wowo Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Kurde i pomyśleć że ja swoją F2 na jedynce boje sie na gume postawić :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas7 Opublikowano 21 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 no jak juz pisalismy, jazda na jedynce jest najtrudniejsza ze względu na niską prędkość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Dokładnie. Tyle, że ze wzgledu na moj staz, cierpię na brak odwagi. Podejżewam że wiele czasu upłynie kiedy będzie pierwsza guma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas7 Opublikowano 21 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 a jaki masz staż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG?A Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Róznica jedynie w tym ze jedynka sie szybciej kończy.. ale jak dobrze pionujesz to 1 wydaje mi sie byc lepsza bo mocy jest naprawde dużo... jedziesz dużo wolniej... faktem jest też ze motor nie jest tak stabilny jak na 2 ale coś kosztem czegoś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Tak na poważnie śmigam 14 dni :evil: Wcześniej jakieś 1,5 miecha bez prawka, w ciągłym stresie. Ogólnie coś koło 2300km. Jazdy na 50 nie licze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 czytam wasze posty i wydaje się to takie łatwe. Jeżdzę na bzykach od 13 lat trochę jeżdziłem na gumie ale endurasem szedł na koło z gazu ale miałem problem wbić dwójkę bo bałem się że mnie nakryje. Teraz mam GPZ 1000RX i nie da rady postawić go z gazu a ze sprzęgła szkoda mi go. Swoją drogą to raczej nie jest sprzęt do gumy bo za ciężki. Mam zamiar zmienić teraz na coś mocniejszego myślę tu o Thunderrace 1000, przy jego mocy chyba spokojnie idzie na kółko?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG?A Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Ace napewno bedzie szedł.. to jest to samo co FZR 1000 a one szły z 1 z gazu a z 2 bez owiewki ze sprzegła... :evil: a co do GPZa to sie nie dziw.. ona nawet ma opory ze sprzegła.. koleś ma takiego i nawet kozak od nas miał problem żeby to dźwignąc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas7 Opublikowano 21 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Właśnie "mocy" na 1 biegu jest za dużo i to dużo za dużo, może w F2 nie, ale u mnie jedynka jest tak narowista że nawet drgnięcie ręki natychmiast powoduje ruchy góra dół i trzeba dużo wyczucia żeby je opanować przy 40km/h i prawie pionie. Moim zdaniem dwojka jest najprzyjemniejsza i najprostrza do jazdy, oczywiście mowie o swoim sprzęcie, zdaje sobie sprawę na na 600 może być z goła inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 hehe. Jak dla mnie to i F2 ma mocy aż za nadto :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 600tki mają większe hamowanie silnikiem niż 900-1000ce. Na poczatku to problem(bardziej nerwowe) ale gdy ktoś już wali naprawde konkretne gumy i jednocześnie ani nie asekuruje sie ani nie pomaga sobie tylnym hamulcem to ta dodatkowa siła hamowania silnikiem jest pomocna. Czy dwójka lepza do nauki?? Zdania sa podzielone- edynka jest wolniejsza więc w razie gdyby cos sie przydażyło lepiej glebnąc przy 80-130 niż 140-180. Bywa też tak że osoby które nauczą sie na dwójce potem na jedynce nie czują sie pewnie i nie idzie im tak super- za to przejście z dobrze opanowanej jedynki na dwóje to poprostu bułka z masłem. Ja zgodnie z radami zaprzyjaźnionych stunterów męczyłem długo jedynke. Dzięki temu mam już przywoita kontrole gazu i jedynkę ciągne praktycznie tak długo jak tylko zechce, często nawet(celowo lub niechcący) wychodząc minimalnie poza bunkt balansu i ani przez chwile nie dotykam hamulca). Wyższych biegów używam tylko i wyłacznie do szybich gum za miastm, gdzie są potężne proste i wiem że będe jechał naprawde długo i bez stresowo moge jechać szybko. Wszystkie tricki(podczas gumy) wykonuje na jedynce i nie jest zbyt nerwowa nawet gdy siedze(alo stoje) w jakiejś dziwacznej pozycji. Ostatnio nauczyłem sie high chair'ów. Coprawda ujęcie nie najlepsze ale zapodaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG?A Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Bywa też tak że osoby które nauczą sie na dwójce potem na jedynce nie czują sie pewnie i nie idzie im tak super- za to przejście z dobrze opanowanej jedynki na dwóje to poprostu bułka z masłem. Ja zgodnie z radami zaprzyjaźnionych stunterów męczyłem długo jedynke. Dzięki temu mam już przywoita kontrole gazu i jedynkę ciągne praktycznie tak długo jak tylko zechce, często nawet(celowo lub niechcący) wychodząc minimalnie poza bunkt balansu i ani przez chwile nie dotykam hamulca). Świeta racja... :evil: mam kumpla co uczył sie an 1 i teraz ma swietną kontrole gazem... jeździ z jedną reką na jedynce i jakos nie łapie wooble... to chyba coś znaczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 8O Spidi co sie stało z twoim moto że masz inny bak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 a ty chcialbys sobie porysowac i powgniatac zbiornik ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Nic... leży sobie w garażu i odpoczywa! :-D :evil: Kupiłem drugi, uszkodzony i ten bez żalu sobie odpowiednio przystosowałem do stuntu(młotek rulez!! :-D ). Dzięki niemu np. spreadery(gumy ze szpagatem) robie już bardzo wysokie, praktycznie w punkcie balansu i nie ześlizguje sie tak mocno ze zbiornika nawet jadąc w jeansach. Niebawem pojawi sie równiez klatka a ten czerwony zbiornik pomaluje na niebiesko(foto pochodzi z pierwszego dnia jak go testowałem). a tu spreader na nowym zbiorniku- spoko stawiam siedząc na nim sporo wyżej ale akurat uchwycił mnie kumpel jak podnosiłem koło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.