Nitomen Opublikowano 24 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2005 witammialem oto dzis maly problem ktory sie rozwiazal w niewiadomy sposob a wiec moto palone tylko na rozrusznik przekrecam klucz wciskam starter a tu slychac klikniecie przekaznika i calkowity zanik napiecia na ok 1 minute tak jak by w ogole aku nie bylo po minucie napiecie wraca i sytuacja sie powtarza rozebralem bezpieczniki zrobilem na chwile polaczenie bez bezpiecznika nic nie dalo napiecia nie ma po ok minucie wraca za kzdym razem wylaczalem zaplon stacyjka a wiec sprawdzilem styki kabli przekaznika poruszalem reka czy aby nie luzne ale sa dokrecone i czyste nastepnie ruszylem styk + rozrusznika ktory z zewnatrz jest pordzewialy ale dokrecony wiec wciskam starter i rozrusznik normalnie kreci a moto pali i jedzi bez klopotu do tej pory krecilem z 10 razy i wszystko ok co moglo sie dziac czy to szczotki sie koncza ? czy przekaznik a moze stacyjka ?? ktora ostatnio czasem zaczela sie troszke blokowac moto to Kawasaki KLR 650 A2 z 88 pozdro Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 24 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2005 Od czasu do czasu( szczegolnie po jezdzie terenowej i myciu kraszerem) warto przejrzec placzenia okablowania i przeczyscic styki- kolega mial banalny problem z czujnikiem podstawki bocznej- przeczyscil wlacznik i heja...Pozdr. Janek.P.S. moze jaka masa nie masowala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 HA... Moja xj od czasu do czasu odstawia podobny kaprys... Dokładnie tak samo jak u Nitomena. Wciskam przycisk startera i cały prąd znika. Wyłączam stacyjkę, czekam 30s i zazwyczej mogę odpalić, chociaż bywa tak że muszę z pycha gdyż za każdym razem dzieje się tosamo. Czasami ma też tendęcje do nagłego zgaśnięcia na begu jałowym. Ja podejrzewam akumulator, gdyż w zeszłym roku na święta podłączyłem go pod prostowin i przypomniałem sobie o nim po 3 dnich :oops: ... był totalnie wygotowany ale jakoś odżył... zobaczymy co będzie po wymianie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 26 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 hm moj aku ma ok pol roku i ostatnio dolalem mu destylki bo na min juz bylo narazie nic sie nie dzieje a w sumie nic nie ruszalem bo nie mialem czasu jak znajde chwile to wyczyszcze polaczenia i sprawdze szczotki Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.