Skocz do zawartości

RUMINIA -POLECAM!!!


Mo-cher
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jeśli jeszcze nie macie planów wakacyjnych to szczerze polecam ten kraj. To, co może byc naj większą zaletą wyprawy w te strony to :

1.Krajobrazy-wszędzie można wjechać motocyklem,jeśli oczywiście sama maszyna nie będzie miała nic na przeciw..(parki, rezerwaty,prawie wszystko dostępne,wliczając szczyty gór).U nas to juz rzadkość, to wszystko wciąż bezpłatne!

2.W porównaniu z popularną Ukrainą-np,to jest tam mnóstwo wody-wszędzie górskie strumyki, z woda na tyle czystą,że można sie w niej spokojnie umyć a nawet pić.

3.Drogi:hmmm.Główne autostrady-sponsorowane przez Unię Eur. wyglądają czasem lepiej niż u nas.No, może nie licząc sporadycznych końskich KUP.(są na prawde okazałe;))A jeśli chodzi o szcześliwców Enduro,no,kochani Rumunia stoi przed wami otworem...górskie bacówki, szczyty po 2000m,jazda w chmurach,bajeczne...:D

JA MAM ZAMIAR TAM WRÓCIĆ!!

 

Jeśli już byliście w Rumunii i macie inne zdanie ,chętnie się z nim zapoznam.

Ja zwiedzałem zach. część Transylwanii na KTM Adventure 8O

 

Zainteresowanym chętnie wyślę fotki na maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do Rumunii sie wybieram od zeszłego roku, ale w tym to już musze. Z tym, że z Poznania mam daleko a planuję jeszcze Ukrainę, więc ze znajomymi chcemy to połączyć: PL-SK-H-RO-MD-UA-PL i Bieszczady. Druga połowa sierpnia i wrzesień- jakoś tak.

 

Podeślij te fotki jak możesz na [email protected] :D Poznapalam się jeszcze trochę przed wyjazdem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam tez mogę szczerze polecić ten kraj. Byłem tam 3 lata temu, co prawda na 4 kołach ale wrażenia nader pozytywne. Co prawda w miastach czas się zatrzymał na latach 70. a nowe wille to swoiste wydumki ale drogi są chyba lepszej klasy niż u nas. Każda idealnie oznakowana (co km kamuszek z nr drogi i odległością do ważniejszego miasta i te górskie winkle. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BULLSON FOREVER

Przejechałem Rumunie od ułgarii do Wegier. Drogi czasem potrafiły zaskoczyc-tzn, droga miedzynarodowa czasem miala kilka metrow szerokosci (bardzo waska) i dziur wiecej niz całęgo asfaltu), ale widoki piekne. Jak wszystko wpali to jade w tym roku w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Poznania mam daleko

Ja jechałem ze szczecina,potem mała przerwa na śląsku...daaa rade.

Wyprawa szła z Polski-Słowacja-Węgry-Ruminia-Mołdawia-Ukraina(Krym)..i z powrotem.Razem trzy tygodnie.Węgry też niczego sobie(Tokaj...takie małe Włochy)...ale i tak Ruminia przy tym wszystkim jest naj piękniejsza..

Zdjęcia podeślę jutro. :D

 

 

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

słuchajcie jak wygląda sprawa z kosztami, hoteliki, pensjonaty??nie namiot i w ogóle żarcie, paliwo itp itd.?? nie ma jeszcze palnu na wyjazd a i kasy mało może własnie Rumunia to jest to??

Dzięki za info.

Fazi (Transalp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja korzystałem tylko z gościnności natury...więc namiocik.A jeśli o to chodzi to poloa namiotowe wyglądają tak: rozbijasz sie gdzie chcesz(nawet w parku narodowym), woda-tryska wprost ze skał, super czysta i smaczna, tylko strrasznie zimna( w górach).

 

Jeśli chodzi o noclegi w pensjonatach czy hotelach to hmmm, wiem ,że są tańsze niz np w chorwacji...a ludzie sami zapraszają do siebie na nocleg...warto sie skusić bo i tubylcze jedzonko no i kawałek innej kultury,choc prawie tej samej...a za niewielkie pieniądze.

 

Paliwo 3/4 ceny polskiej. Całkiem dobrej jakości.

 

Żarełko, cóż norrmalne dobre, jak u nas . Można spotkać w sklepach polski, szczeciński paprykarz, soki Kubuś(pod nazwą Tedi) czy inne ryby z Neptuna. Nie ma sie co obawiać, to nie trzeci świat, wszystko jest.

 

 

POzdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych którzy chcieliby podjarać sie troche fotkami gór kilka stron znalezionych nanecie:

 

Strona Towarzystwa Polsko-Rumuńskiego:

http://www.tpr.pl/

 

http://www.kroki.ps.pl/galeria/04rumunia/?N=1 - galeria zdjęć Gór Fogarasz.

 

http://jarson1.republika.pl/wyprawy/Rumuni...ia/Rumunia.html - strona poświęcona podróżom po Rumunii

 

http://ufo.ds13.agh.edu.pl/~puff/rumunia.html -podróże

Nie takie rumuńskie góry strraszne! Na terenowy motocykl ... ;)

 

Dodam jeszcze,że oprócz gór w Rumunii są jeszcze "autostrady" i duże miasta.

 

POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj zagląda.

W połowie sierpnia jedziemy w kilka motocykli do Rumunii. To będzie moja pierwsza wyprawa w te rejony, całe szczęście jadę z osobami, które już po tym kraju podróżowały. :)

Słyszałam jednak różne opinie na temat bezpieczeństwa w Rumunii (np. napady na samochody stojące na przejeździe kolejowym) :)

Czytając wcześniejsze wypowiedzi - np. spanie pod namiotem - wydaje mi się że osoba która odradzała mi podróż w ten region lekko przesadziła.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Pozdrawiam Pina :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zobaczysz ,że będziesz chciała tam wrócić!

 

jeśli chodzi o spanie pod namiotem to najlepiej z dala od dróg i siedlisk ludzkich...tak na wszelki wypadek no i dla przyjemności odcowania z naturą, spokojem.

 

Raz miałem okazję spać na polu namiotowym pod zamkiem w Branie...

Nie polecam. Zatłoczone, gwarne. chociaż dawało niezły przekrój przez wszelkie narodowości odwiedzające rumunię..

 

Wiadomo, Marauder nie jest może terenową maszyną, ale warto czasem zjechac z drogi rzeby rozbić sie nad potokiem czy rzeczką, w"dziczy".Jednak bez zbytniego zapuszczania się w głąb bo asfaltowa droga szybko zamienic się może w kamienistą ścieżynkę.

 

 

Pozdrawiam. :)

 

[ Dopisane: 24-06-2005, 13:06 ]

Acha,

 

Jeśli chodzi o "tambylców" to wykazują większe zainteresowanie tym skąd jesteś, i że w ogóle jesteś ( o, takie dziwo... 8O ) niz maszyną.

 

Ehhh, też bym pojechał.

 

 

Narka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jak łono

natury oczywiście :)

 

Wszędzie może się coś złego wydarzyć ale jak by się człowiek tym musiał martwić to by z domu nie mógł wyjechać. Grunt to być ostrożnym. Dzicz to nie jest, okraść cię mogą także w EU, w Polsce.

Powodzenia!

 

Wyatt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

My będziemy Rumunii od 6 do 12 lipca. Jedziemy do Oradei autami ew. pociągiem plus ciężarówkek z 10 motocyklami. Na miejscu rozładunek i jazda z roadbookiem po górach przez 4 dni.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...