Naprawa 251 po dzwonie

[Harry]

W dziale wypadki opisałem już mój wczorajszy dzwon a teraz powoli zaczynam się zastanawiać co dalej. Moje pierwsze pytanko dotyczy ramy: samochód uderzył mnie w lewy bok (tzn nogę) i wgniotłem dość porządnie bak kolanem a następne moto przewaliło się na prawy bok. czy od czegoś takiego mogła się w jakiś sposób skrzywić rama :?:

I drugie pytanie: ile kosztuje pomalowanie ETZ :?:

Z góry dzięki z odpowiedzi

Z czasem będę zadawać kolejne pytania jak już otrzymam kasę z PZU

[Chrosta]

Najlepiej bedzie jak sobie pomalujesz sam... lub jakis znajomy co maluje dobrze. Lakiernik moze skasowac lecz to zalezy tez jaki. Jak sobie przygotujesz bedziesz miał farbe to prysnąc Ci to moge za jakiegos browarka ;)ZObacz na moje bikepics jak sobie Simsona sam pomalowałem :)

[Harry]

A ile farby trzeba na pomalowanie zbiornika, bocznych klap i przedniego błotnika :?: i czy na to nachodzi jakiś lakier jeszcze :?:

[Buła]

co do ramy to wątpie żeby ci się skrzywiła,jak będziesz rozbierał moto do malowania to popatrz na rame czy nie ma jakiś odprysków farby lub jakis zniekształceń,możesz też przeprowadzić ja po jakims równym piachu i zobaczyc czy zostawia jeden ślad,tak też można chyba sprawdzić.

[dobczok]

Malowalem bak+boczki. Poszlo na to 100ml farby, z tym ze bak nie jest dokladnie pomalowany od dolu. Wszystko robil mamy znajomej syn :D koszt calej operacju to farba (50zł) + robocizna (50 zł -piaskowanie, podklad)

Mysle ze 200ml farby powinno ci spokojnie wystarczyc, ale lepiej zapytac lakiernika, kotry bedzie to robil :)

[Zbig]

Jestes skazany na siebie lub znajomego qmpla z pistoletem lakierniczym.

Profesjonalny warsztat lakierniczy liczy sobie za tzw element w mojej okolicy jest to od 150zl za akryl i okolo 250-300za metalic. Jak nie trudno policzyc zbiornik, 2 kapki i blotnik to 4 elementy....

[Mati]

A więc tak 300 ml farby i 300ml podkładu powinno ci starczyć na pomalowanie calej etki(bak błotniki boczki ) zalezy od lakiernika malowanie jest bardzo proste mozesz sobie pocwiczyc na jakis blaszkach ja tak robiłem :) jezdzisz pistoletem po blaszcze w odległosci tak z 15-25 cm i sie nie zatrzymujesz jak sie zatrzymasz to zaciek :? Jesli jednak sie boisz nie idz do lakiernika bo oni tylko zżerają kase najlepiej jest załatwic to poznajomości

a Teraz Cennik Litr perły kosztuje 160zł czyli za setke 16 zł

Litr metalicu(bezbarwny) coś koło 120 zł +baza(kolor) akryl coś koło 50-90 zł

podkład coś koło 30-50 zł za litr + Robocizna po znajomości będzie 50 zł

Czyli Sumując 50 zł za perłe +za podkład do niej 50 zł + 50 złRobocizna (u znajomego) wychodzi 150zł Oczywiście to jest cena przypuszczalna Lecz prawdziwa cena nie powinna duzo od niej odbiegać

[Chrosta]

gdzie tam 300:P 150 styknie i jeszcze 50 zostanie, a lakier bezbarwny daje sie na metaliki, a na jaki kolor chcesz ją pomalowac?? jak na taki jak miałes (niemetaliczny) to musisz sobie kupic z 200ml farby powniewaz metaliki miesza sie z rozcienczalnikiem 1:1 i ze 150ml powstaje 300 a normalne farby akrylowe nie. I wtedy nie dajesz lakieru. Ale polecam Ci jednak jaak juz malowac to pomalowac sobie np na srebrny metalik w takim kolorze Etki tez wychodziły?? O ile sie nie myle

 

 

pozdro

[MłodyVFR]

zanim zaczniesz cokolwiek malowac sprawdz czy rama jest prosta. zdejmij bak i tam wszystko zobaczysz. mozesz tez jechac i puszczac kierownice lub niech ktos popatrzy na jednosladowosc kol, gdy bedziesz jechal. te ramy sa bardzo delikatne i wiotkie. rama to profil o przekroju prostokatnym wykonany z blachy o grubosci... 1mm 8O kiedys taka cialem i sie troche zdziwilem. qmpel tez mial analogiczna sytuacje jak Ty no i mial banana z ramy...

[Chrosta]

Spraewdz dokładnie ta ramę bo po co będzisz inwestował w motocykl jak bedzie skrzywiony... A tak wogle gdy rama uległa skrzywieniu to ubezpieczenie wypłaci Ci za motocykl taką cene jak jest cena rynkowa. Mojemu kumplowi za Simsona S51 z 86roku wypłacili 1100zł. W tamtym sezonie mało bo był więcej warty ale sprzedał jeszcze silnik i inne detale i zyskał na tym jak by na to nie patrzec.

 

 

Pozdrawiam

[Harry]

W poniedziałek przyjeżdża rzeczoznawca, będę musiał iść z nim do garażu i przypilnować żeby wszystko wziął pod uwagę, nie dam się zrobić w konia

[MłodyVFR]

W poniedziałek przyjeżdża rzeczoznawca, będę musiał iść z nim do garażu i przypilnować żeby wszystko wziął pod uwagę, nie dam się zrobić w konia

 

tak jest, slusznie

 

przy rzeczoznawcy (lub po jego wizycie) masz prawo rozebrac motocykl i zglosic usterki wczesniej nie znalezione. jezeli moto jest na chodzie - zrob probe jednosladowosci.

[Harry]

cześć

pokazałem rzeczoznawcy, że ścięty został odbój skrętu (taki prostokącik przy główce ramy) porobił foty, wszystko spisał ale że on nie był typowym rzeczoznawcą od moto to powiedział, że się dowie czy jest możliwa naprawa czegoś takiego. Co Wy o tym sądzicie :?: Czy można coś takiego delikatnie przyspawać czy np rzeczoznawca orzeknie, że rama jest już do dupy :?:

[MłodyVFR]

rzeczoznawca orzeknie, że rama jest już do dupy

tego nie powie, bo on nie ma o tym pojecia. zeby cos bylo do dupy, to musi byc widoczne: skrzywienie, pekniecie, odprysk lakieru na spawie. bez zdjecia baku - nic nie zobaczysz. rzeczoznawca nie jest od sprawdzenia co dobre, a co zle, ale od wyceny szkody

powiedział, że się dowie czy jest możliwa naprawa czegoś takiego.

wlasnie, tylko to go interesuje, bo za to mu placa. potem bedzie likwidator, ktory bedzie prowadzil sprawe. czasem rzeczoznawca i likwidator to jedna osoba.

[Harry]

JUZ wiem, dostanę z PZU 1200zł na naprawę etki. Nawet biorąc nowiutkie części ze sklepu starczy mi ta kwota. Ale po co? Wszystkie części można kupić z drugiej ręki i naprawa nie wyjdzie aż tak dużo.

Moje kolejne pytanie: czy wgnieciony bak można naprawić, da się go jakoś wyklepać czy muszę szukać innego :?: Orientuje się ktoś ile kosztuje nowy a ile używany :?:

Dzięki za odpowiedzi

Pozdro