Hubert Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Witam,Mam problem z moją sevenką Odpala bez problemu. Do 5,5 tys. obrotów ciągnie jak głupia. Przy tych 5,5 tys. zaczyna prychać i przestaje ciągnąc. Na luzie wkręca się do tych swoich katalogowych 9,5 tys. (z prychnięciami powyżej 5,5), przy obciążeniu już nie. Zrobiłem manewr - rozpędziłem ją, zredukowałem bieg tak, aby obroty przekroczyły 7 tys. Maszyna prychała, utrzymywała prędkość, ale przyśpieszać nie chciała. Co jakiś czas szarpała, jakby chciała iść dalej (dwusekundowe zrywy). W ramach kuracji zostały wyczyszczone, ustawione i zsynchronizowane gaźniki, przedmuchałem układ paliwowy, zdemontowałem kranik i uczyściłem osadnik oraz filtr (nie były specjalnie brudne). Filtr powietrza nowy i czysty. Dodatkowo sprawdziłem napięcie - akumulator na poztoju daje 13V, po rozruchu i podkręceniu obrotów napięcie sięga 15V i ani drgnie. Mam jeszcze następujące podejrzenia:coś się stało ze świecami (mało prawdopodobne, mają ok. 5 tys. po wykręceniu wyglądały bardzo porządnie),syf w benzynie (też mało prawdopodobne - tankowana na porządnych stacjach, poza tym, już po wystąpieniu zjawiska, dotankowałem połowę zbiornika (ok. 10 litrów na Neste)za niski poziom benzyny w gaźnikach (jeżeli to się u mnie reguluje)walnięty moduł zapłonu.Byłbym wdzęczny za jakieś sugestie.Pozdrawiam,Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Z Twojego opisu wynika że traiony jest moduł zapłonu a właściwie kondensator odpowiedzialny za przyspieszanie zapłonu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 11 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Dziękuję, Piotrze, za podpowiedź. Pojechałem do serwisu Hondy, aby kupić lub zamówić to ustrojstwo, ale według informacji, jakie mi przekazali, kondensator ten jest częścią modułu zapłonu i nie figuruje w katalogu części zamiennych. Trochę mnie to podłamało - nowy moduł kosztuje ponad 2,5 tys. zł. Mam zatem pytanie: czy rzeczywiście kondenstator siedzi w module i nie można go wymienić oddzielnie? Czy moduł ten jest ewentualnie rozbieralny? Bo dobrać kondenstaor, znając jego parametry, nie powinno być zbyt trudno - ma te swoje napiecie i farady? Chłopak, który udzielał mi informacji w serwisie zajmuje się samochodami, a o motocyklach, jak wywnioskowałem, nie miał zbyt dużego pojęcia, stąd moja nieufność względem tego, co mi przekazał. Pozdrawiam,Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Wejdz na www.seven-fifty.prv.pl Może chłopaki mają używane graty do tego motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Trzeba by jakiegoś speca od elektroniki. podobno jest w wawie goścu, który sie zajmuje naprawą modułów, tylko nie mam namiaru. Lapiej wszystko posprawdzać od tej strony, a dopiero potem pchać się w kosztowne wymiany cześci. Inna rada - podjedź do naszego wspólnego znajomego Tomka so Sulejówka, niech podnienią na chwilę moduł od innej CB to się potwierdzi diagnoza Piotra :-). Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Jeżeli pożyczysz od kogoś moduł i silnik zacznie pracować bez problemów to zgłoś się na PW. Coś znajdziemy dla Ciebie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 11 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 podjedź do naszego wspólnego znajomego Tomka so Sulejówka' date=' niech podnienią na chwilę moduł od innej CB [/quote']Dzwoniłem już do Tomka. Dzisiaj podjadę do serwisu i podmienimy moduł. Jest używka do wzięcia - wieczorem będę wiedział, czy to jest to.Dzięki za pomoc.Hubert [ Dopisane: 12-07-05; 7:07 ]No więc maszyna naprawiona. Śmiga niczym Zero nad Pearl Harbor ;)Spróbuję opisać awarię, choć magik nie chciał mi powiedzieć, co się stało, zasłaniając się "tajemnicą zawodową". Łobuz jeden ;)Po odpaleniu sprzętu stwierdził, że przy tych 5,5 tys. obrotów odcinane są dwa cylindry. Podmienił moduł, ale na nowym objaw był ten sam. Następnie rozebrał lampę przednią i zegary. Coś tam pomieszał (zajęło mu to ze dwie minuty) i maszyna wskoczyła na obroty bez żadnego wysiłku. Z tego, co wywnioskowałem, problem dotyczył ogranicznika prędkości (mam wersję japońską - odcięcie przy ~180 km/h). Coś się przestawiło i zamiast odcinać przy tej prędkości, zaczęło odcinać przy 5,5 tys. obrotów. Tłumaczył mi, że zegary przekazywały impuls na moduł, który wtenczas odcinał zapłon na 2 cylindrach. Nie pytajcie mnie, jak to się stało i czy to w ogóle możliwe - nie mam zielonego pojęcia. W każdym bądź razie zastosował manewr pt. "te ręce leczą" i maszyna chodzi przepięknie - chyba nawet lepiej niż przed awarią, ale może to być autosugestia. Przy okazji zdjął mi to japońskie ograniczenie prędkości - moje cudo ma smigac ponad 200 km/h (jak do tej pory nie odważyłem się rozwinąć więcej, niż 170 km/h, więc tych 200 pewnie nawet nie sprawdzę :P)Także jeżdżę na starym module, starych zegarach, tylko jakby mocy mi przybyło ;)Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc.Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 12 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2005 I tak wszystko dziwne ...Dlaczego ? Już tłumaczę ;) Ograniczenie w liczniku w żadnen sposób nie może ograniczać obrotów silnika. Wiem ponieważ miałem wersję Japońską motocykla i ograniczenie do 190 km dzialało jadąc na 3, 4, 5 i 6. Czyli to licznik dawał sygnał na moduł aby ten odcinał impuls na zapłon, a nie jak w Twoim przypadku obrotomierz. Tak czy tak... fajnie, że już to działa chociaz będąc u Pawła przeszła mi myśl, że może być to wina Japońskiego ograniczenia... Lecz po tym jak to wszystk oopisałeś wykluczyłem to ze względu na takie samo zachowanie silnika podczas postoju. Never Mind ! MGH będzie nadal zwiedzać :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.