Karneades Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 ależ tomasso, jakich choprów, VX 800 to piękna maszyna sportowo-turystyczna, tyle że z silnikiem V2. Poszukaj na necie jakiegoś modelu i poogladaj, przekonasz się że warto. A co do czoprów to też za nimi nie przepadam, wyglądają jak niedorozwinięte w przedzie. Ale cruizery....to jest piękne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karneades Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 to jjeszczre raz ja, macie kilka linków do VX ówhttp://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50910788 ten jest dobry, z opisem: http://www.motocykle.domeczek.pl/prezentac...zuki_modele.htmtam polecam zerknąć, czy tie VX wyglądają na chopki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 to jjeszczre raz ja, macie kilka linków do VX ówhttp://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50910788 ten VX to jest na Allegro od ho ho czasu... gośc go chyba nie może sprzedać :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cifer Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 czy jest regula ze np. taki bandit kosztujacy ponizej 10 tys. zl bedzie raczej w stanie oplakanym?? Czesc!Co do kupowania: koniecznie bierz ze soba mechanika na obejrzenie sprzeta! Koszt to ~50 zeta, a masz pewnosc, ze nie kupujesz miny. Naprawde sie oplaca. XJ600S divera to moj pierwszy sprzet (jezdze troche ponad miesiac) i jest supcio :-) Naprawde wiele osob pytalem od czego zaczac (takze na tym forum) i 90% mowilo, ze XJta do nauki jest idealna.Ja moge tylko potwierdzic 8) pozdrocifer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karneades Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 no fakt, gość się juz dłuuugo z tym sprzętem nie poze pożegnać, ale dałem go tylko orientacyjnie, aby wzrok nacieszyć. Sam fakt, że mu wszystkie nalepki i oznaczenia gdzieś "odfrunęły" nie świadczy zbyt dobrze o historii tej maszyny. Ale sami przyznajcie, że wizualnie jest super, i daleko mu do chopera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 ja nie mówiłem że jest coś z nim nie tak, tylko że już od sporego czasu jest na Allegro :banghead: Ode mnie: http://moto.allegro.pl/search.php?string=V...=8662&country=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 witam, ja jeżdziłem 3 lata Jawą TS a potem kupiłem od kumpla XJ 600 rok 1992 i super sie jeździło !!!!! paliło to niewiele, mocy wystarczająco i wagą tak nie przerażało jak mój dzisiejszy pocisk. Często jak jestem zmeczony wracając z jakiejś wyprawy czy zotu to sobie tak mysle o ile łatwiej by było jechać taką Xj niż tym grzmotem (fjr 1300). Naprawde polecam ten motocykl.] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Możemy się zamienić ;) ;) :D za odpowiednią dopłatą to czemu nie ;) :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 a ja zacząłem od gixera 600 ;) i na nic bym go nie zamienił, panuje tutaj (forum) jednak taki poglad, by zaczynać od słabszych sprzętów, wg mnie ważne jest co masz w głowie, a nie pod dupą ;) pozdro600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karneades Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 dobrze mówisz, jestem jak najbardziej za. Bo na upartego i z odrobiną talentu to i na ogarze można się zabić, i to nawet spektakularnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 wg mnie ważne jest co masz w głowie, a nie pod dupą trudno sie z tobą nie zgodzić, ale jednak lepszym rozwiązaniem dla niewprawionej ręki jest motocykl słabszy który wybaczy więcej błędów początkowującemu motocykliście niż rakieta którą cięzko będzie mu okiełznać. Cena także gra role bo po co na początku ladować się w drogi sprzęt jeśli nigdy się jeszcze nie jeżdziło i tak naprawdę niezna się swoich preferencji. Mnie na początku podobały się tylko i wyłącznie chopery, dopuki nie zacząłem jeździć. Lepiej wiec moim zdaniem kupić maszyne mniejszą, uniewersalną i tańszą , troche pośmigać i zorientować sie jaki naprawdę motocykl odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 trudno sie z tobą nie zgodzić, ale jednak lepszym rozwiązaniem dla niewprawionej ręki jest motocykl słabszy który wybaczy więcej błędów początkowującemu motocykliście niż rakieta którą cięzko będzie mu okiełznać zgodze się, tylko co ma zrobić motocyklista, który się w jakimś sprzęcie zakocha :?: jak chce bandyte - to niech kupuje, niech nie myśli tylko, że po pierwszym tysiącu wszystko wie i wszystko potrafi, rozsądek panowie i panie - rozsądek - bo jeśli go brak, to obyśmy się na drodze nie spotkali :!: :!: :!: pozdro600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Teraz jeżdzę na MZ, trochę kilometrów już w życiu zrobiłem i myślę, ze doświadczenie też już jakieś posiadam, więc następny mój moto to prawdopodobnie Suzuki bandit 1200N ;) Chce mieć moto którym pojeżdze przez kilka dobrych sezonów, albo jeszcze dłużej. Nie chce kupować czegoś mniejszego bo chcę mieć ten "zapas" ;) Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_eM Opublikowano 6 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2005 Moj pierwszy to bandit 400, w sumie zamierzam sie go pozbyc w ciagu miesiaca z powodu wyjazdu, ale do rzeczy: taki bandyta to jak dla mnie idealna maszyna jesli chcesz sie przesiasc w przyszlosci na cos bardziej sportowego. Kreci sie do okolo 15000, ma 4 gary, no wiec wszystko jest identycznie tylko w mniejszej skali. Daje mi naprawde duzo radochy :), tak wiec ja tez jestem zwolennikiem banditow ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Creaks Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 A co powiecie o Hondzie Hornet 600 jako pierwsze moto? Porównywalny do Bandziora i z zaszłyszanych opinii (choć mogą być nieprawdziwe) jest łatwiejszy do okiełznania przez niedoświadczonego kierowcę. Co o tym sądzicie? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.