wyplata odszkodowania

[gramlin]

witam

w zeszlym tygodniu mialem dzwona autem nie z mojej winy, auto ma w dowodzie rej. date produkcji 1992,jednak auto jest jakos 84~85, rzeczoznawca uznal ze samochod jest z 84 roku(bo tak jest na szybie), auto jest nienaprawialne, bedzie "szkoda calkowita" czyli wartosc rynkowa minus wartosc obecna=odszkodowanie. wartosc rynkowa z 84 jest groszowa,a z 92 jest znacznie wieksza(logiczne), skoro wszelkie oplaty place za rok produkcji 92 to i odszkodowanie powinnio byc rownerz za 92 rok...mam racje?

...co w takiej sytuacji da rade zdzialac?(i w jaki sposob)zeby sie nie dac wydymac firmie ubezpieczeniowej (hestia)

[Browarny]

Coś nie wierzę żebyś miał auto-casco na ten samochód jak już to tylko OC a więc nie ma znaczenia jakie składki płacisz.

 

Zakład ubezpieczeń nie może zgadywać roku produkci po szybach lecz ustalić go jednoznacznie a wraz z nim wartość rynkową. Zapewne rozkodują rocznik z kodu VIN i sprawa się wyjaśni.

[hiszpan]

Po pierwsze jak napisał Browarny wątpliwe jest abyś miał AC na to auto bo z tego co wiem ubezpieczyciele jako górna granice wieku w przypadku AC przyjmują 10 lat.

Jeśli wypadek był nie z Twojej winy to odszkodowanie idzie z polisy OC sprawcy a nie z Twojego AC.

No i sprawa trzecia jak sie kombinuje z rocznikiem auta to później tak jest: zazwyczaj prawda wychodzi na jaw i wówczas nie ma zlituj sie nikt nie wypłaci odszkodowania za auto z roku 92 jeśli było ono wyprodukowane w 85. Proste, logiczne i uczciwe.

[gramlin]

nie :)

 

 

dzis gadalem z babkami z kompensy i twierdza, iz data produkcji jest jasno okreslona w dowodzie rej....a wiec 92, jutro bede zalatwial kopie polis poprzedniego wlasciciela, gdzie rownierz powinna byc data....co bedzie pomocne w wyjasnianiu sprawy...

 

a co do vin to i tak niedojda, bo jest .....tzn niejebyl nadawany przez fabryke :) , co nieoznacza ze fura byla kradziona*

 

 

*-do devotek, co zaraz napisza ze zlodziej jestem,abo paser

[Browarny]

Liczy się to jakie auto masz uszkodzone a nie jakie masz w "papiórach".

Jeżeli rzeczywiście masz brykę z lat osiemdziesiątych a policzą Ci kasę wg rocznika 92 to tam chyba same jełopy siedzą w tej compensie.

[gramlin]

mam nadzieje ze tak jest, a tak swoja droga minal tydzien, kasy niema, a powinna juz byc, mowili max do 6 dni i nic....pewnie maja jaja z wycena, bo uzywaja programu,ktory ustala wartosc gratow itd wg nr nadwozia i silinika, a jest nieoryginalny wiec hiba troche jeszcze potrwa....

a fura(inna jakas) jest mi potrzeba do pracy bo obecnie niezarabiam.....qrde:/ to juz 2 tygodnie.....grrrr

[Zielo]

Czysty przypadek abyś miał AC, natomiast co do roku produkcji pojazdu to sprawa ma się tak - jeżeli nie ma fabrycznego numeru VIN to rok produkcji ustala się szacunkowo na podstawie części z których składa się pojazd czyli szyby, elementy z tworzywa. Tam też jest "wybity" rok wyprodukowania. Rok produkcji w dowodzie i innych dokumentach, poza pierwszym dokumentem zakupu z fabryki można wsadzić do pieca - będzie cieplej. Wartość pojazdu ustala się na określony rok produkcji a nie podany w dowodzie.