między samochodami w korku....

[Matt]

no w sumie masz racje :-D

PoZdRo

[streetstorm]

...moze nie domagajmy sie tak stanowczo regulacji przepisow dotyczacych jazdy w korku

jesli wladze legislacyjne cos na ten temat uchwala to moze byc to jedynie na nasza niekorzysc...

a tak przynajmniej zostaja jakies niewielkie luki w przepisach

[PGR]

Dokładnie :!: lepiej niew poprawiać bo wiadomo co w tym kraju ewychodzi z "ulepszania"

[Smooke]

Ja rowniez czytalem, ze luki w prawie drogowym pozwalaja na przeciskanie miedzy samochodami w korku. Pozwole sobie zamiscic fragment "wywiadu" umieszczony na www.scigacz.pl:

Ścigacz.pl: Jak Policja interpretuje przejeżdżanie motocyklami i skuterami między samochodami stojącymi w korku? Polski KRD nie definiuje tego problemu precyzyjnie.

 

Podinsp. W. Pasieczny: My rozumiemy, że przemykanie motocykla pod światłami, o ile nie spowoduje to uszkodzenia innego samochodu, jest sposobem na ograniczenie korków. Też jesteśmy użytkownikami dróg i zdajemy sobie sprawę z faktu, że ludzie nie potrafią u nas generalnie przejeżdżać przez skrzyżowanie po zmianie świateł. W rezultacie przy krótkich cyklach przejeżdża na światłach mało samochodów. Tutaj faktycznie istnieje luka prawna, nikt poruszania się między samochodami nie zabrania. Mało tego, nasi motocykliści sami często tak przejeżdżają.

Caly artykul znajdziecei tutaj:

http://www.scigacz.pl/index.php?document=1091

 

pozdrawiam

[maniek_7]

Dobrze jest jak jest. Jak nikt nie jest pewien, to nikt nie reaguje. Poza tym co to znaczy przeciskanie się w korku? Jak wszyscy stoją? W Wawie 60 % przeciskania się pomiędzy samochodami odbywa się w korku ... który się porusza, powoli ale jednak. Czasem staje, czasem jedzie. A motocykl cały czas pomalutku (40 - 60 km/h) posuwa się do przodu.

I lepiej żeby nikt nie zajmował się interpretacją czy jest to dozwolone czy nie... Jak dotąd nikt mnie nie zatrzymał, choć wyprzedzałem wielokrotnie tak policję. I niech tak zostanie!

[streetstorm]

no i bardzo dobrze, mamy "pozwolenie" wypowiedziane slowami najwiekszego znawcy przepisow ruchu

[PGR]

Czyli temat już któryś raz został wyczerpany 8)

 

Chyba przydało się małę odwświeżenie sprawy

[Martius]

no i bardzo dobrze, mamy "pozwolenie" wypowiedziane slowami najwiekszego znawcy przepisow ruchu

 

Ale takie zezwolenie nic Ci nie daje :lol:

Kowalski moze zawsze powiedziec ze pozwala Malinowskiemu zabic Wisniewskiego a ukarany i tak zostanie Kowalski a nie Malinowski :-D

 

Ale racja zeby moze bardziej szczegolowych przepisow nie robiono bo moze byc gorzej - tylko trzeba uwazam zeby przeciskajac sie nie miec jakiejs kolizji 8)

[streetstorm]

...nie jest to zabijanie innych - jest to pewna wykladnia przepisow ruchu drogowego

jesli zawioda inne formy mozna sie na niej oprzec w sadzie

masz prawo slowa milicjanta traktowac powaznie i w pewnym stopniu stosowac sie do tego co mowi

zwlaszcze jesli wypowiada to w wywiadzie prasowym i sa na to dowody

[Martius]

...nie jest to zabijanie innych - jest to pewna wykladnia przepisow ruchu drogowego

jesli zawioda inne formy mozna sie na niej oprzec w sadzie

masz prawo slowa milicjanta traktowac powaznie i w pewnym stopniu stosowac sie do tego co mowi

zwlaszcze jesli wypowiada to w wywiadzie prasowym i sa na to dowody

 

Tylko wtedy jesli przejezdzajac w korku nie zlamiesz zadnego innego przepisu -

a zlamiesz na pewno bo nigdy nie ma idealnej sytuacji nie lamiacej jakiegos punktu.

Tylko kiedy nie zlamiesz zadnego punktu a zatrzymaja Cie tylko za to ze jedziesz pomiedzy stojacymi samochodami i chca mandat mozesz oprzec sie na jego slowach.

[moratar]

z tego co wiem to policja przymyka na to oko 8)

Więcej niż przymyka :)

Niedawno od Hynka do ronda Zesłańców Syberyjskich w Warszawie był korek chyba z 2km. Cały czas jechałem za dwoma policyjnymi yamahami które dzielnie sie przeciskały zarówno gdy samochody stały jak wtedy gdy puszki toczyły się.

B6

[Smooke]

Ale takie zezwolenie nic Ci nie daje

A moim zdaniem daje - gosc wyraznie pisze, ze w powyzszym zagadnieniu pod katem uregulowan jest LUKA - a wiec nic nie stoi na przeszkodzie, zeby ja wykorzystac. :twisted: . Jakci sie pala przywali, to popros go o przytoczenie paragrafu, ktory tego zabrania (pamietaj, ze tu jest owa luka ), a o ile mi sie zdaje, to w polskim prawie jezeli cos nie jest zabronione, to jest dozwolone... 8)

[lukasz-aprilia]

Ale takie zezwolenie nic Ci nie daje

A moim zdaniem daje - gosc wyraznie pisze' date=' ze w powyzszym zagadnieniu pod katem uregulowan jest LUKA - a wiec nic nie stoi na przeszkodzie, zeby ja wykorzystac. :twisted: . Jakci sie pala przywali, to popros go o przytoczenie paragrafu, ktory tego zabrania (pamietaj, ze tu jest owa luka ), a o ile mi sie zdaje, to w polskim prawie jezeli cos nie jest zabronione, to jest dozwolone... 8)[/quote']

 

Tylko, ze u nas kazdy stosujacy prawo podciaga wowczas taka "luke" pod przepis, ktory mu najbardziej odpowiada. Dla szarego czlowieka najgorsze jest jednak to, ze w takiej dyskusji z Policjantem stoi na straconej pozycji - przyjmnie lub nie przyjmie mandatu. Zwroc tez uwage, ze nieprzyjecie mandatu to dla 99% osob kolejny niepotrzebny stres - niewielu jest takich co do sądu idą z uśmiechem na sali i ze spokojem umysłu potrafią wypowiedzieć się przed "Wysokim Sądem".

 

PS> pamiętajmy też, że w prawie karnym zabroniona jest analogia. Takie "podciaganie" pod inny przepis jest więc też zabronione.

[Aska]

Przyniesione z kursu: wyprzedzanie w korku oczywiste w praktyce, ale nie dozwolone w przepisach.

[Kudlaty]

Rozmawialem niedawno z policjantem smigajacym w Szczecinie na Dukacie ... z tego co powiedzial to generalnie policjanci na moto przymykaja oko na lekkie przekraczanie predkosci - ok 20 - 30 km (bo jazda moto to co innego niz puszka), i na przeciskanie sie miendzy samochodami ...

 

ale zalezy na jakiego sie trafi, jeden pusci, drugi sie doczepi i wlepi mandata...

 

Ja osobiscie lubie sie czasem pszecisnac i popatrzec na zawistne spojrzenia puszkarzy, ale jesli mam duzo czasu a stoi pszede mna tylko kilka samochodow to tez staje grzecznie i sobie czekam ....