Jakie sankcje za brak prawka,ale zdany już egzamin na kat A?

[bols2]

musisz zdecydować sama i pamiętac ze nawet jesli ktos sam w ciebie wjedzie to i tak winna bedziesz ty.

A skąd to wnioskujesz :?: :? Z paluszka tak jak wiekszość ploteczek :?: Też tak myślałem przed moim wypadkiem ale to są dwie różne rzeczy i wcale jak masz wypadek z czyjejś innej winy nie przechodzi na ciebie wina ...

[Siwy_]

heniek128 napisał:

musisz zdecydować sama i pamiętac ze nawet jesli ktos sam w ciebie wjedzie to i tak winna bedziesz ty.

 

A skąd to wnioskujesz Z paluszka tak jak wiekszość ploteczek Też tak myślałem przed moim wypadkiem ale to są dwie różne rzeczy i wcale jak masz wypadek z czyjejś innej winy nie przechodzi na ciebie wina ...

Akurat sie zgadzam z Henkiem,ale niewiem czy 12 lat,lecz wiem że do paki idziesz.

[andrzejtomecki]

moj kumpel ponad 2 lata temu mial wypadek na DT125, mial wtedy 15 lat, nie mial prawka A1, starszy koles zajechal mu drogę chcąc zjechac w lewo do swojej posesji, policja byla na miejscu zaraz (akurat jechali niedaleko za kolesiem - byli swiadkami). Kumpel dopiero po 1.5 roku odzyskał pełną sprawnosc fizyczną, odszkodowania dostał baardzo duzo(nie napisze ile) ale mogl by za to kupic 2 takie DT z salonu, koles dostał 3 lata w zawieszeniu. Tak wiec czy wina przeszła na niego?nie ...

ps. sorki za troche off

pozdro

[wołek]

moj kumpel ponad 2 lata temu mial wypadek na DT125' date=' mial wtedy 15 lat, nie mial prawka A1, starszy koles zajechal mu drogę chcąc zjechac w lewo do swojej posesji, policja byla na miejscu zaraz (akurat jechali niedaleko za kolesiem - byli swiadkami). Kumpel dopiero po 1.5 roku odzyskał pełną sprawnosc fizyczną, odszkodowania dostał baardzo duzo(nie napisze ile) ale mogl by za to kupic 2 takie DT z salonu, koles dostał 3 lata w zawieszeniu. Tak wiec czy wina przeszła na niego?nie ...

ps. sorki za troche off

pozdro[/quote']

 

a Twoj kolega nie mial zadnej kary za jazde bez prawka?

[OstekZZZ]

Ja to przerabiałem jakieś 2-3 tyg.temu- Jest tak jak masz B a nie masz A to dostaniesz 300zł ,jak nie masz nic to 500zł . Jak opłaciłaś już opłaty w urzędzie to po 2-3 dniach nabywasz uprawnienia bo wydaje je prezydent i jesli złapią cie po wydaniu uprawnienia to płacisz tylko 50zł za brak dokumentu przy sobie :)

[bols2]

Ja to przerabiałem jakieś 2-3 tyg.temu- Jest tak jak masz B a nie masz A to dostaniesz 300zł ' date='jak nie masz nic to 500zł . Jak opłaciłaś już opłaty w urzędzie to po 2-3 dniach nabywasz uprawnienia bo wydaje je prezydent i jesli złapią cie po wydaniu uprawnienia to płacisz tylko 50zł za brak dokumentu przy sobie :)[/quote']

no niezupełnie 300 jak ci złapią bez niczego a jak w wypadku bierzesz udział bez zadnego prawka lub z innym to do 500zł .

TZn rozumiem jak ktoś zabije na moto bez prawka np na pasach człowieka przechodzącego na zielonym to moze dostać więzienie ale nie w wypadku albo czym przeciez miałem wypadek i wiem co za co dostałem i jakie mam zażuty ...

[lukasz-aprilia]

Kumpel dopiero po 1.5 roku odzyskał pełną sprawnosc fizyczną' date=' odszkodowania dostał baardzo duzo(nie napisze ile) ale mogl by za to kupic 2 takie DT z salonu, koles dostał 3 lata w zawieszeniu. Tak wiec czy wina przeszła na niego?nie ...

ps. sorki za troche off

pozdro[/quote']

 

A to chyba jakas nowosc w naszym systemie... :-D Nasz kk pozwala zawiesic jedynie kare do 2 lat pozbawienia wolnosci. Pomijam juz fakt, ze 3 lata za spowodowanie wypadku drogowego to praktycznie niespotykana kara - no chyba, ze ktos spowodowal trwale kalectwo poszkodowanego.

 

Co do meritum sprawy: fakt braku prawa jazdy jest rozpoznawany osobno, obok winy sprawcy. A wiec kto jest sprawca ustala sie na normalnych zasadach, a osobno kierowce karze sie mandatem (lub przekazuje wniosek do sadu) za brak uprawnien do kierowania pojazdem.

 

Brak posiadania prawa jazdy jest jednak niebezpieczny w ewentualnym procesie cywilnym. Dla sprawcy zawsze najlatwiej bronic sie tym, ze poszkodowany nie mial uprawnien i brak dostatecznych umiejetnosci prowadzenia spowodowal okreslone nastepstwa lub nawet sam wypadek.

Moze sie wiec okazac, ze zamiast spodziewanej sumy odszkodowania od sprawcy dostaniem tylko marne grosze.

[mlodywital]

Jak chcecie to moge jutro z pracy od chlopakow porzyczyc kodeks karny i taryfikatory i napisze wam dakladnie.

 

[ [i:][b:]Dopisane[/b:]: 08-09-2005, 21:05[/i:] ][/size:]

pozyczyc - sorki

 

[ [i:][b:]Dopisane[/b:]: 08-09-2005, 21:06[/i:] ][/size:]

Jak chcecie to moge jutro z pracy od chlopakow porzyczyc kodeks karny i taryfikatory i napisze wam dakladnie.

[DominikK]

Jak zdalem to tez mnie bardzo interesowal temat, a ze kazdy pisze co innego to zaczepilem dwie osoby. Pani w MORD twierdzila, iz do rejestru kierowcow trafia sie 1-2 dni po zdaniu, a policjant z drogowki ze jesli mnie zatrzyma bez prawka, a bede w rejestrze to 50 zl. A co do wypadku to jakie ma znaczenie ze jeszcze nie odebral ktos prawka ?? To jak zapomne i bede mial wypadek tez pojde siedziec ?? Wydaje mi sie ze nie, albo ze przynajmniej jest szansa sie bronic

[Ahmed]

A jak to jest jeśli sie ma prawko a nie ma sie papieru na moto tzn. jak motocykl nie jest zarejsestrowany bo np: nie mam do niego papierów i nie ma możliwości zarejestrowania i co grozi jak np: będe miał jakiś wypadek??

[Magister]

Sprawdziłem w praktyce

Taryfikator = 300PLN + mozliwosc skierowania sprawy do sadu grodzkiego

 

na szczescie udało się przekonac policjanta :)

i było pouczenie

[piowar1]

Posluchajcie wszyscy to wazne !!!!

jezeli ktos prowadzi pojazd i nie ma na to uprawnien

to nie wazne czy zdal dopiero czy chodzi na kurs

za to jest mandat do 500 zlotych bo tak mowi taryfikator

a od policjanta zalezy ile wypisze

i trzeba uwzglednic scholowanie chyba ze w poblizu jest kierowca ktory posiada uprawnienia do kierowania tym pojazdem

[OstekZZZ]

Tak ,ale jest różnica między brakiem uprawnien a brakiem uprawnień DANEJ KATEGORII :)

[Gość Hausi]

chyba ze w poblizu jest kierowca ktory posiada uprawnienia do kierowania tym pojazdem

jak juz napisalem uprawnienia nabywa sie kilka dni po zdaniu egzaminu czyli mozna nie miec prawojazdy jako dokumentu ale miec uprawnienia wiec jest wzne czy sie zdalo co dopiero prawko (i juz nabylo uprawnienia) czy sie chodzi na kurs. Nie mylcie pojecia uprawnien i prawojazdy (jako dokumentu) to dwie rozne rzeczy :):D:D