Skocz do zawartości

Problemy - skrzynia Ural


grasser
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hmm ... dzis po zlozeniu skrzyni (ostatnio zdialem dekle i patrzylem co jest nietak - zkrywiona byla plytka w ktorej poruszaja sie wodziki) zalalem olejem (oleju tez bylo zamalo) zauwazylem kilka dziwnych rzeczy ... tzn skrzynia lapie jakies miedzyluzy :/ tzn np luz miedzy 3 a 4 albo miedzy luzem a 2 ... ipt itd ... gdy zlapie taki luz wtedy zgrzyta i to dosc pozadnie w momencie gdy chce wrzocic bieg niszy albo wyzszy ... to samo na recznej ... jak na czuja wrzocalem biegi reczna (tzn mowie caly czas o sytuacji na postoju z kolem w gorze i wlaconym silnikiem) i wszytkie wrzocalem tak zeby moiedzyluzu niezlapaly i wszytko bylo ok ... zadnych zgrytow czy innych problemow ... co jest nietak ? jak wyeliminowac te dodatkowe luzy miedzy biegami ??

 

i jescze jdno pytanie ... niezdejmujac skrzyni da sie wymienic usczelniacz na wycisku sprzegla ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wiadomo po części. Powodem międzyluzów, jest prawdopodobnie wadliwa regulacja mechanizmu wybierania biegów - to chodzi o tą regulacje dwoma śrubkami wkrecanymi w dekiel dźwigni nożego wybierania biegów. Jestem niemal na 100% pewnien. A o który uszczelniacz Ci chodzi? O ten na tylnej bieżni łożyska popychacza sprzęgła?? - taki oring? A może ten uszczelniacz wałka sprzęgłowego - ten od strony sprzęgła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm co do tego zgrzytania tez mysle ze to wina tej regulacji ale lepiej sie upewnic. co do uszczelnienia to chodzi mi o to miejsce hdzie dzwigienka sprzegla wpycha popychacz w karter ... ten otwor od tylu motocykla nie wewnatrz.

 

nop a co do zgrzytow to pomoglo znacznie ... sa jescze jakies ledwoslyszalne czasami ale mysle ze i je zwalcze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu gobert sie profesjonalnie wypowiedział, myślałem, że to jest oczywiste, ale widzę, że nie i dobrze, że o tym nadmienił. Skrzynia od sowieckiego motoru NIE JEST SYNCHRONIZOWANA i te nawet w idealnym stanie zgrzytają. A co pomogło na te zgrzyty? Po regulacji biegów, biegi wchodziły za jednym naciśnieciem dźwigni i juz nie zgrzytało aż tak?

A uszczelniacz? Który tak dla ścisłości jest oringiem Jasne, że się da, ale tam są dwa. Ten jednen znajduje sie na popychaczu sprzęgła >podłużna laska< i jest to tulejkowa guma która pracuje wewnątrz otworu w wałku sprzęgłowym. A drugi - owy oring znajduje sie na tylnej części bieżni łożyska. Aby któryś z tych elementów zmienić musisz zdjąć albo samą dźwignie sprzęgła >wyjąć zawleczkę i ośkę z takiego skręcanego pierścienia<, badź dźwignie z jej trzymaniem do skrzyni >owy skrecany pierścień<. Wtedy wyjdzie w pierwszej kolejności zewnętrzna bieżnia łożyska, łożysko wewnętrzna bieżnia łozyska i podłużny popychacz. A jeśli cieknie Ci od strony dźwigni sprzęgła to znaczy, że musisz ten oring zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

dzieki wielkie za pomoc. co do biegow pomogla regolacja skoku dzwigni. teraz jedynie od czasu do czasu cos zgrzytnie i to nieznacznie. co do uszczelniania silnika njedno pytanko mam jeszcze .... mozna gdzies zanabyc uszczelke pod miske olejowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... mozna gdzies zanabyc uszczelke pod miske olejowa ?

No jasne ze mozna nabyc np wysylkowo. Ruskie sa zrobione z korka. Ja osobiscie to sobie sam wycinam uszczelki pod miske. Mam taki material gumowo-korkowy specjalny na uczczelki grubosci 3mm. Bardzo szczelne to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sklepow z czesciami do ruskow jest troche w polsce. chyba na forum jest tez kilku handlarzy tylko nie wiem czy uszczelki maja pod miske. Ja ostatnio troche dupereli bralem od kolegi Irbit (a). mozesz sie go zapytac. Albo zrobic uszczelke samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Ostatnio remontowałem skrzynie bez wstecznego do Urala/K-750 (wymiana łożysk, uszczelniaczy,simmeringów) i mam mały problemik. Gdy zmieniam bieg nożną zmianą biegów z jedynki na wyższy, jak za słabo nacisne na dźwignie to albo bieg nie wskoczy, albo moze wyskoczyć. Problem chyba raczej nie występował przy wbijaniu biegów z wyższych na niższe. Gdy zmienie bieg ręczną dźwignią zmiany biegów to nie wyskoczy. Teraz już się to troche uspokoiło, największe problemy z wyskakiwaniem biegów miałem zaraz po złożeniu skrzyni. Przed remontem też od czasu do czasu bieg lubił wyskoczyć. Wydaje mi się, że powinienem wyregulować tą nożną dźwignie. Czy te dwie śrubki regulacyjne mają za zadanie obniżenie lub podwyższenie skoku dźwigni, czy coś jeszcze?? Możecie mi powiedźieć jak to się reguluje?? Miałem opis w instrukcji obsługi do K-750 (K-750W Ministerstwo Obrony Narodowej), ale tam jest to niejasno oposane.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te śruby służą do regulacji. Ale kurcze nie pamiętam jak nimi regulowałem... Miałem te same problemy ze skrzynią. CHYBA jest tak, że jeśli bieg w górę się nie dopina, to trzeba śrubę trochę wykręcić (sprawdzaj co 1/2 obrotu). Jak sobie maksymalnie wykręciłem tę śrubę, to przepinałem bieg i wskakiwał następny międzyluz. W dół jest chyba analogicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak te dwie srubki sa wlasnie do regulacji. Osobiscie zadnej madrej ksiazki do ruska nie mam, a reguluje to w ten sposob (troche ciezko napisac, ale sproboje):

Musisz na poczatek rozpracowac ktora srubka bierze udzial przy przelaczaniu biegow z gory na dol, a ktora z dolu do gory. Jezeli to juz masz to naciskasz dzwignie nozna do oporu (tak jak bys chcial zmienic bieg) i trzymasz butem - nie wolno puscic. Pozniej lapiesz reczna dzwignie zmiany biegow (butem dalej trzymasz dzwignie) po czym puszczasz butem nozna dzwignie. Po tym musisz wyczuc na recznej dzwigni czy zatrzask prawidlowo zaskoczyl (trzeba reczna dzwignie troszeczke poruszac przod -tyl i zobaczyc w ktora strone za mocno zostala przebita). Jezeli wciskajac nozna dzwignie zmiany biegow reczna dzwignie przechodzi za daleko, lub za blisko (nie trafia w zatrzask) wowczas krecisz odpowiednia srubka regulacyjna tak dlugo, az po wcisnieciu noznej dzwigni do oporu zatrzask bedzie sie idealnie zalaczal (bedzie to czuc na recznej dzwigni). Pozniej to samo robisz przy przebijaniu biegow w dol (regulujesz tylko druga srubka). I znowu tak dlugo regulujesz, az przy wcisnieciu maksymalnie noznej dzwigni zatrzask bedzie idealnie trafiony - sprawdzasz na recznej dzwigni, czy stoi sztywno.

PS. Im bardziej zrobisz to dokladnie (zatrzaski bada trafiane perfekcyjnie) tym mniej bedziesz mial sytuacji z wyskakiwaniem biegow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...