Polanów 8-10 lipca

[Carioka]

A ja mam zamiar przekonac sie na własn eoczy co to za zloti dlateho w piatek wieczorem melduje si en amiejscu razem z moją ekipą

Ja również z calą banda ze Szczecina stawiamy sie późnym wieczorem na miejscu, mam nadzieję że dobre wiatry sprawią że bedziemy sie mogli spotkać.

[Motoradzio]

Motoradzio- o co Ci chodzi???????

Taki żarcik o nic mi nie chodzi... :(

Motoradzio- no to musimy umówic si ean piwko - chociaz mam juz dosyc umawiania sie z forumowiczami - bo zazwyczaj ci co sie sapowiadaja i tak nie przychodza

Jestem na 100% na zlocie :!: :!: :!: Jak sie znajdziemy to piwko wypijemy :(

A kolega bieniek to chyba nie czai klimatów zlotowych - al emoze pokarze dupe

Hehe w mojej ekipie są specjaliści od pokazywania dupy :-)

Pozdr

[dziki46]

Ja lecę z ekipą Kołobrzegu i będzie to mój trzeci Polanów i jak do tej pory nigdy nic mi nie zginęło a malkontenci będą zawsze narzekać i marudzić,

tak jak piszesz Pablo2x - usiąść, pogadać i pifkować a i dzidować

 

Pozdrawiam i do zobaczenia

[MłodyVFR]

Ja lecę z ekipą Kołobrzegu i będzie to mój trzeci Polanów i jak do tej pory nigdy nic mi nie zginęło a malkontenci będą zawsze narzekać i marudzić,  

tak jak piszesz Pablo2x - usiąść, pogadać i pifkować a i dzidować

 

no to sie policytujmy:

ja bylem corocznie od 1999-2004, czyli 5 razy. w ciagu 4 razy: nic naszej ekipie nie zginelo, atmosfera ok, slyszalo sie o kradziezach, rano ze sceny nadawali: co, komu, itd. (kasa, komorki, ciuchy, czesci, cale motocykle) my sie dziwilismy i bawilismy sie dalej. do czasu of kors. nie bede sie spuszczal, ale ukradziono w naszej ekipie qmplowi mz (odzyskana przez policje), a drugiemu czesci (nie odzyskane). wtedy stwierdzilismy, ze:

- dalismy d*py - mielismy liczna ekipe (z 10 maszyn) i zawsze mogl ktos pilnowac na zmiany

- to, co mowiono wczesniej o tym zlocie okazalo sie prawda... niestety

- nigdy wiecej tam nie pojedziemy - dla zasady

 

szczere rady dla was:

- zobaczysz miejscowego na terenie zlotu - gon go i lec z pyskiem do organizatora - to nie skansen indianski do zwiedzania, a zlot

- pilnowac maszyn i ciuchow

- podobno na zlocie sa czarne owce i tez kradna :cry:

- uwazac na motocyklistow w skorach z naszywkami, ale bez plakietek zlotowych - bedzie dym

 

milej zabawy chlopaki :(

[Kudlaty]

Bylem w zeszlym roku, pogoda chu*owa, atmosferke sami se zapewnilismy wiec bylo fajnie....

dlatego tak jak Carioka juz pisala .. ekipa ze Szczecinia sie pojawi w licznym skladzie ... niektorzy pod wieczor .. a niektorzy od wczesnego popoludnia coby pszetestowac trunki czy aby nie mdle ... :]

 

Do zobaczenia na zlocie..

Pozdrawiam

[Motoradzio]

nie bede sie spuszczal, ale ukradziono w naszej ekipie qmplowi mz (odzyskana przez policje), a drugiemu czesci (nie odzyskane).

Widać Mz maja wziecie na wioskach :!: Po co kraśc Mz jak obok stoi kilka fajnych japończyów.... :( ( Oczywiście nie mam nic przeciwko Mz żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał :!: )

Zresztą chyba warto skończyć już wątek kradzieży. Zawsze znajdzie sie ktos chetny na cudzą własnosc nie tylko na zlocie w Polanowie. Wydaje mi się, że ten zlot nie wyróżnia sie pod tym względem na tle innych zlotów.

Warto spiac motory jakims łańcuchem, zabezpieczyć w miarę możliwości ciuchy i przyjechac do Polanowa bo miejsce ma swój "klimat".

Kto ma ochote niech wpada, a kto nie ma życze miłego weekendu w domowym zaciszu. :(

pozdr

[Pablo2x]

Dziki i Motoradzio- - w takim razi etrzeba cos wykombinowac zeby sie spotkac na jakies piwko - najlepiej ustalic jakis termin i miejsce bo inaczej nie ma szans zeby sie spotkac

 

 

Jest tam jaks prost ado podzidowania ???

[Motoradzio]

Jest tam jaks prost ado podzidowania ???

Jest mała prosta w centrum miasteczka, zawsze sie tam wygłupiają :(

Ja chyba bede dopiero ok 20. Spox znajdzienmy sie bede szukał czerwonej R6. Ja mam pomarańczowe SV też charakterystyczne :(

Pozdr

[Pablo2x]

No skoro jest mała prosta to można lekko poszaleć :( na gume powstawiac - laczka popalic :(

 

Jak by co to szukaj motocykli z rejstracja PWR - czerwona R6 , żółto czarny GSXR 750 , Bandit 1200 -

 

My wyjedziemy po pracy około 17.30 i pewnie ze 2 godzinki pojedziemy wiec napewno nie wcześniej jak okolo 20 .

 

Napisałem maila do organizatorów zeby dowiedziec sie czy planuja ochrone w tym roku i oto co otrzymałem :

 

Owszem miały miejsce takie zajścia ale więcej było dopowiedziane niż było rzeczywistością. W tym roku mamy umowę z profesjonalną ochroną.

 

Co do wchodzenia miejscowych to nie jest prawdą chyba, że motocykliści sami zapraszają miejscowych ale i to próbujemy wyegzekwować.

 

Zapraszam w piątek 8 lipca

 

Pozdrawiam

 

Czyli trzeba dac ostro czadu :(

[haryb]

Na temat polanowa mohge sie wypowiedziec poniewaz bylem tam dwa razy i narazie nie planuje tam jechac nastepny raz. Jedyne co przemawia za tym zlotem to piekna okolica, lasy, jeziorko, przelecenie sie balonem wieczorkiem ale to juz koniec pozytywow. Ogolnie moje indywidulane odczucia byly takie: To co sie powstarza w postach czyli mnostwo publiki z wioski (pewnie organizator musial sobie troszke kasy na nich zbic a my wystepowalismy w roli zwierzat ogladanych w zoo). Na srodku zlotu "poligon" gdzie od rana do nocy katowanie sprzetow roznej masci i by bylo wszystko ok ale ciezko bylo i nie bezpiecznie przejsc przz to pole do namiotow bo wszyscy tam szaleli powinien taki teren byc gdzies z tylu na uboczu. Kapele - zadna rewelacja!!!, Do rana katowanie i strzelanei z tłumików, Parada to jedna wielka porazka polanow to taka mala dziura ze praktycznie nie bylo gdzie przejechac parada nikt w suemi jej nie kierowal i nie wiadomo bylo hggdzie jechac to sie wszyscy krecili w kulko w koncu staneli na jakies ulicy i zaczely sie nib y konkursy a w rzeczywistosci to byla samowolska i "rubta co chceta"! Co do kradziezy to osobiscie nic mi nie zginelo i jakis wiekszych strat nie mialem po nim ale ja osobiscie z paczka juz tam nie pojade conajmneij przez najblizsze lata jak organizatorzy sie wezma do roboty i zaoferuja naparwde fajna zabawe a nie byle by tylko kase trzebac na nas!

Pozdr.

hary

[Barnaby]

gdzie od rana do nocy katowanie sprzetow roznej masci i by bylo wszystko ok ale ciezko bylo i nie bezpiecznie przejsc przz to pole do namiotow bo wszyscy tam szaleli powinien taki teren byc gdzies z tylu na uboczu. Kapele - zadna rewelacja!!!' date=' Do rana katowanie i strzelanei z tłumików[/quote']

Wiesz, co? A byłeś na zlocie tej wielkości, na którym było inaczej??? Chcesz czy nie, na zloty jeżdzą fani motocykli i nie spodziewaj się, że ludzie przyjadą, postawią sprzęty i przez trzy dni będą dawać w beret. Tego po pierwsze nawet ruska wątroba nie wytrzyma, a po drugie kto z nas wytrzyma trzy dni bez chociażby krótkiej rundki??????

Mówisz, że niebezpiecznie było przejść. Jak świat światem na zlotach motocykl zawsze miał pierszeństwo i basta!!! I nikt się nie obużał, że musi mu zejść z drogi...

A jeśli cię to drażni, to wybieraj kameralne imprezy motocyklowe...

Pozdrawiam.

[haryb]

Sluchaj nie bylem na jednym zlocie czy dwoch w zyciu zaliczylem ich juz kilkanascie i bywalem na roznych duzych i malych i daje ci glowe ze sa zloty w polsce o liczebnosci 2 krotnie i3krotnie wiekszej motocykli niz polanow a pozadek i super zabawa jest a przy tym bezpieczensto np gizycko, szklarska, Power Station itd. i nie mowie ze nie moga sobie jezdzic ale spoczko jezdzic mozna no ale nie napierdzielanie ruskami o 3-4 w nocy !!!! no ale tojest wielkszosci motocyklistow DOSWIADCZONYCH ze starzem i powazaniem ze jest do meczoce i male przegiecie. no ale coz chcesz to jezdzij na takie rozpierdolki ja wybieram teraz juz zloty sprawdzone.

pozdr

hary

[Barnaby]

O.K. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia....

Dlaczego tak akcentujesz "doświadczonych ze starzem i poważaniem"??

Może uściślij trochę, co?

Powiem ci tak: ja osobiście mam trochę inne podejście do zlotów. O wiele bardziej wolę wybrać się na przejażdzkę niż siedzieć przez trzy dni w ogrodzeniu jak w zoo. Dlatego wyjazd na jakikolwiek zlot traktuję jako "pretekst" do wypadu w tamte okolice. Pomijam już to, że bardzo miło jest spotkać znajomych, których na codzień się nie widuje, a którzy podzielają twoją pasję. Mnie nie zobaczysz katującego ruska o 3-4 nad ranem, jak napisałeś. Ale nie neguję tych gości, bo każdy ma swój sposób spędzania czasu. Oczywiście pomijam sytuacje w których motocykl ląduje na jakimś namiocie..... Ta sprawa jest poza dyskusją. Natomiast wybierając się na zlot, jestem przygotowany na to, że o 3 nad ranem ktoś odpali sprzęta. Pomijam już to, że o 3 nad ranem rzadko się już śpi. Ale O.K. Na pewno jednak nie będę leciał do gościa z łapami czy z ryjem.

Ale spoko, nie zamierzam przekonywać....

[dziki46]

 

Jest tam jaks prost ado podzidowania ???

 

Oprócz tej prostej w Polanowie, jest ok. 9 km od Polanowa super pas, wiesz taki co kiedyś robiono poszerzając drogi, i tam co roku sporo osób dziduje

 

Będę maszyna ze zdjęcia obok na numerkach FG

[maly-yo]

hej może będzie ktos jechał przez Czarne albo Szczecinek chętnie bym sie zabral :( oczywiscie po piwku bedzie :(