wiew1 Opublikowano 16 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2005 Czy pasażer moze sie garbić prz jeździe skuterem czy powinien siedziec prosto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2005 zależnie od kierowcy. Jak kierowca się lekko pochyla to pasażer również powinnien to uczynić by nie dostać ostrego podmuchu wiatru i nie spaść ze skutera :-D :) ,jak kierowca jedzie wyprostowany to przecież pasażer nie da rady być pochylony mocno :-) musi utrzymywać podobną pozycję do kierującego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 16 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2005 Nie mam pojęcia jak to jest na skuterach, ale jeżdżac na moto - o ile tylko w zakrętach pochyla się tak jak trzeba, to reszta mnie nie interesuje. Jeśli lubi zbierać "podmuchy" to jego sprawa :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 A po jaką cholerę ma się garbić? Zgarbienie może spowodować bolesne doznania w momencie zaliczenia dziury lub głębszej studzienki. Dlatego że masa głowy + masa kasku spowodują gwałtowne zgięcie odcinka szyjnego kręgosłupa. Może nie tylko zaboleć lecz także spowodować przestawienie kręgów itp. Zwłaszcza że pasażer jest zaskakiwany dziurą, a kierowca nie. Osoba nawet zgarbiona, lecz uprzedzona o uderzeniu napręża mięśnie i usztywnia szyję. Nic jej nie jest. Popatrzcie na postawę zawodników w motocrossie i innych sportach terenowych - plecy proste, głowa do góry, zero garba. Dlatego by kręgosłup pracował na ściskanie a nie na zginanie. Abstrachując od jazdy na jednośladzie, garbiebie sie jest straszną manierą. Często widzę ładną (z buzi) dziewczynę, zgrabne nogi i... tak zgarbioną że biustu nie widać. Kompleksy ma czy co? Dziewczyny nie garbcie się :!: Ordery do przodu :!: Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Swego czasu jak Anglicy i wszyscy szkoleni podlug tak zwanej europejskiej szkoly jazdy zjezdzali na tereny Ameryki jako osadnicy - nasmiewali sie z ludzi ktorzy juz tam mieszkali jak oni niechlujnie jezdza na koniach. Jak sie okazalo jak mieli przejechac konno kilkaset lub kilka tys kilometrow szybko ta ich piekna sztuka jezdzeictwa okazywala sie do ....... Owczesni amerykanie jezdzili pogarbieni, niechlujnie i do tego brudni :) ale jechali tak bez zsaiadania cale dnie i noce czesto a pozostali musieli sie co chwila na postoj zatrzymywac. Nie ma co sie patrzec na zwodnikow enduro czy crosu tam jest specjalna technika jazdy i sylwetka optymalna do tej techniki.Ludzie jezdzacy na dlugie trasy motocyklem nigdy nie jezdza wyprostowani a zawsze sa pochyleni nawet na klasykach i to nie tylko z powodu zeby byl mniejszy opor powietrza ale dlatego zeby nie dawac tak mocnego nacisku na caly kregoslub ktory jest bardzo meczacy i bardzo szkodliwy na dluzsza mete bo to nie tylko zwykle siedzenie na krzeselku ale dodakowo dochodza wibracje. Moze estetycznie to nie wyglada ale sprawdza sie dobrze. Tak ze pasazer musi dostosowac sie do sylwetki kierowcy.Nie mieszajmy w to enduro i ich sylwetek wyprostowanych bo mozna rowniez powiedziec ze na Moto GP maja sylwetki nie wyprostowane :D Sylwetka prowadzacego zalezy od sytuacji i od tego jaka jazde w danej chwili uprawia a pasazer zawsze dostosowuje sie do kierowcy. Osobiscie nie wyobrazam sobie np sytuacji kiedy ja jestem lekko przygarbiony a pasazer odstaje ode mnie kilkanascie centymetrow i jest wyprostowany nie dosc ze fatalnie sie wtedy prowadzi to jeszcze zbiera on caly nacisk na odcinek ledzwiowy.Jazda na dluzszym odcinku to nie parada gdzie klata do przodu i glowa wysoko.Przy normalnej jezdzie nie ma taki przeciazen jak w enduro i lepiej zeby przeciazenia szly na lekkie zginanie w roznych kierunkach niz na dociskanie w jednym kierunku. Mniejsza szkodliwosc dla organizmu.A elegancja jazdy no coz - Tomek jest instuktorem i ja szerzy i chwala mu za to ale osobiscie wole aby ktos jezdzil np nieladnie na pajaka i sie nie przewracal niz jezdzil pieknie od razu nozki stawiajac i sie co chwila przewracal 8) :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Insane Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Sylwetka prowadzacego zalezy od sytuacji i od tego jaka jazde w danej chwili uprawia a pasazer zawsze dostosowuje sie do kierowcy. Osobiscie nie wyobrazam sobie np sytuacji kiedy ja jestem lekko przygarbiony a pasazer odstaje ode mnie kilkanascie centymetrow i jest wyprostowany nie dosc ze fatalnie sie wtedy prowadzi to jeszcze zbiera on caly nacisk na odcinek ledzwiowy. otóż to :) Jeżeli kierowca jedzie w miarę wolno (zwłaszcza to dotyczy skuterów), to pasażer może się trochę odchylić, usiąść prosto, być w nieco innej pozycji, niż kierowca. Ale jeżeli podczas szybszej jazdy kierowca przyjmuje taką, a nie inną pozycję, to zapewne ze względów bezpieczeństwa, ale także wygody. Jeżeli pasażer będzie siedział odchylony, kierowcy będzie znacznie trudniej wybalansować motocykl, no i oczywiście to nie jest zbyt przyjemne, jak Cię po prostu "zwiewa" z moto ;) Zależy od szybkości i sposobu jazdy, a także postawy kierowcy. Nie jest nigdzie powiedziane, że TRZEBA się garbić, albo że wręcz NIE WOLNO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Ja bym ujął sprawę inaczej - po 1000 km przejechanych danego dnia, siedzi się tak, żeby nie bolało :)Ale skuterów to chyba nie dotyczy za bardzo. Przy prędkościach do 60km/h to IMO obojętne jak siedzi pasażer. Zresztą który skuter 50ccm wykręca 60km/h w 2 osoby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Insane Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Ja bym ujął sprawę inaczej - po 1000 km przejechanych danego dnia, siedzi się tak, żeby nie bolało Ale skuterów to chyba nie dotyczy za bardzo Ano. Powodzenia w przejechaniu 1000km na skuterze :lol: Przy prędkościach do 60km/h to IMO obojętne jak siedzi pasażer Zależy od umiejętności kierowcy (jeżeli jeździ niepewnie, binarnie, to z pewnością pozycja pasażera ma wpływ na łatwość prowadzenia), no i zależy także od drogi ... Na pewno łatwiej będzie przejechać np. po tzw. "kocich łbach", czy bardzo dziurawej drodze z pasażerem w pozycji podobnej, do kierowcy, niż znacznie odchylonej do tyłu. IMHO po prostu łatwiej złapać balans i równowagę ;) Zresztą który skuter 50ccm wykręca 60km/h w 2 osoby? Skuter po zdjęciu blokad śmignie nawet te 90-95km/h ;) Nawet w dwie osoby :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zierek Opublikowano 18 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2005 Zresztą który skuter 50ccm wykręca 60km/h w 2 osoby? Mój ;) Skuter po zdjęciu blokad śmignie nawet te 90-95km/h Wink Nawet w dwie osoby Smile :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.