Zacznie się nagonka, po raz kolejny...

[dawca]

Nie zapominajcie koledzy o monitoringu.... kamer w miastach jest coraz wiecej. Niedlugo donosy bedzie mozna sprawdzic lub na podstawie monitoringu miasta wystawiac mandaty...

[Kilvov]

ja mam moto zarejestrowane na ojca < moge powiedziec ze on jechal

moto stoi u dziadka < moge powiedziec ze on jechal :lol:

 

;)

[yahoo]

Nagonka już się zaczęła w Poznaniu' date=' ale teraz naprawdę na poważnie. Dziś zabrali dowód rejestracyjny Yahowi od nas z HRG za... pęknięte lusterko, brak atestów na stelażu pod kufer oraz pęknięta czaszę...

[/quote']

 

Sam jesteś czasza, i to pęknięta ;) Oficjalnie wpisali mi za pęknięte prawe lustro (żeby było śmieszniej, poprzedniej nocy udało mi się wyrwać nowe lustro na e-bayu.de;).

 

Jak wyglądało pęknięcie widać na fotce:

 

- pęknięte w połowie szerokości, od góry do dołu. To zdjęcie sprzed ponad półtora roku, krótko po zakupie, proszę się więc nie czepiać łysej gumy.

 

Prawe lusterko zgodnie z warunkami dopuszczania pojazdów do ruchu (polecam, pasjonująca lektura ;) NIE jest obowiązkowe, ale jeżeli jest zainstalowane - ma być sprawne, i tyle. Formalnie racja po ich stronie.

 

Gość, który mnie zatrzymał chciał tylko sprawdzić dokumenty, bo prawie wszystko miałem ok i jechałem przepisowo, ale przypałętał się naczelnik drogówki, Klimczewski, i najpierw powiedział, że zabierają za zbyt głośny wydech (seryjny, nie dziurawiony, fabryczny tłumik), potem, że nie mam atestu CE na stelażu pod kufer (faktycznie, nie mam, ale przecież ja cały stelaż piaskowałem i lakierowałem jak pordzewiał, to i zlazło;p). W końcu dopatrzył się tego lusterka, i z niejakim tryumfem mógł się wykazać przed ekipą z TVP, że oto zatrzymał dowód rejestracyjny motocykla rażąco zagrażającego bezpieczeństwu ruchu drogowego.

 

W sumie to mnie to pimpa, latam dalej, ino ostrożniej, bo ostro suszą i filmują, i zatrzymują przy byle okazji. Wolę się nie wystawiać, ale zastraszyć się nie dam.

 

Żeby było śmieszniej - sami kontrolujący policjanci psioczą na tę całą nagonkę, ale że taki mają prikaz - muszą się podporządkować wymysłom oszołoma;/

 

Reszty wątku komentować mi się nawet nie chce, ręce opadają. Oczywiście nie mówię o wszystkich, którzy tutaj piszą, ale duża część wątku to po prostu chory bełkot takich, którym wydaje się, że jest tylko czarne i białe, a pomiędzy nimi nic, i do tego pozżerali wszystkie rozumy.

Szkoda słów.

 

--

pzdr

yahoo & 636 '02

[swiruradom]

Nie dziwmy się, ta nagonka to normalna odp. na to co robią te "bez mózgi", z którymi jesteśmy wrzucani do jednego kotła. Dla zwykłego śmiertelnika wszyscy jesteśmy tacy sami.

 

Ludzie patrzący z boku widzą motocyklistów jako ......(chyba nie musze powtarzac sie juz 100....raz)

 

a dodatkowo potęgują to np. takie nagłówki "Kawasaki Kamikadze" - to własnie zobaczyłem dziś w wiadomościach lokalnej tv DAMI.

 

...jakiś "motocyklista" z Kielc został schwytany po 2h pościgu. Podczas tej "zabawy" popełnił 7 wykroczeń i uwaga uzyskał 59 ptk.

 

m.in. za: wyprzedzanie na pasach, pod górke, na trzeciego, jazde na czerwonym, przekorczenie prędkosci w pewnym momencie o 110km - niedaleko Radomia mialo miejscie to pobicie rekordu.

[eloelo]

U nas zadnej nagonki nie ma :) ostatnio jezdzilem kolegi nsr po chodniku przyszedl pies i sie pyta kto to jechal... no to wstal moj kolega bo jako jedyny ma prawo i go tylko upomnieli ;)

a jak my jezdimy bez blach i kierunkow i lusterek i nieczego :P i w szczegolnosci prawka to sie tylko patrza i usmiechaja,

ostatnio jak ejszcze dt jezdzilem to policja stanela na skrzyzowaniu obok mnie i sie tylko usmiechali i palcami pokazywali na rozne rzeczy w motorze :)

[Smooke]

U nas zadnej nagonki nie ma ostatnio jezdzilem kolegi nsr po chodniku przyszedl pies i sie pyta kto to jechal... no to wstal moj kolega bo jako jedyny ma prawo i go tylko upomnieli

a jak my jezdimy bez blach i kierunkow i lusterek i nieczego i w szczegolnosci prawka to sie tylko patrza i usmiechaja' date='

ostatnio jak ejszcze dt jezdzilem to policja stanela na skrzyzowaniu obok mnie i sie tylko usmiechali i palcami pokazywali na rozne rzeczy w motorze [/quote']

No to bardzo fajnie sobie jezdzicie. Ale i za was sie wezma - to tylko kwestia czasu. Sorka stary za to co napisze, ale po twoim poscie nasuwa mi sie tylko jedna mysl - mianowicie, ze to tacy jak ty wlasnie kolesie macie duzy przyczynek do zlego wizerunku motocyklistow. Jazda bez papierow, bez kierunkow, lusterek - toz to proszenie sie o klopoty... No chyba, ze ten twoj caly post to tylko podpierducha...

[eloelo]

No ale my prawie w ogole nie jezdzimy po asflacie :) bardzo malo... jedynie to z domu do lasu albo cos w tym stylu, dlatego wlasnie sie za nas nie biora... i o to mi choidzlo... bo przeciez na torze albo w lesie lusterka ani kierunki sa mi nie potrzebne co?

[Michał]

Wracając do wypadku z udziałem Tico.

Ostatecznie mogę zrozumieć, że nie zauważył, chociaż bardzo trudno mi to przychodzi, ale jak do k*** nędzy kapelusznik w Tico mógł nie usłyszeć dwóch grzejących ścigów i to jeszcze w nocy :?: 8O Tego nie rozumiem :!:

A gdyby jechała karetka :?: Napewno zbliżyłaby się nie wolniej niż te motocykle.

Moim zdaniem ten kierowca to jeden z tych ignorantów co w dupie mają innych użytkowników dróg. Myślę, że doskonale widział i słyszał nadjeżdżające motocykle tylko po prostu je olał, tak jak do tej pory to robił. Tylko niestety tym razem się nie udało i zabił gnojek dwoje malutkich dzieci :)

 

Co do mandatu na podstawie donosu. Trzeba było iść razem z trzema kolegami i się przyznać.

Ja jeździłem, i ja, i ja, i ja też ;)

I poprosić szanownego donosiciela o wskazanie, który z nas dopuścił się tego karygodnego czynu, bo sami nie jesteśmy w stanie ustalić o której godzinie każdy z nas jeździł. Założę się, że by zbaranieli :D

[zurek1976]

Co do mandatu na podstawie donosu. Trzeba było iść razem z trzema kolegami i się przyznać.

Ja jeździłem' date=' i ja, i ja, i ja też :P

I poprosić szanownego donosiciela o wskazanie, który z nas dopuścił się tego karygodnego czynu, bo sami nie jesteśmy w stanie ustalić o której godzinie każdy z nas jeździł. Założę się, że by zbaranieli :P[/quote']

 

Hehehe, dobre! Zapamiętam na przyszłość! :lapagora:

[Domel]

"a przy ograniczeniu predkosci blad kierowcy puszki mozna nazwac bardzo drobnym bo normalnie by sie to skonczylo na drobnej stluczce i na niczym wiecej"

 

:evil:

Skąd ty się urwałeś??Wyjechanie komuś to jest bardzo drobny błąd??Ta "drobna stłuczka" mogla by spowodować śmierć kierowcy motocykla(np.jakby nieprzeleciał nad tylko zatrzymałby się na samochodzie).Jedno że koleś nie powinien tam szybko jechać ale nieustąpienia pierszeństwa nigdy nie można nazwać drobnym błędem.Widać że mało jeżdzisz na motocyklu po mieście skoro tak mówisz.

[Zielo]

Uważam, że racja leży po obydwu stronach czyli winą za wypadek czy też kolizję można obarczyć zarówno kierowcę motocykla jak i np. samochodu. Ten pierwszy w 99% przekracza prędkość dozwoloną (niestety sam to często robię) ten drugi olewa pierwszeństwo mototocyklisty, bo silniejszy i zajeżdza mu drogę. W takiej sytuacji nieszczęście gotowe. A wystarczyłoby przecież aby motocyklista jechał o te 20 km/h wolniej natomiast kierowca samochodu miał więcej kultury w stosunku do innych uczestników ruchu.

Bezapelacyjnie stwierdzam, iz motocykliści obojętnie jakich dosiadają sprzętów winni wykazać się bardzo dużą wyobraźnią i fantazją. Unikną wtedy wielu groźnych wypadków.

[swiruradom]

ŁOTO co gazeta radomska o nas napisała:

 

http://www.bikepics.com/pictures/429859/

 

jak wiece są 3 rodzaje prawdy....

a ta akurat jest ŚWINTA - ale co zrobic, zbierają sie pacanki w 8smiu i jeżdzą. Tak się składa że jedna z tych ulic gdzie odbywają sie w linku/w wyścigi jest na wprost mojego domu......patrze i oglądam co wieczór z okna kuchni...... :-x

[zajc]

ŁOTO co gazeta radomska o nas napisała:

 

http://www.bikepics.com/pictures/429859/

 

A soto jest kawassaki :?: :roll: 8O :-D

Pierwsze slysze zeby Yamaha XJ 900 miala ponad 900 ccm, no chyba ze pany policjanty ja se wiertarkami rozwiercili :lol:

[swiruradom]

A soto jest kawassaki

 

wydaje mi się że na focie jest GSX_r chyba K3- 100% pewności nie mam, czacha jak u gs-ika Fy ale info nt. rozwijanej prędkosci = 300km/h zaprzecza temu...

[mati1411]

Ja już tego nie czytam. Mam dosyć i tak w 90% takich artykułów jest to samo. A tylko się można w kur** i tyle. Po co sobie humor psuć??