montaż instalacji gazowej lpg w moto

[Maniek6r]

Ten gaz w motocyklu bylby dla jednych rozwiazaniem na codzien, dla innych ciekawostka, a montaz gazu w silniku, czy samochodowym czy motocyklowym, i jego efekty uboczne zalezne sa jzu od samej budowy silnika,bo nawet w niektorych samochodach, nawet wysokiej klasy, gaz sie nie przyjmie, podobnie pewnie byloby w motocyklu,a jak ktos ma zamiar robic i jezdzic takim wynalazkiem, to dla swoich potrzeb. Np dla mnie przecietny plastik daje wiecej frajdy od sportowego auta i napewno wypada przy tym aucie oszczedniej, o jakies kilkadziesiat litrow. Osobiscie mam dylemat od jakiegos czasu czy zakladac gaz do samochodu, bo nie wiem jak zniesie to silnik.Jesli komus sie to przydaje i nie pieprzy sie system to gratuluje, wiec nie mozna dyskryminowac popmyslow o LPG w motocyklu,sam popieram taki pomysl, a w moim wyobrazeniu LPG w rekreacyjnym quadzie (przy dorbym zabezpieczeniu butli ze wzgledu na teren) lub turystyku o nieskomplikowanej budowie, aby nie ingerowac w wymyslne rozwiazania technikow-izynierow. nara

[wowo]

Do jakiegoś turystyka to i owszem gazior może być, ale do sporta nigdy.

To że silnik sie niszczy na gazie, należy wsadzić między bajki. Jesli silnik jest w dobrej kondycji i instalka jest poprawnie założona z zachowaniem odpowiedniego AFR I EGT musi chodzić jak należy bez uszczerbku dla silnika. Co do straty mocy, to i owszem ake tylko w instalacjach na mikserze. Co do wtrysku gazu, po załadowaniu nowych map wtrysku auto może lepiej śmiagać na LPG niż na PB.

[nr]

Ja mam dwa zastrzeżenia dot. całej dyskusji. 1 - Słyszałem, ze do bardziej popularnych motocykli (włączając w to plastiki) ktoś, gdzieś produkuje seryjnie zbiorniki LPG w kształcie oryginalnego zbiornika paliwa. 2 - Wypalenie dziury w tłokach może się zdarzyć, gdy ktoś stosuje świece o nieodpowiedniej ciepłocie. Wiadomo, ze można wypalić dziurę, lub stopić świece nawet na benzynie. Zakładając gaz trzeba zmienić tez świece! i zakladac instalacje u dobrego specjalisty, ktory dobierze w/w i dobrze dostroi caly uklad. Ogólnie jestem bardzo za zakładaniem instalacji LPG do moto. Jeśli dorwałbym zbiornik w kształcie zbiornika paliwa nawet bym się nie zastanawiał. To, ze mam kasę na motor nie znaczy, ze musze mieć na benzynę, a nawet jak mam, to po co qrwa płacić tyle kasy, jak można mieć to samo za polowe ceny? (masz duzo, ale mozesz miec wiecej :(). Co do spadku mocy. Masz 600 na gaz i Ci brakuje, to kup 1000, załóż gaz i nie będzie brakowało. Te 5, czy 10 koników liczy sie i to bardzo, ale tylko na torze. W normalnej eksploatacji, jezdząc do pracy, czy szkoły i tak nie wykorzystuje sie calej mocy, a tym bardziej momentu obrotowego.

pozdro

[bartusdr]

Ogólnie jestem bardzo za zakładaniem instalacji LPG do moto. Jeśli dorwałbym zbiornik w kształcie zbiornika paliwa nawet bym się nie zastanawiał

 

w miejsce orginalnego korka wpswaujesz zawór do napełniania od dołu zapsawujesz, dajesz na testy szczelności i odpowności na ciśnienie i gotowe :( dla chcącego nic trudnego :-D

[pac1man]

Dyskusja zamiast czy da sie zamontowac gaz do motocykla czy nie zszedla na temat jak to mi sie widzi i jak to zrobic domowej roboty sposobem.jak juz wczesniej ktos wspomnial .Gaz do motocykla zalozzyc sie da warunkiem jest 4suw chlodzony ciecza (parowni musi byc odmrazany) i zbiornik z homologacją zbiorni w ksztalcie baku moze byc napewno jest bezpieczniejszy a jak sami wiecie niektore motocykle zbiornik paliwa maja pod siedzeniem w skuterach schowek na kask jest chyba idealnym miejscem. tyle ze problem jest taki skad wziac zbiornik ktore bedzie pasowal do konkretnego modelu motocykla.Co do samochodu na gaz to ja jezdze na gazie i nie widze problemu a mam instalacje w Mitsubishi Colt gdzie zbiornik z paliwem jest usuniety i zastapiony zbiornikiem z gazem.Jedno jest pewne napewno jest to ekologiczne rozwiazanie .I wykonalne.A gustach mozna dyskutowac w nieskonczonośc.

[zbyhu]

Czolem!

 

Gdybym mogl, to bym zainstalowal sobie gaz do moto.

Gadanie, ze jak ma sie na motocykl to ma sie i na fuel jest bezsensowne. Nawet jak mam na ten fuel - to sa to fundusze ograniczone. I tak ma raczej 90% ludzi posiadajacych motocykle.

 

Powiedzmy, ze mam 50zl na paliwo na tydzien. Przy tych cenach benzyny moge zrobic na tym jakies ok. 300km. Majac gaz moglbym zrobic za te pieniadze 500km.

I to do mnie przemawia.

Nie sam fakt oszczedzania (choc to tez jest wazne) ale to, ze przy tych samych kosztach mam duzo wiecej frajdy z jazdy :D.

Prosty rachunek ekonomiczny :D.

 

Pozdrawiam