Bandit 1200 czarny vs. Ford Mondeo kombi

[Dual]

Właśnie jechałem sobie oglądać mieszkanko, gdy na krzyzówce koło

Łozisk zobaczyłem że jest wypadek wiec przejeżdzałem omijając uderzone Mondeo. Nie zauważyłem drugiego auta, troszkę się zdziwiłem ale pojechałem dalej i tylko kątem oka w bocznym lusterku zobaczyłem leżące rozbite moto.

Zawróciłem żeby zobaczyć czy to nie ktoś znajomy i w ogóle czy nie trzeba pomóc - karetka juz byla.

Moto to czarny Bandit 1200, kierowca to chłopak 20latek jadący głowną ulicą od trasy Piaseczno-Magdalenka w kierunku Bobrowca. Z bocznej wyjeżdzała kobieta z 2ka dzieci Fordem i wydawało jej się że zdąrzy wyjechać ale niestety nie zdążyła. Efekt - moto do kasacji, chłopaka zabrała karetka ale na szczęście był przytomny i mam nadzieję że wszystko będzie z nim w porządku. Widziałem rodziców, ojciec dość spokojny ale matka to przyżyła mocno.

Jesli chodzi o samochód (kombi) to dostał z tyłu za tylym słupkim i kołem, czyli prawie wyjechał z bocznej. Poszkodowane to 2 małe dziewczynki. Jedna miała mały usztywniacz na szyjce i była poobijana a druga miała porządnego sińca na czole, obie mocno wystraszone.

Oczywiście komentaże wokół to "ci przeklęci motocykliści, napewno jechał bardzo szybko" i pewnie troszke jechał, ale były tez głosy rozsądku ze w koncu ktoś wymusił.

Jeszcze jedna nauczka zeby uważać na krzyzówkach, bo wydaje nam sie ze ktoś nas widzi i ustąpi a jemu sie wydaje ze to jedzie motorower i zdążą.

Tak jeszcze przy okazji jeśli ktoś zna tego chłopaka (jest z Nowej Iwicznej) to dajcie znać co u niego, jak się czuje fizycznie i psychicznie.

 

Pozdrawiam

[kamiloko]

Taaa najgorsze są te "gapie", które walą bezsensownymi tekstami... :? Ale naprawde szkoda mi tego chłopaka, no przynajmniej był przytomny!

[Kilvov]

ghhhrrrr :) cos mi sie robi jak słysze o tych gapiach...

 

i tym razem dzieci najmniej winne ucierpiały najbardziej :P ehh takie życie... nie widziałem fotek ale przypuszczam, że gdyby to było tico to z dziećmi byłoby duużo gorzej

[bekriss]

musial niezle grzac ze nie zdarzyl wyhamowac. A ja mam odmienne zdanie od waszego. Swiadom zagrorzenia trzeba organiczyc zaufanie do innych uzytkownikow ruchu i jechac rozsadnie tam gdzie trzeba wtedy zdarzy sie wyhamowac jesli wyjedzie ci jakis palant, baba itp.

 

Szkoda chlopaka, dziewczynek i motoru.

 

Ale wina nie zawsze jest tylko i wylacznie po stronie samochodziarzy. Wiem zaraz odezwa sie glosy ze samochodziarze olewaja mototcyklistow i nie traktuja ich na rowni tyle ze rownie czesto wymuszenia pierwszenstwa itp glupoty sa czynione tak samo przeciwko samochodziarza a to ze jest to mniej niebezpieczne bo siedzi sie w puszce to inna sprawa. Wyobrazni nigdy za wiele. A twierdzenie ze nie po to kupuje sie moto ktore osiaga 250 zeby jezdzic w miescie 50 jest co najmniej smieszne. Wyobrazcie sobie ze pomysla w ten sam sposob samochodziarze bo przeciez sporo jest szybkich samochodow. Np astra moje ojca poleci 200 tzn ze mam jezdzic po miescie grubo ponad 100 i klapi na oczy na sklrzyzowaniach bo skoro mam pierwszenstwo to napewno nikt mi nie wyjedzie.

[Dual]

Też prawda!

[wołek]

bekriss zgadzam sie z Toba. juz nieraz przekonalem sie ze na moto trzeba miec ciagle ograniczone zaufanie do innych uzytkownikow ruchu. niestety czasami i to nie pomaga. szkoda chlopaka.. teraz rodzice napewno beda mieli dystans do motocykli.

[LAMASSU]

znow nas opisza ,ze malo dzieci nie zginely :) nie da sie przerwac tego fatum???????? :!:

[GoLL@B]

Mnie już powoli denerwują opinie że motocyklista to to i tamto, a najgorzej jak jeszcze biegły wypadkowy nie lubi motocyklistów, przeczytajcie to (mnie aż skręcało jak to czytałem)

http://www.motormania.pl/biegli_sadowi.php

Nie znam jeszcze dobrze całego forum, mam nadzieję, że nie powtarzam :)

[Magik]

Mnie już powoli denerwują opinie że motocyklista to to i tamto' date=' a najgorzej jak jeszcze biegły wypadkowy nie lubi motocyklistów, przeczytajcie to (mnie aż skręcało jak to czytałem)

http://www.motormania.pl/biegli_sadowi.php

Nie znam jeszcze dobrze całego forum, mam nadzieję, że nie powtarzam :)

 

Siema. Bylem na miejscu tego wypadku (widac mnie na zdieciu 1 z lewej) Bylo to gdzies dobry rok temu. Fatalnie to wygladalo. Te suzuki mialo po hamowaniu kwadratowa oponke. Kobieta zginela.