dziwne dlawienie kozy DR600s :/

[data7]

Witam

 

Jakos ostatnio mi sie dziwnie moto zachowuje, jade jade i nagle zaczyna sie dlawic. Ostatnio musialem zjechac na pobocze, stoje, dumam, podjechala para na motocyklu i koles mowi, zebym sprawdzil filtr powietrza czy nie zapackany (motocykl byl caly w blocie:> ) no to wykrecilem wyjalem opatrzylem, ale nie byl jakos specjalnie zasyfiony. wlozylem spowrotem odpalilem ale po chwili zgasl , przy gaszeniu z okolicy gaznika i puchy z filtrem powietrza takie glosne sapniecie sie wydobylo. odpalilem znowu koze, przegazowalem i problem przeszedl. i bylo ok, ale dzisiaj rano znowu zaczal przerywac na niskich obrotach. i teraz, czy to moze byc wina przysyfionego gaznika ? moze zawory sie skrecily za bardzo? swiece sa nowe. dzisiaj wieczorem wykrece gaznik i wyczyszcze, ale moze ktos ma jeszcze jakies pomysly? a, filtr powietrza tez juz umyty i nasmarowany ;)

[sql]

ja 2x miałem coś takiego.

po zatankowaniu na BP przy Puławskiej/Geant

jak jechałem dłuższą chwilę na stałych, niskich obrotach, to przy odkręcaniu zaczynał się dłużej zastanawiać. jak go przegazowałem i pojeździłem ostrzej, to przechodziło.

rzecz działa się wyłącznie na paliwie z tej stacji. i tak już tam nie tankuję, bo kazali mi kask zdejmować - barany!

[KML]

Wymień świecę na stare i sprawdz czy jest tak samo, może któraś z nowych zaczeła szwankować lub ma zbyt małą przerwę i się spawa na wolnych obrotach.

Jak nie pomoże to bież się za czyszczenie gaźnika.

[Pawel]

Oprócz sprawdzenia gaźnika zerknij też do zaworów, prosta robota, a sprawdzić warto.

 

Pozdro, Pawel