profaner Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 Tak jak w temacie....Widomo ze zdiac gaznik oslone komory....i teraz???? mierzyc poziom w ktorym plywak zamknie zawor dolewajac wody (cieczy) do jakiegos zbiorniczka na ktorym zamontowalismy gaznik?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 w wiekszości gażników konstruktor przewidział nadlew czy jakis punkt wskaźnikowy do orientacyjnej kontroli poziomu paliwa (choc w wsk 175 nadal dla mnie pozostaje on zagadką) i topowinno wystarczyc ale chcąc dokonać pełnej regulacji to tylko serwis w zasadzie czeka bo jak zmierzyć ten poziom w JAWIE 350TS :?: wg zaleceń ksiazki ? :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 5 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 odnawiam temat bo nadal nie wiem jak to zrobic........... niech ktos pomorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 jak bys jeszcze powiedział jaki masz motocykl to ułatwiłbys mi i kolegom zadanie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 wystarczy chyba wygiac blaszki na ktorych zamontowane sa plywaki, nie jestem pewien ale tam raczej innej regulacji nie ma :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 mototcykl to jawa ts 350.... wiem ze wystarczy wygiac blaszke ale chodzi mi o kontrole tego jak bardzo ja wygiac.... w jaki sposob to mierzyc??? co mierzyc w koncu?? zn czy od poczatku komory do poczatku plywaka........... wiem ze kiepsko to tlumacze ale robie co moge.... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 nie wiem czy sa ustalone wysokosci w komorze ale moze mozna to ustawic na oko, po prostu poprobuj, ja tez musze podgiac u siebie plywak bo mi kapie czasami z gaznika z wezyka od komory plywakowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciowiec Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 W MZtce robi się to bardzo prosto: ściąga się komorę pływakową, odwraca gaźnik "do góry nogami" i mierzy odległość pomiędzy krawędzią gaźnika, a najwyższym punktem pływaka. W podobny sposób można też robić w innych sprzętach ,trzeba mieć tylko podaną dokładną odlgłość, np. z serwisówki. jak jest za duża, to delikatnie przyginamy blaszkę pływaka stykającą się z zaworiem, a jak za mała to odginamy..................proste, ale w rzeczuwistości trzeba być ostrożnym, przecieć to są delikatne elementy.......... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 w TS kach jak podają poziom ma byc 11 mm ale przy załzonej pokrywie zatem tylko specjalnie przygprowana pokrywa ze sklowana rurka czy podziałką i oczkiem nas ratuje aa i t przycisnieniu słupa paliwa jakims tam... ponieważ nie chciałem mniszczyc obudowy pominąłem cisnienie i doświadczalnie wyznaczyłem poziom paliwa w kubełku po zdjeciu z pływaków-wynosił on ok 17-17.5 mm od krawędzi komory pływaka-przy okazji zauwazyłem, że poziom poktywał sie znadlewem- scianką słupkiem takim czyli to jest punkt kontrolny wykonany przez konsrtuktora ( tak by wychodziło ,może sie mylę) słupek ten przytwierdzony jakby jednym bokiem ze scianką jest po stronie chyba zawiasu pływaków albo przeciwnej- napewno nie na bocznych to sa moje tylko przypuszczenia wszystko może ktos a kolegów zna inny spoób z chęcią wysłucham Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 WitamJa ma na to swój sposób pasujacy do nie mal każdego motocykla:PA wiec ustawiamy poziom na najmniejszy taki że trzeba samemu pompowac paliwo po czym odpalamy rumaka niech on sobie przepali te paliwko. Po tych czynnosciach przystepujemy do regulacji tzw "Na oko" ;)Podginamy blaszke do góry zalewamy i jedziemy i tak powtarzamy tą czynnośc aż do osiagniecia zadowalających wyników czyli:-Przyspieszenia-poprawanych obrotów jałowych silnika-Koloru swiecy-i żeby nic nieciekło z gażnikaPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 takto empiryczny sposób i chyba najlepszy poniekąd nie dysponując przyrządami ale:1 przepompuj TSke(czym?) a taka kolega nasz ma2 kręcic gazniiem w TS by dostac sie do śrubek i odkręcanie 4 i ponowne kombinacje nie napawaja optymizmem. w gażnikach z"przelewaniem" - ok! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał VX800 Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Ponieważ czeka mnie to samo bo reanimuje WSK 175 więdz także poproszę o pomoc. Mam Pegaza więc może ktoś już go przy Junaku lub innym sprzęcie ustawiał i powie mi jak to najlepiej zrobić.Pozdrawiam wszystkich męczących się przy naprawie i regulacjach starych motocykli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 zawsze można wywiercić otworek w komorze pływakowej i założyć wężyk. A potem to już zasada naczyń połączonych pomoże :) Można też spróbować umieścić w komorze pływakowej np zapałkę albo pasek z tektury (nie zapaloną of course ;) ) i zalać gaźnik, następnie zdjąć komorę i zobaczyć jaki był poziom paliwa.Widziałem też gaźniki które mają zrobioną w jednym miejscu zaślepioną "studzienkę" podejrzewam że ma to właśnie związek z poziomem paliwa w komorze pływakowej. Dodam że osobiście ograniczałem się do sprawdzenia czy blaszka pływakowa jest prosta, nie pogięta a pływaki nie są dziurawe. Wychodziłem z założenia iż wówczas poziom paliwa (o ile nikt na palę nie giął blaszki) musi być prawidłowy. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 z otworkiem może być najlepsze rozwiazanie a co od zapałki i tekturki próbowałem- podsiąk cieczy-beznyny na tych materiałach daje mylne wyniki ;) Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.