Opals Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 witam wszystkich. Włśnie robiłem remont silnika. Po złorzeniu go i przejechaniu kilkunastu kilometrów wszystko grało. Jednak na drugi dzień miałem kłopoty z odpaleniem i z tłumika strasznie dymi, jednak w czaie jazdy na 5 biegu chilowo przestaje, ale gdy zatrzymuje się na krzyzówce znowu to samo. Aha iskra na świecy jest taka czerwonawa.(a nie niebieska)od strony alternatora simering nie był wymieniany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Olej spłynął ci na dno baku. Pozatym simmeringi wymienia sie na nowe zawsze po ich wyjeciu czy rozlozeniu silnika Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opals Opublikowano 17 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 hmmm, chyba nie znasz się na dwusówach. Co do oleju to to jest niemożliwe zeby osadził się na dnie baku, natomiast tego drugi simmering nie był wymieniany bo go mechanik nie miał, ale w między czasie się wymieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Co do oleju to to jest niemożliwe zeby osadził się na dnie baku,potrafisz to jakos uzasadnić!!!!!!!!!!! bo wydaje mi sie że Greedo ma racje :roll: a co z osiagami?miałem kłopoty z odpaleniem i z tłumika strasznie dymi,może to jednak simmering i sobie podjada olej= co by mogło tłumaczyc brak problemów pierwszego dnia czyli wykluczyło by złą regulacje gaźnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Co do oleju to to jest niemożliwe zeby osadził się na dnie baku Jest jesli bak długo stał nieruszanyA co do dymienia zabogata mieszanka paliwo-powietrze albo benzyna olej(Jesli dym niebieski) Jesli Siwy simering olejuA co do iskry zmień przerwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 olej sie rozpuszcza spowrotem jak lekko ruszysz bakiem to juz nie LUX ktorego trzebabylo pompa mieszac na stacji :) stawiam na simering albo masz w gazniku dawke albo cus przestawiona i go zalewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Ja też nie leje przeciez LUXa tylko Mixol i mam tak samo, ze dymi po nocy stania w garażu. Mixol mimo rozpuszczalnika teoretycznie pomagajacego mieszac sie z benzyną, nie do konca dobrze sie miesza. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 A może źle uszczelniłeś karter i olej ze skrzyni dostaje się pod tłok??Myśle że najlepiej odkręć cylinder i zobacz czy w komorze jest sucho, jeśli tak to możesz wykluczyć simeringi i uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 18 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2005 a co ma wspólnego simering od alternatora z tym że bierze olej???? ważny jest tylko ten drugi. Jak ten od alternatora bedzie nieszczelny to poprostu bedzie syczał i strzelał ale nie dymił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ober Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 Włśnie robiłem remont silnika..............od strony alternatora nie simering nie był wymienianyheh bardzo lubie takie teksty co jeszcze nie było wymienione? A potem na sprzedaż z tekstami silnik igła po remoncie. Sorki za off topica i że się czepiam ale mnie to rozbraja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opals Opublikowano 19 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 he he. Chłopcze ta Mz jest w 100% orginałem i raczej jej nie sprzedam bo mi pali jakieś 3l/100km(silnik jeszcze nie był nigdy rozpoławiany) aż do tego momentu a tak prawdę mówiąc to tylko łożyska na wale były wymieniane i łańcuszek sprzęgłowy. Natomiast silnik był robiony u specjalisty mechanika, który ma konkretne orginalne ściągacze i sprzęt. Natomiast simmeringu nie wymienił bo mu 1 sztuka zabrakła!!!(ale to drobnostka). Dziwne jest to że jak nią troche pojeżdże to moto przestaje kopcić, ale jak się zatrzymam i odpale go to znowu jest to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewertas Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 A ssanie się nie zawiesza?Może linka w czasie skręcania kierownicą się naciąga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opals Opublikowano 19 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 nie już sprawdzałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ober Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 a tak prawdę mówiąc to tylko łożyska na wale były wymieniane i łańcuszek sprzęgłowy.no i dochodzimy do sedna sprawy TO nie jest remont. Jeszcze raz sorki za off topic A co do tematu to tłumik sprawdzałeś czy jest czysty? Może olej zlewa się aż do kolanka i się spala, a jak już trochę pofuka to się cofa i go już nie spala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opals Opublikowano 19 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 napisałem tak bo nie chciałem się rozpisywać co i jak było bo nie miałem czasu na to, zresztą jak bym miał ją sprzedawać to bym nikogo nie oszukiwał, a tak to obecnie ten wał(nie mający luzów) jest więcej wart jak regenerowany, i tak samo cylinder wraz z tłokiem DDR(które nie są wyjechane) mają większą wytrzymałość porównując do jakiś podróbek polskich czy węgierskich. Natomiast jak ktoś się zna na mzetach to każdy wie że łożyska niemieckie są szajsowate, ja mam założone włoskie SKF. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.