mr.zielony Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Na pewno jak cie nie było to ktoś ci przykatował motor a skutki są takie jak piszesz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Jedynie raz przy odpalaniu "odbiła" i cos szczeliło ale czy to może byc przyczyną że pękła lewa połówka??? Spawanie czy wymiana?????? Założenia: - Odpalałeś z kopki. - Motocykl "oddał" Hipoteza: Wracanie kopnika zapewnia sprężyna, kopnik nie kręci się dookoła tylko zatrzymuje w pozycji pionowej a więc istnieje ogranicznik cofania się kopnika. Gdy motocykl "oddał" kopnik mógł się tak rozpędzić (bo był zazębiony) że ten właśnie ogranicznik o którym wspomniałem rozwalił Ci połówkę. To tylko hipoteza, bo nie znam konstrukcji tego silnika, ale na jej poparcie dodam że miałem taki przypadek w Romecie :-), rozwaliło mi chyba prawą połówkę silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz_w4 Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 (edytowane) Na pewno jak cie nie było to ktoś ci przykatował motor a skutki są takie jak piszesz :) nie możliwe:) bo moto jest ciągle pod dozorem tak że nie ma takiej opcji :crossy: Założenia: - Odpalałeś z kopki. - Motocykl "oddał" Hipoteza: Wracanie kopnika zapewnia sprężyna, kopnik nie kręci się dookoła tylko zatrzymuje w pozycji pionowej a więc istnieje ogranicznik cofania się kopnika. Gdy motocykl "oddał" kopnik mógł się tak rozpędzić (bo był zazębiony) że ten właśnie ogranicznik o którym wspomniałem rozwalił Ci połówkę. To tylko hipoteza, bo nie znam konstrukcji tego silnika, ale na jej poparcie dodam że miałem taki przypadek w Romecie :-), rozwaliło mi chyba prawą połówkę silnika. Wiesz że dobrze myslisz :clap: tylko z tą różnicą że to zazębione ustrojstwo zostało zablokowane moją nogą i wtedy coś strzeliło.Wałek się prawdopodobnie wysypał,bo spuściłe dziś olej przed wymontowaniem silnika i na magnesiku korka znalazłem kawałki odłamanego metalu. Zobaczym co dalej po rozebraniu.Mam juz namiary na dobrego spawacza,tyle że muszę mu rozebrac "piecyk" i wtedy to wszystko wyspawa.Kupno karterów to problem bo jakis deficyt na te częsci popadł. Pozdrawiam Edytowane 2 Września 2009 przez mariusz_w4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Mam juz namiary na dobrego spawacza,tyle że muszę mu rozebrac "piecyk" i wtedy to wszystko wyspawa.Kupno karterów to problem bo jakis deficyt na te częsci popadł. Pozdrawiam Też bym próbował spawać (no chyba że masz zamiar sprzedać moto), przy spawaniu jest takie niebezpieczeństwo że mogą powstać silne naprężenia które mogą zwichrować połówkę tak że nie będzie idealnie przylegała lub jakiś wałek będzie się w niej zacierał bo po skręceniu wszystkiego do kupy będzie ciężko się obracał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 To rozwiązanie na krótką mete, lepiej poszukaj karterów, i tak sezon się kończy, napewno coś ustrzelisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz_w4 Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 To rozwiązanie na krótką mete, lepiej poszukaj karterów, i tak sezon się kończy, napewno coś ustrzelisz. Niestety tego się nie da pospawac,po rozebraniu okazało sie ze destrukcja silnika posunęła sie dalej i pękniete jest siedzenie łozyska wałka skrzyni,uszczerbiona żębatka kosza sprzęgła,zębatka po której przesówa się zabierak kickstartera i zębatka pompy oleju bez jednego żęba.Cała połówka tylniej częsci spękała i nadaje sie do wymiany.Tak że już chyba mam po sezonie :lapad: :lapad: :lapad: Potrzebuję komplet karterów do SUZUKI DR 350 S rocznik 91> gdyby ktos miał o takich info proszę o kontakt :[email protected] lub tele 509 485 492 (może byc SMS) Pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.zielony Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Siemano Jak myślicie dało by rade założyć gaźnik od dr 600 do dr 350? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Wydaje mi się że można by, najgorzej zamontować kruciec ssący, bo w 600 jest napewno więkrzy niz w 350tce, trzeba by zakładac jakieś zwążki itd. Moim zdaniem to trochę bez sensu i nie opłacalne, ale jak się uprzesz to założysz. Mam takie pytanko, bo strasznie lata mi tylnia zębadka w tylnim kole, mam tam taką tuleje którą wchodzi w simmering, jest już strasznie wyrobiona, ale mam wądpliwości, jeśli założę nowy simmering to i tak ta lujeka znów wyczska się w simmeringu i znowu będzie latać, można tam zastosowac jakiś inny leprzy patent? bardziej trwały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzedze Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Siemka.Mam pytanko wiecie może gdzie można dostać łożyska do przedniego koła do dr350?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Siemka.Mam pytanko wiecie może gdzie można dostać łożyska do przedniego koła do dr350?? :banghead: w każdym jednym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz takie łożyska(oczywiście made in poland) które są jakie są... oczywiście istnieje również taki niezbyt popularny sklep jak allegro.pl i tutaj znajdziesz także łożyska http://www.allegro.pl/item734646681_lozysk...250_rmx_dr.html ,są na pewno lepsze od polskich,ale i droższe,masz ogromną możliwość wyboru,po pewnie dobry sklep motoryzacyjny zaproponuje także włoskie łożyska lub inne (zazwyczaj 3x droższe od polskich,ale i 3x lepsze) jeszcze jakieś pytania? dlaczego polskie są lipne? otóż ostatnio wymieniałem w xj 900,po 5k km KULKI SIĘ ROZPIEPRZYŁY W MAK,popękały,rozsypały się na małe kawałeczki,wszystko się zmieliło... :notworthy: Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzedze Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Aha no wielkie dzieki.a zadam pytanko .czy te polskie mi wystarcza do mojej jazdy ,czyli smigam 3 razy w misiącu dopiero zaczynam i śmigam tylko po lasach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Aha no wielkie dzieki.a zadam pytanko .czy te polskie mi wystarcza do mojej jazdy ,czyli smigam 3 razy w misiącu dopiero zaczynam i śmigam tylko po lasach ? Kolego, dołóż 10zł na sztuce i kup jakieś leprze łożyska. To wydatek na cały sezon, a będziesz wiedział że się nie rozleci. Tam są tylko 2 łożyska. Wiec zapłacisz może jakieś 35-40zł. Ważne też jest abyś wymienił simmeringi, jeśli założysz spowrotem stare, to długo niepożyją te łożyska, simmering osłania je aby niedostawały się tam żadne smieci typu woda, piasek, błoto itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzedze Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 aha no ok.kupiłem te lepsze :) mam jeszcze jedno pytanko. bo wo gule się nie znam na mechanice i czy jest możliwość podłączenia do mojej dr 350 elektrycznego odpalania silnika? bo jak tak kopie z 20 razy to nie mam siły później śmigać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 aha no ok.kupiłem te lepsze :) mam jeszcze jedno pytanko. bo wo gule się nie znam na mechanice i czy jest możliwość podłączenia do mojej dr 350 elektrycznego odpalania silnika? bo jak tak kopie z 20 razy to nie mam siły później śmigać :) Tak po prostu raczej nie ma możliwości,ja moją odpalałem całe dwa dni i nie płakałem :P Weź sobie wyreguluj gaźnik i zawory,jeszcze ci napisze jak ja to robię.... kranik,ssanie,na deko przekopuje z 5 razy albo lepiej żeby się przelała,puszczasz deko,kopką do ok połowy do momentu jak czujesz opór i energiczny kop,później do tego momentu schodzisz bez deko,jak wyczaisz moment to musi zagadać,możesz też ustawiać ,,ten moment" z deko czyli wszystko tak jak napisałem ale przed tym decydującym kopem,wciskasz deko i puszczasz,lecisz kopką do momentu aż deko odskoczy na swoją pozycje,wracasz kopką do góry i energiczny kop.Ja teraz w ogóle do odpalania nie używam deko,kwestia wprawy i jak komu pasuje...zresztą masz 22 lata i nie masz siły kopać? proszę cie... ;p Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzedze Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 no dzięki popróbuje tak jak napisałeś. mam siłę w sumie nie wiem dlaczego tak napisałem że nie mam hehe pozdro i dzieki za pomoc java script:emoticon(':wink:',%20'smid_27') wiesz ja dopiero 1 sezon jeżdżę na motorku i tak mi sie spodobało ze zbieram kaske na Afrikan Twin :) ale to z 2 lata praktyki jeszcze i sobie kupie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.