Skocz do zawartości

Kaski i gogle enduro/cross...


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy była już o tym mowa czy nie (podejrzewam że tak ale nie znalazłem tego), otóż chodzi mi o różnice między kaskami "zwykłymi" a tymi wykonanymi z karbonu, czy warto wydawać więcej pieniędzy na taki kask czy to tylko jakiś bajer, wiem że są one troche lżejsze, ale jeśli chodzi tylko o to, to chyba nie ma sensu płacić conajmniej 250zł więcej po to żeby kask był lżejszy o 100g...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygodniejsze i bezpieczniejsze

 

ale to tylko niewielkie różnice

 

...no rzeczywiście po co komu bezpieczny kask , też sie nad tym zastanawiałem :? Moim zdaniem lepiej mieć pewnośc i jeżeli już kupuje sie kask to sięgnąc troche wyżej niż Dragon czy Tornado.. szanujmy siebie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na kasku tez nie oszczedzalem.

Moim zdaniem lepiej mieć pewnośc i jeżeli już kupuje sie kask to sięgnąc troche wyżej niż Dragon czy Tornado.. szanujmy siebie !

Chyba nikt nie jezdzi w Dragonie w teren :? Radzilbym siegnac conajmniej po NITRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

250zł więcej po to żeby kask był lżejszy o 100g..

 

powiem ci tylko ze te 100 g w terenie/na torze to bardzo duzo ;) jesli latasz lajtowo to nie poczujesz moze az tak duzej roznicy ale przy ostrej jezdzie szyja jest bardziej obciazona (wiekszy ciezar) i bedzie szybciej "siadac". Poza tym karbon jest napewno wytrzymalszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego Tornado to póki co jeździłem właśnie w czymś podobnym...zwało się "Tiger" :lol: i kosztowało ok 50zł tylko kiedy podczas ostatniej gleby opuścił on moją głowe szybciej niż ja opuściłem motocykl stwierdziłem że czas na zmiany, teraz waham się między Agv RC5 PRO ( 450zł po przecenie z ok 530zł), a Uvex'em MX3 karbonowo/kewlarowym ( 610zł po przecenie z 999zł), różnica w wadze to 150g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile osób z tych co jeszcze powiedzą że warto rzeczywiście ma karbonowy kask. A komfort zależy od wykończenia a nie od materiału skorupy.

Czy ktoś wie (nie gdzieś tam słyszał od kolegi kolegi) jakie są różnice w przypadku uderzenia między kaskiem karbonowym a zwykłym plastikowym? To może być wyznacznik czy warto czy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kasku nie nalezy oszczędzac no ale tez nie trzeba znowu kupowac takich po 1000 zł.Ja w tym temacie nie jestem obeznany więc za wiele tutaj nie napisze ale wiem jedno że zawsze trzeba jeździc w kasku 8) Koles z mojego miasta rok ode mnie młodszy właśnie bardzo czesto jexdził bez kasku a motgor mial nie byle jaki bo była to taka troche starsza Honda 500 poj chyba no ale odchudzona i wzmocniona takze motocykl wazyl jakies 100 kg a moc mial ok 70 KM podobno.No i kolo raz w lesie jechal ok 80 km/h i wyrżnął.Przez pare dni nieprzytomny lezal i polamany ale teraz juz wszystko gra tylko o kulach chodzi bo ma noge złamaną.Co za brak myślenia to szkoda słow :|

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tylko ze te 100 g w terenie/na torze to bardzo duzo :) jesli latasz lajtowo to nie poczujesz moze az tak duzej roznicy ale przy ostrej jezdzie szyja jest bardziej obciazona (wiekszy ciezar) i bedzie szybciej "siadac".

Tej roznicy tak nie czuc gdy kask jest dobrze dopasowany.

 

Co do tego Tornado to póki co jeździłem właśnie w czymś podobnym...zwało się "Tiger"  i kosztowało ok 50zł tylko kiedy podczas ostatniej gleby opuścił on moją głowe szybciej niż ja opuściłem motocykl stwierdziłem że czas na zmiany, teraz waham się między Agv RC5 PRO ( 450zł po przecenie z ok 530zł), a Uvex'em MX3 karbonowo/kewlarowym ( 610zł po przecenie z 999zł), różnica w wadze to 150g

Ja mam AGV RC5 PRO :twisted: . Powiem tyle- obecinie to chyba najlepszy kask jesli chodzi o stosunek ceny do jakosci. 470zl to nie tak duzo jak na dobry kask, a o marce AGV duzo mowic nie trzeba........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może poruszę odrazu kwestie od kasku do enduro nieodłaczną czyli gogle, czy warto bawić się w jakieś droższe modele, może ma ktoś do polecenia jakieś w miare niedrogie i godne uwagi? Z ciekawszych propozycji znalazłem w necie jedne scotty (podwójna szybka, nieparujące), ale kosztują 150zł - przydało by się coś tańszego, ale też nie jakiś syf...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to co napisze wyda się dziwne... Latam w goglach UVEX'a za 20 zł... promocja w hipermarkecie :D Zwykłe narciarskie google... Mimo, że zdarzało się, że ze mnie się lało gogle ani troszke nie zaparowały :) Było zimno.. nie zaparowało.. światła w mieście.. nie zaparowało ;) jak dla mnie bomba... Więc jak na moje oko.. dla amatorów jazdy w sam raz :P

 

A może się myle? :P

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...