorbień wału korbowego, przesuniecie kontowe miedzy nimi, kolejność zapłonów w silniku itp. Inny dźwięk powstanie w silniku np v2 w którym zapłony w cylindrach są w tym samym cyklu (obrocie wału) w inny jeśli zapłony nastąpią w kolejnych obrotach wału. Dodatkowo inaczej brzmi silnik długo skokowy od silnika krótkoskokowego znowu ze wzgledu na częstotliwość zapłonów w okreslonym czasie.

Jak widać wpływ na słyszalny dżwięk ma dość sporo elementów. Wystarczy do tego samego silnika pozakładac różne układy wydechowe a dźwięk sie będzie zdecydowanie zmieniał ze wzgledu na wcześniej wspomniene rezonanse w układzie kolektor-tłumik.

żaden tłumik jednak nie spowoduje, że silnik dwusówowy , jednocylindrowy o pojemności 50ccm będzie pracował jak litrowa rzędowa czterocylindrówka 4T. różnic w ilości zapłonów na obrót wału, energii zapłonu ,mieszanki i ilości cylindrów.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... - kłania się akustyka. Tak wiec im mniej cylindrów i wolniej silnik sie kręci tym silnik bardziej basowo bedzie pracował. Z tego względu najbardziej basowo bedzie pracował singiel 4T gdyz częstotliwośc jaka on wygeneruje np przy 1000obr/min to tylko nieco ponad 8Hz 1000/2/60->8,33

Zakladajac takie obliczenia wynikalo by ze jednocylindrowce na wolnych obrotach sa nieslyszalne poniewaz pasmo slyszalne to 20 - 20000 Hz. Dwiek wyskoobrotowych 4-rek przy pelnej predkosci obrotowej tez bylby poza zakresem szlyszalnosci ;)

To bylo zbyt duze uproszczenie ale reszta jest oki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... - kłania się akustyka. Tak wiec im mniej cylindrów i wolniej silnik sie kręci tym silnik bardziej basowo bedzie pracował. Z tego względu najbardziej basowo bedzie pracował singiel 4T gdyz częstotliwośc jaka on wygeneruje np przy 1000obr/min to tylko nieco ponad 8Hz 1000/2/60->8' date='33 [/quote']

Zakladajac takie obliczenia wynikalo by ze jednocylindrowce na wolnych obrotach sa nieslyszalne poniewaz pasmo slyszalne to 20 - 20000 Hz. Dwiek wyskoobrotowych 4-rek przy pelnej predkosci obrotowej tez bylby poza zakresem szlyszalnosci :P

To bylo zbyt duze uproszczenie ale reszta jest oki.

 

oczywiście, że to uproszczenie. sam zreszta pisałem, o rezonansie zachodzącym w układzie wydechowym. obliczenia przytoczone przeze mnie miały jedynie na celu pokazanie zależności częstotliwości dźwięku silnika od jego obrotów i ilości cylindrów. O tym, że człowiek słyszy co innego niz wychodzi z takich obliczeń łatwo sie przekonać słuchając np takiego singla na wolnych obrotach. Z obliczeń wykało, że "dum" powimmo być słyszane na wolnych obrotach około 8 razy na sekunde a po układzie wydechowym słychać je tak mniej wiecej 2 razy na sekundę. Jest to efekt nakładanie sie fal dźwiekowych w kolektorze i tłumiku. Wystarczy zrobic eksperyment ze zdjęciem kolanek układu wydechowego aby stwierdzić, że zmieniając długość wydechu "do zera" (znowu upraszczając bo zawsze pozostają kanały w głowicy) aby stwierdzić że odgłos zmienił oprócz natężenia także barwę na wyższą :)

Najlepiej to słychać w silnikach 2T które po zdjęciu wydechu "pierdzą" niemiłosiernie...

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...