rozek Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Aśka ale jaki masz problem ??? Rozumumiem, gdybys miala 15 lat, ale nie 20. Kupuj i nawet nie pytaj ich o zdanie bo gledza zeby gledzic, a jak juz kupisz to nawet nic na ten temat nie powiedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zierek Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Aśka ale jaki masz problem ??? Rozumumiem, gdybys miala 15 lat, ale nie 20. Kupuj i nawet nie pytaj ich o zdanie bo gledza zeby gledzic, a jak juz kupisz to nawet nic na ten temat nie powiedza No najwyżej znienawidzą ją do końca życia :) albo ją wydziedziczą. :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Aśka ale jaki masz problem ??? Rozumumiem, gdybys miala 15 lat, ale nie 20. Kupuj i nawet nie pytaj ich o zdanie bo gledza zeby gledzic, a jak juz kupisz to nawet nic na ten temat nie powiedza Co najwyżej nie będą się do Ciebie przez tydzień odzywać - jak moja mamuśka... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Dobra zejdzcie chłopy z goscia bo juz sie pewnie i tak niezle spocil i ze wstydu ju znic nie odpisze ale to tylko na jego korzysc. Ja sam bałbym się o swoje dziecko, bo wiem ile razy mogłem tak przydzwonic, że łuuuu i to wcale nie z mojej winy. Pamietam jak kiedys mykając jeszcze wtedy moją kochaną 125-tką złożyłem się w dosyc ostry zakręt pod górę i na wyjsciu z niego zaatakowała mnie jakaś rozpędzona czesc chyba wału napędowego ze Stara wiozącego drzewa. jestem na srodku zakretu a tu kawal żelastwa turla sie z duza szybkoscia prosto na mnie... Nie wiem jak się to stało że wyszedłem z tego cało. Dodam że droga była cały czas widoczna żadnych krzaków przy drodze i był srodek słonecznego dnia. NIby klarowna sytuacja, zadnego zagrożenia i można śmiało dawac w palnik, a jednak... Pzdr i miejcie oczy w d*pie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sabestian Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Ja jeżdże od kilku lat i moi starzy nie wiedzą NIC. I oby tak zostało, bo mi powyrywają nogi z d**y. Zaczęło się od tego, że nie chcieli nawet słyszeć o "motorze". No to nie słyszą :) Oczywiście nie pochwalam. :( I się wstydzę. :oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opu Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią :) chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter900 Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią :( chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moratar Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 Jeśli nie potrafisz samemu zarobić pieniążków na własny motocykl, ozncza to że nie jesteś wystarczająco: dojrzała, inteligentna, samodzielna.Dla mnie poproszenie starszym o kupienie mi motocykla było by jednoczesną deklaracjia mojego upośledzenia umysłowego i dowodem że motocykla mieć niepowinienem.Wydanie samemu ciężko zarobionej kasy przyczynie się do tego że bedziesz jeździć ostrożniej, będzie Ci bardziej zależeć na moto, bedziesz bardziej o niego dbać i szanować. Moto przynajmnie dla mnie to coś osobistego. Tak samo wstyd by mi było żebrać kase od starych na benzyne, piwo, fajki czy piękne kobiety. Jeśli masz kasę, to o takich sprawadz jak kobiety i motocykl decyduje się samemu a nie pytając rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 ...Nic dodać, nic ująć. Nie ma ludzi nieomylnych, lub takich co zawsze mają farta. Jak się to rozumie, to ma się większy dystans do jazdy i innych kierowców.Pozdro, Paweł Fart i szczęście to dwie zupełnie inne sprawy. Nad swoim szczęściem mozna i nalezy pracować (i można na nie wpływać) Fart to fart.... w tym przypadku nic nie mamy do gadania. Farta mamy jak trafimy główną wygrana w Totka 8) Szczęście jak się dobrze wykształcimy i znajdziemy dobrze płatną pracę Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 ...Szczęście jak się dobrze wykształcimy i znajdziemy dobrze płatną pracę Raczej gdy mamy w miarę dzianych rodziców i jest ich stać, aby nas wykształcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamesko Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 Mialem podobny problem ze swoimi rodzicami. Prawko zrobilem po kryjomu, tzn dowiedzieli sie jak juz bylem na egzaminie. Pozniej przez 2 czy 3 lata nie jezdzilem, bo nie mialem pieniedzy na moto a rodzice nawet nie chcieli slyszec o 2oo. Zreszta jak sie dowiedzieli, ze zrobilem prawko to musialem sie troche nasluchac :? Tak czy owak kilka lat urabiania i przyzwyczajania ich do moich zamiarow zrobily swoje :notworthy: . Od niedawna jestem posiadaczem slicznej Suzi, a rodzice coraz mniej sie stresuja kiedy wyjezdzam na miasto.Jak napisal moratar:Wydanie samemu ciężko zarobionej kasy przyczynie się do tego że bedziesz jeździć ostrożniej, będzie Ci bardziej zależeć na moto, bedziesz bardziej o niego dbać i szanować.Moj ojciec mawia, ze na drodze trzeba myslec za innych i to w przypadku jazdy na motocyklach nabiera szczegolnego znaczenia. Pozdrawiam i zycze pomyslnego urabiania rodzicow :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 problem moim zdaniiem lezy w innym miejscu a mianowicie zostalas zastraszona przez rodzicuw i teraz sie boisz nie dziwie sie jak ojciec mówi mi zebym nie jezdzil po ulicy bo mnie policja złapie i zabule 2 tys. za mandat to troche sie boje ale czasem trzeba byc twardym i zarazem głupim i smigac dalej do puki mnie nie złapią Razz chodz raz juz mialem z nimi stycznosc.... wiesz tu mozna pisac i pisac ale sama musisz ocenic czy to jest niebespieczne bo kazdy ma inne zdania na drodze trzeba czuc sie pewnie ale za razem nie ufac nikomu! Wracając do tego kalectwa - KALECZYSZ JĘZYK OJCZYSTY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 zaraz nam napisze ze ma dysortografie czy inny "faking siet" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 4 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2005 Albo geografie czy coś podobnego :notworthy: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 4 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2005 moi rodzice tez sie obawiaja jak ja to bede jezdzil a przeciec woze ich samochodem i wiedza ze mam glowe do jazdy. Na szczescie ja mam kase i dlatego sie zgodzili jak powiedzialem ze zrobie prawko i kupie jakiegos grata i tani kask i bede smigal. Wtedy to mama zaproponowala nie kupuj teraz tylko na nastepny sezon wtedy ci dolozymy a w tym zrob prawko i na to tez ci dam :notworthy: Tak wiec trzeba ostro i zdecydowanie ale moto bedzie dopiero na przyszly sezon :? Pocieszam sie ze w lepszym stanie bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.