Gość Simzłom Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Mam problem kolega wbił mi klin w wał "na chama" i go obcieło i jest na równi z wałem i teraz nie mogę go wyjąć. Co ja mam zrobić w tym wypadku. Proszę o pomoc. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 śrubokrecik+młoteczek i bijesz po samym końcu klina, wtedy jego drugi koniec wyskoczy do góry *zamiast srubokreta możesz zastosować inne odpowiednie narzedzie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 śrubokrecik+młoteczek i bijesz po samym końcu klina, wtedy jego drugi koniec wyskoczy do góry *zamiast srubokreta możesz zastosować inne odpowiednie narzedzie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Simzłom Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 tak ale próbowałem i nie chce wyjść nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 hmmmm to ciężka sprawaza mocno uderzać nie wolno bo to wała jak zmasakrujesz ten wycinek to zapomnij ze następny klin się tam utrzymamoże mini wiertełko i delikatne rozwiercanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Musi wyjsc mlotkiem i srubokretem, jak wszedł to i wyjdzie przeciez sie tam nie wtopił, prubuj jakos sposobem uderzac, zawsze sie znajdzier jakiśpatent kurde jak ja bym tak miał to sedzial bym pól nocy i bym go chama wyciągnął tylko trzeba pamietac ze wał to wal i z nim trzeba spokojnie ;) Pozdr. Veteranos Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Simzłom Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 a jakby uciąć diaxem kawałek i przyspawać od innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Co dospawać ty chcez?? klina kawałek?? 8O 8O Kombinuj Panie z wyjeciem tej cześci a nie wymyslasz dziwne patenty, Próbuj, napewno sie uda:) Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Hehe, dobrze sie sklada, bo ja mialem dwa razy klin w simsonie scięty. Zrobilem tak: Wzialem stary gwintownik lub wstryskiwacz(dlatego ze to jest twardy metal). Naostrzylem jeden koniec, tak zeby byl bardzo ostry. I ostrze gwintownika znajdowalo sie w szparze miedzy klinem a walem, wtedy zaczolem pukac delikatnie, z wyczuciem. W po godzinie ten klin mialem juz w koszu. Klin sie zrywa, dlatego ze jest za slabo kolo dokrecone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Bo koło magnesowe trzyma sie na wale na wcisk a nie na klinie. Klin da sie wybic mlotkiem i srubokretem. Klin jest tylko fo ustawienia pozycji krzywki koła względem wału Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 greedo dobrze mowi bierz mlotek i srubokret i wal w jeden koniec drugim wyjdzie niema innej mozliwosci a na przyszlosc wez i dociagnij dobrze to magneto bo sytuacja bedzie sie powtarzac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.