Skocz do zawartości

cruiser dla nowicjusza - pomóżcie


joy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  joy napisał:
vpower napisał:

Chyba, że chcesz choppera - wtedy to inna bajka.  

 

 

 

A w tej kwestii co rekomendujesz?  

Wskaż, prosze, to co w świetle mojego stanu wyjsciowego będzie korzystniejsze u chopperów.

To wszystko zależy jaki rocznik Cię interesuje i do jakiej kwoty. W pojemnościach do 800 to polecam VS 800 (Intruder) lub VN 800A (Vulcan) lub Honda VT 750 Black Widow. Plus tego pierwszego to wałek kardana jako napęd, drugiego niezły wykop a trzeciego niezawodność Hondy. Generalnie choppery są od cruiserów lżejsze więc łatwiej się nimi manewruje. Walenie w zakretach też występuje ale nie tak dokuczliwie jak w przypadku niektórych cruiserów. Z wiekszych pojemności to tak: Intruz 1400 lub Shadow 1100 ana trzecim miejscu Drag Star 1100. Ten ostatni jest najmniejszy więc powinien być najłatwiejszy do opanowania. Mankamentem chopperów jest ilość miejsca dla pasażera - jeśli jeździsz sam nie ma problemu, jeśli z pasażerem - cóż - kocha to wytrzymie. Wspominałeś, że trasy nie bedą za dalekie więc i to nie powinno sprawiać kłopotu. Wydaje mi się, iż tak jak już koledzy wspomnieli przymierz się do jednego i drugiego (cruiser/chopper), przejedź się o ile to możliwe, zastanów co sprawi Ci większa radochę i kup ten wg Ciebie lepszy. Do reszty się przyzwyczaisz. Jeśli masz wystarczająco zdrowego rozsądku i stopniowo będziesz sprawdzał możliwości swoje i motocykla to dasz sobie radę. Odradzam akcje typu: laski patrzą więc dym z opony. :D

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Carlos_ napisał:
proponuje suzuki vs800 marauder  

ociec sobie wlasnie takiego sprawil  

wczesniej mial shadow1100 i teraz majac vs'a twierdzi je jest the best.  

ja go w sumie w tej kwestji popieram bo moto ladne mocne przykemne w jezdzie.

Jak marauder to chyba VZ a nie vs. Jak można zamienić Shadowe 1100 na Maraudera? Toż to zbrodnia :D . Połowa Maraudera to chromowany plastik. Gdyby nie sprawdzony silnik to naprawdę wg mnie szkoda kasy. Przy tym motocyklu konstruktorzy zrezygnowali z wszystkiego co dobre (kardan itp.) aby ciąć koszty i uzyskać dobrą cenę. Poza tym spotykałem gości, którzy klnęli na te motocykle ile się dało - proboblemy z rozrusznikiem itp. W klasie 800 raczej na końcu. Choć wiadomo gusta są różne.

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Cytat
  ... to polecam VS 800 (Intruder) lub VN 800A (Vulcan) lub   ...  , ...   Drag Star 1100  ...

 

vpower, wielkie dzięki za wspracie.

 

A w temacie - to własnie miedzy ta trójką rowija się watek. Wagowo u tych trzech typów róznica jest ok. 30 kg - miedzy Dragiem 1100 a 800. Ale jakby większy kop i pojemność dają nadzieję na dłuższą frajde z mania Yamahy. I na razie tu celuję.

Ale nie wiem, czy zmiana moto w trakcie zdobywania doswiadczenia nie jest korzystniejsza niz jazda na tym samym. Ok, wiem, to indywidualna rzecz.

 

W takim razie pytanie o walory uzytkownicze - koszty utrzymania, napraw, co się lubi wykoleić, dostepność serwisów, itd. Są tu jakieś haki?

 

pozdrawiam

joy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również ja w dopiero w listopadzie ubiegłego roku zakupiłem pierwsze swoje moto - XVS 650 A. Na początku było ciężkawo z opanowaniem sprzętu, ale każdy następny wypad poprawiał samopoczucie. Do pełnego zadowolenia jeszcze odległa droga, Ale trening czyni ... i jak tylko mam chwilę jadę na b.duży plac i trenuję - przechyły, gwałtowne hamowanie, slalom, zawracanie na "wąskiej" drodze bez podpórek - do znudzenia. I tu dopiero widać własne braki. No i tak jak poprzednicy - wyrywam się już do np. 1100, ale realizm wygrywa. Poczekam, może za rok?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Pompka napisał:
Drag Star 1100 jest napewno łatwiejsyz do opanowania dla nowicjusza niż VS 1400. Jest niższy, ma lepszehamulce, wał nie szarpie przy przyśpieszaniu i zwalnianiu, w zakretach tez dziwnie nie podskakuje.

Podpisuję się pod tym obiema rękami. :D

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tyle ze drag star nie bardzo jest chopperem a intruz to chopper wiec dziwne porownanie(inna stylistyka,linia) to nie zmienia faktu ze jednak tak przy intruzie jest szarpanie na niskich obrotach,jednak to i tak lepsza sprawa od łancucha czy paska napedowego .... to moje zdanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każdy kardan troche szarpie - szczególnie jeśli moto ma odpowiednio dużo Nm a, że jest to najlepszy z napędów to racja oczywista. :D

Co do porównania Intruz - Drag Star -chodzi w tym wypadku raczej o gabaryty i prowadzenie - mniej o linię.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dorzucę do tematu kilka słów od siebie. Moje pierwsze moto nabyłem latem ubiegłego roku - xvs 650. I muszę powiedzieć że miałem spory dylemat bo poważnie myślałem o dwóch rodzajach motocykli: szosowym enduro (Africa, Varadero, TDM itp) i o cruiserze. W końcu żeby się nie męczyć dłużej postanowiłem postawić na cruisera. I z moich niezbyt jeszcze bogatych doświadczeń polecam zacząć od mniejszej pojemności. Tak jak pisali koledzy manewrowanie i jazda z małymi prędkościami wymaga pewnego wysiłku i uwagi. Przykład: droga osiedlowa, mały ruch, chcę skręcić w lewo. Przed skrzyżowaniem próg zwalniający z naprzeciwka jedzie samochód. Zwalniam przed progiem puszczając samochód i skręcam. W tym casie na drogę w lewo wychodzi kobieta z wózkiem. Po przejechaniu progu lekko zachwiany i pochylony do skrętu muszę jeszcze zwolnić przed kobietą i nagle moto gaśnie i sru na glebę. Mam 184 cm wzrostu i waże 85 kg więc generalnie radzę sobie z masą motocykla ale brak doświadczenia czasem może byc przyczyną niemiłych niespodzianek.

Podsumowując uważam że lepiej zacząć od mniejszego i lżejszego moto i po jakimś czasie wraz ze wzrostem doświadczenia zmieniać moto na większe.

 

Pozdrawiam.

 

PS.

Jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy to jest ok ale mnie niestety po około 200 km zaczynaja boleć plecy i jest to spory minus. Może mam taki krzywy kręgosłup :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...