Skocz do zawartości

temat egoistyczny


Aśka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Aśka ale jaki masz problem ??? Rozumumiem, gdybys miala 15 lat, ale nie 20. Kupuj i nawet nie pytaj ich o zdanie bo gledza zeby gledzic, a jak juz kupisz to nawet nic na ten temat nie powiedza

 

No najwyżej znienawidzą ją do końca życia :) albo ją wydziedziczą. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aśka ale jaki masz problem ??? Rozumumiem, gdybys miala 15 lat, ale nie 20. Kupuj i nawet nie pytaj ich o zdanie bo gledza zeby gledzic, a jak juz kupisz to nawet nic na ten temat nie powiedza

 

Co najwyżej nie będą się do Ciebie przez tydzień odzywać - jak moja mamuśka... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra zejdzcie chłopy z goscia bo juz sie pewnie i tak niezle spocil i ze wstydu ju znic nie odpisze ale to tylko na jego korzysc.

 

 

Ja sam bałbym się o swoje dziecko, bo wiem ile razy mogłem tak przydzwonic, że łuuuu i to wcale nie z mojej winy.

 

Pamietam jak kiedys mykając jeszcze wtedy moją kochaną 125-tką złożyłem się w dosyc ostry zakręt pod górę i na wyjsciu z niego zaatakowała mnie jakaś rozpędzona czesc chyba wału napędowego ze Stara wiozącego drzewa. jestem na srodku zakretu a tu kawal żelastwa turla sie z duza szybkoscia prosto na mnie... Nie wiem jak się to stało że wyszedłem z tego cało. Dodam że droga była cały czas widoczna żadnych krzaków przy drodze i był srodek słonecznego dnia. NIby klarowna sytuacja, zadnego zagrożenia i można śmiało dawac w palnik, a jednak...

 

Pzdr i miejcie oczy w d*pie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdże od kilku lat i moi starzy nie wiedzą NIC. I oby tak zostało, bo mi powyrywają nogi z d**y. Zaczęło się od tego, że nie chcieli nawet słyszeć o "motorze". No to nie słyszą :) Oczywiście nie pochwalam. :( I się wstydzę. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią :) chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią :( chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu!

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie potrafisz samemu zarobić pieniążków na własny motocykl, ozncza to że nie jesteś wystarczająco: dojrzała, inteligentna, samodzielna.

Dla mnie poproszenie starszym o kupienie mi motocykla było by jednoczesną deklaracjia mojego upośledzenia umysłowego i dowodem że motocykla mieć niepowinienem.

Wydanie samemu ciężko zarobionej kasy przyczynie się do tego że bedziesz jeździć ostrożniej, będzie Ci bardziej zależeć na moto, bedziesz bardziej o niego dbać i szanować. Moto przynajmnie dla mnie to coś osobistego. Tak samo wstyd by mi było żebrać kase od starych na benzyne, piwo, fajki czy piękne kobiety. Jeśli masz kasę, to o takich sprawadz jak kobiety i motocykl decyduje się samemu a nie pytając rodziców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nic dodać, nic ująć. Nie ma ludzi nieomylnych, lub takich co zawsze mają farta. Jak się to rozumie, to ma się większy dystans do jazdy i innych kierowców.

Pozdro, Paweł

 

Fart i szczęście to dwie zupełnie inne sprawy. Nad swoim szczęściem mozna i nalezy pracować (i można na nie wpływać)

 

Fart to fart.... w tym przypadku nic nie mamy do gadania.

 

Farta mamy jak trafimy główną wygrana w Totka 8)

Szczęście jak się dobrze wykształcimy i znajdziemy dobrze płatną pracę

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobny problem ze swoimi rodzicami. Prawko zrobilem po kryjomu, tzn dowiedzieli sie jak juz bylem na egzaminie. Pozniej przez 2 czy 3 lata nie jezdzilem, bo nie mialem pieniedzy na moto a rodzice nawet nie chcieli slyszec o 2oo. Zreszta jak sie dowiedzieli, ze zrobilem prawko to musialem sie troche nasluchac :? Tak czy owak kilka lat urabiania i przyzwyczajania ich do moich zamiarow zrobily swoje :notworthy: . Od niedawna jestem posiadaczem slicznej Suzi, a rodzice coraz mniej sie stresuja kiedy wyjezdzam na miasto.

Jak napisal moratar:

Wydanie samemu ciężko zarobionej kasy przyczynie się do tego że bedziesz jeździć ostrożniej, będzie Ci bardziej zależeć na moto, bedziesz bardziej o niego dbać i szanować.

Moj ojciec mawia, ze na drodze trzeba myslec za innych i to w przypadku jazdy na motocyklach nabiera szczegolnego znaczenia.

 

Pozdrawiam i zycze pomyslnego urabiania rodzicow :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią Razz chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu!

 

Wracając do tego kalectwa - KALECZYSZ JĘZYK OJCZYSTY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moi rodzice tez sie obawiaja jak ja to bede jezdzil a przeciec woze ich samochodem i wiedza ze mam glowe do jazdy. Na szczescie ja mam kase i dlatego sie zgodzili jak powiedzialem ze zrobie prawko i kupie jakiegos grata i tani kask i bede smigal. Wtedy to mama zaproponowala nie kupuj teraz tylko na nastepny sezon wtedy ci dolozymy a w tym zrob prawko i na to tez ci dam :notworthy: Tak wiec trzeba ostro i zdecydowanie ale moto bedzie dopiero na przyszly sezon :? Pocieszam sie ze w lepszym stanie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...