Skocz do zawartości

No i znowu tragedia z udziałem jednośladu


loluch
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=652110

coraz więcej pisze się o "nas", a raczej wypadkach. Czy jakieś media mogły by k*rw.. kiedyś napisać coś pozytywnego o motocyklistach. Jak dochodzi do tragedii to wszyscy grzmią, jak pojedzie się do Domu Dziecka lub zrobi inną akcję harytatywną to cisza. :evil: I czemu przeważają te pierwsze ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=641456

 

ciekawe kto to.... ten forumowicz :(

 

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=642077

 

Są ich tysiące. Przez niektórych nazywani złośliwie "dawcami" wśród innych wzbudzają podziw i zachwyt sztuczkami, które prezentują na swoich maszynach. Motocykliści, prawdziwi miłośnicy czy zabójcy na dwóch kółkach?

 

Trudno powiedzieć. Kiedy siadasz na piękne Kawasaki lub czerwone Suzuki, mało Cię obchodzi czy jeszcze z niego zsiądziesz, po prostu jedziesz .W ciągu trzech sekund osiągasz 100 km/h w następnych trzech 200, mijasz przechodniów schodzących z drogi pędzącym przed siebie jednośladom. Czujesz, że jest to silniejsze od Ciebie, dodajesz gazu, jedziesz na gumie.

 

Czy motocyklista to samobójca?

W listach do naszej redakcji poruszacie dotykające Was na drogach problemy. Tym razem prezentujemy inne spojrzenie na ruch publiczny. Spojrzenie z punktu widzenia kierowcy motocykla.

 

Jednak czasem jedna dziura, jeden zły ruch, jeden moment nieuwagi może sprawić, że już nigdy nikt nie uściśnie Ci dłoni, śmierć przychodzi za wcześnie czyli tracisz kolegę.

 

Potem zostają tylko chwilę refleksji, nad tym czy warto, czy trzeba, czy można było tego uniknąć, ale po chwili znowu siadasz i jedziesz, chcesz po raz kolejny poczuć tę adrenalinę i myślisz "pojadę ostrożnie", a licznik przekracza 250 km/h.

 

Wielu twierdzi "można szybko i bezpiecznie". Jednak czy to zdanie nie zaprzecza rzeczy oczywistej? Jak jechać szybko, aby uniknąć niebezpieczeństwa. Hmm? chyba raczej nie można. Ale mało kto wie, że szybkość dodaje motocyklistom skrzydeł, Oni uwielbiają nocne wojaże po opuszczonych autostradach i prostych ulicach, Oni wiedzą, że przesadzają, ale to jest ich pasja, ich miłości ich życie?

 

Jak w takim razie usprawiedliwić nieodpowiedzialność, którą wykazują stojąc na baku rozpędzonego motocyklu czy balansując pomiędzy autami na drodze? Po prostu wsiąść na motocykl i dać się ponieść emocjom, spróbować przenieść się do ich świata, świata młodzieńczych marzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=641456

 

ciekawe kto to.... ten forumowicz :)

 

 

swego czasu wywiązała się pewna dyskusja w wątku http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...8323&highlight= ...a tak w dużym skrócie, to toczyły się tam rozmowy o tym, że fajnie by było gdyby na wzór niemiecki w miastach i nie tylko w miastach pojawiły się billboardy uświadamiające kierowców o tym, że istnieją jeszcze inne pojazdy oprócz samochodów a są nimi m in motocykle.

Jeden z forumowiczów zdecydował się napisac do interii, żeby jakoś zainicjowali temat na swoich stronach motoryzacyjnych, no i zainicjowali zamieszczając jego list.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=652110

coraz więcej pisze się o "nas", a raczej wypadkach. Czy jakieś media mogły by k*rw.. kiedyś napisać coś pozytywnego o motocyklistach. Jak dochodzi do tragedii to wszyscy grzmią, jak pojedzie się do Domu Dziecka lub zrobi inną akcję harytatywną to cisza.  :)  I czemu przeważają te pierwsze ??

 

a czy o samochodziarzach pisza cos pozywtywnego. W TV, gazetach jesli cos mowia to o tragicznych wypadkach.

 

Kogo oprocz motocyklistow zainteresuja pozytywne komentarze na ich temat??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......uświadamiające kierowców o tym, że istnieją jeszcze inne pojazdy oprócz samochodów a są nimi m in motocykle.

 

Gdzies kiedys czytalem (mozliwe z tu na 4um) o malych naklejkach z symbolem motocykla naklejanych w rogu lusterka kierowcom puszek.

Wtedy nie zapomna o moto na drodze;)

 

 

EDIT:

tak mnie naszlo... naklejki pomoga i tak tylko tym, ktorzy czasem patrza w lusterka.

Bo tym kierowcom, co patrza w lusterka tylko przy goleniu to juz nic nie pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co bys czlowieku ie zrobil i tak bedzie twoja wina bo masz 2 kolka... zastanawiaja sie nad stanem technicznym moto ?? niech pacan ktory to pisal popatrzy czy przypadkiem jego puiszka nie zostawia oleju na jezdni.... albo czy nie jezdzi na 10 letnich oponach.... pier**enie w bambus....

 

ps.

no i przy obiedzie sie wkurzylem... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...