Pomocy Rozrusznik nie kręci!

[maximus]

Zwracam sie do wszystkich znajacych sie nieco na rozruchu silnika z "guzika". Rozrusznik nie kreci nic a nic. Sprawdzilem wszystkie polaczenia przewodow i nadal nic. Czy moze to byc WYLACZNIK ROZRUSZNIKA? Czy mozna to jakos sprawdzic? A jesli to on, czy musze koniecznie pedzic do salonu yamahy i zamawiac, czy moze te wylaczniki sa uniwersalne i pasuja do kazdego moto?

[Idaho]

Sprubuj zewrzeć styki na przekaźniku od rozrusznika, lub podłączyć go na moment na krutko, jeśli działa, to znaczy, że gdzieś coś niestyka... Może niemasuje włącznik na kierownicy, albo przekaźnik nawala... może jakiś kabel jest przerwany w środku....

[energy7]

Możesz sprawdzić równiez szczotki węglowe w rozruszniku.

[MłodyVFR]

Czy moze to byc WYLACZNIK ROZRUSZNIKA?

moze byc. qmpel tak mial jak zaliczyl glebe i wpadl mu tam syf i rozruch nie krecil.

zrob jak radzi Idaho - sprawdzisz w teb sposob rozrusznik. jezeli bedzie git, to sprawdz, czy przekaznik dziala w ten sposob, ze podaj na krotko (z ominieciem stacyjki) odpowiedni sygnal. niestety do tego trzeba miec troche wiedzy.

[maximus]

ok, wiec mowicie, ze polaczyc to na krotka...

powiedzcie kurde jak to dokladnie zrobic, bo nie chce czegos zchrzanic, a tak w ogole to jesli to przekaznik- to jaki moze byc koszt i czy musi to byc akurat taki od yamahy- mojego modelu??

[energy7]

Podaj napięcie 12V.

Raczej normalny przekażnik wystarczy, ale zawsz edo wartości natężenia Ampery dobierzesz w sklepie.

[maximus]

dobra, zaczailem- najpierw sprawdze sam rozrusznik z pominieciem tego przekaznika, tylko powiedzcie jak polaczyc go taka jak mowicie na krotko, zeby potem spr juz sam przekaznik..

z gory dzieki

[energy7]

Przekażnik możesz wyciągnąć i podłączyć 12V jak będzie pykał to znaczy że działa załącza.

A rozrusznik normalnie na krótko, ale tylko chwilkę żebyć go nie spalił, hehe

Po sie może poprostu przepalić mając opór jakim są 4 tłoki w cylindrach.

To jest normalny silnik elektryczny o większej mocy.

[maximus]

Dobra, wiec zrobilem tak, jak mi poradziliscie- podlaczylem rozrusznik bezposrednio pod 12v- zacheblowal raz i sie rozlaczyl- potem nie bylo pradu po przekreceniu kluczyka, wiec musialem wyjac i wlozyc bezpiecznik i juz bylo ok.

Podlaczylem tez tezn wylacznik rozrusznika pod 12v- nie dzieje sie w nim nic a nic- czy zatem zgodnie z tym to by byla przyczyna braku rozruchu?

cZy nie orientujecie sie ile moze kosztowac taki wylacznik?