Skocz do zawartości

Naprawa amorka skretu 954


miki_v6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Powiedzcie mi czy znacie jakas firme w poblizu najlepiej torunia ktora zajmuje sie naprawa amorkow skretu? Chodzi o to ze moj jest troche przegiety(co da sie wyprostowac) lecz problem w tym jak go uszczelnic i zalac olejem azeby dzialal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaki to amortyzator. Jeżeli olejowy to nie powinno być problemów - i najlepiej zapytać kogoś z motodawców o adres w Bydzi/Toruniu, Jeżeli jest to amorek olejowo gazowy to już może być problem. 954 nie miało seryjnie amora, więc nie wiadomo o jakim mówisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Po prostu weź go w łapy i mocno wciągaj-wyciągaj na najlżejszym ustawieniu. Powinieneś wtedy wyczuc opór oleju, a jeżeli jest walniety i dostał powietrza, to dodatkowo usłyszysz charakterystyczne bulgotanie bąbelków powietrza.

 

Gdybyś nie znalazł w okolicy speca możesz wysłać mi do serwisu. Mam w Poznaniu bardzo dobrego speca od tych spraw. Mi też regenerował amorek skrętu WP bo złapał powietrze i była dupa. Potem okazało się, że ktoś chciał go domową metodą regenerować i więcej zepsuł niż naprawił. W sumie zapłaciłem niecałe 200 zł, ale mam amortyzator WP warty 1200 zł w idealnym - fanrycznym stanie.

 

Także w razie czego możesz mi wysłać, zawiozę, może uda się go naprawić w Poznaniu.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu weź go w łapy i mocno wciągaj-wyciągaj na najlżejszym ustawieniu. Powinieneś wtedy wyczuc opór oleju' date=' a jeżeli jest walniety i dostał powietrza, to dodatkowo usłyszysz charakterystyczne bulgotanie bąbelków powietrza.[/quote']

to nie takie proste...

moje Arrow'y fabrycznie z pudełka działały tak (dzwiękowo), jakby były zapowietrzone - jednakże w działaniu były idealne - żadnych skoków/luzów w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnych skoków/luzów w pracy.

 

o właśnie, mam co to tego ptanie :? Mam w swojej R1 amorek Ohlinsa i mam objaw delikatnego luzu zanim zacznie tłumić. jak go zdejmę i przeciągam ręcznie to nic nie bulgocze i diala normalnie i jest bardz twardy (na najtwardszym ustawieniu) lecz jak założę go do moto to przy krótkich ruchach kierownicy wyczuwam brak oporu :? jak robię dłuzsze to jest już oki :!: co to mozę być?? jak powinno być??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Tak powinno być! To jest progresywne działanie amorka - im większe (szybsze, bardziej nagłe itd) drgania tym działanie silniejsze. W ten sposób amorek redukuje zjawisko shimmy do zera. Bo shimmy to nic innego jak stałe, narastające trzepotanie kierownicy.

 

Wyjaśnił mi to właśnie ten spec od amortyzatorow z Poznania. Miał już sporto osób, które pzywiozły do niego amorki do regeneracji myśląc że coś jest nie tak, a było wszystko OK, tak jak w Twoim Ohlinsie Bart!

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał już sporto osób, które pzywiozły do niego amorki do regeneracji myśląc że coś jest nie tak, a było wszystko OK, tak jak w Twoim Ohlinsie Bart!

 

wielkie dzięki :) bo już myślałem że będę musiał do ciebie podjechać, na sprawdzenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...