Gość SirAdam Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 pytanko do siradam ... ile tam u ciebie stoją vfr800 tak z 98 nie orientujesz sie może?? :mrgreen: dobrze zadbane, 5-6000€ (ponizej 4000 to raczej nie znajdziesz)VFR to sa dobrze zainwestowane pieniadze :( VFR jest bardzo stabilna jesli chodzi o cene.Zle przy kupnie , ale dobrze przy sprzedazy :( SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Jeżeli ktoś jest zaiteresowany to mamy na salonie używkę b bardzo dobrym stanie z kompletem kufrów GIVI rocznik 1998 za 18.000 zeta. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 RC 36, rocznik '95 przejechałem już 30000km i jestem bardzo zadowolony. Motorek nie nadaje się do wygłupów, ale jeżeli chodzi o jazde turystyczną-jest super. Dlatego następny mój sprzęt to będzie młodsza siostra obecnie posiadanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 no nic to bede polował...jeszcze troche czasu mam Piotr Dudek ma do sprzedania.Zobacz tutaj;http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...=24672&start=50 SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Witam wszystkich! Ciesze się wreszcie trafiłem na odpowiednie forum! :( ktoś jest zaiteresowany to mamy na salonie używkę Chętnie obejrzałbym fotki. Jest możliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 teraz nie mam jak bo siedze w iraku :( dopiero luty... jak wróce do kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Mozna, a czemu by nie ? :( Ale to juz jest "nastepny stopien" w zmianie geometrii.A tak dla informacji to VFR 800 ma zawieszenie firmy SHOWA,kto sie na tym troche zna to wie co to znaczy :( SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 A nie możne w VFR przesunąc lag w półkach? to by wyostrzyło przód. W ZX7R tak robią że wkładają podkładkę pod amor i opuszczają na póach z przodu. Wtedy parowóz zaczyna ostrzej jeździć. Trzeba sobie przeliczyc wszystkie za i przeciw.Nie wiem czy jest sens w tak gleboka ingerencje w zawieszenie. Da ci to moze zludzenie lepszej reakcji motocykla na dzialania kierowcy ale za to po dupie dostanie stabilnosc na prostej oraz pojawi sie nerwowosc przy wiekszych predkosciach. Od czego japonczycy maja swoje laboratoria ? wg mnie nie warto ! Lepiej zmienic na RR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Da ci to moze zludzenie lepszej reakcji motocykla na dzialania kierowcy Co do tej wypowiedzi to sie nie zgodze,sam to wyprobowalem i to nie jest tylko zludzenie.Pozatym wystarczy poczytac fachowej literatury,tam jest to zjawisko dokladnie opisane i wytlumaczone.To NIE jest zludzenie. ale za to po dupie dostanie stabilnosc na prostej oraz pojawi sie nerwowosc przy wiekszych predkosciach Tutaj przyznaje Ci racje,nie tak dawno bo przedwczoraj jechalem po autostradzie z predkosciami do (licznikowych) 250-255 km/h i lekkie "kolysanie" w boki pojawialo sie przy ok. 220km/h ale co dziwne , tak przy 240km/h znowu maszyna sie uspokajala :roll: Tyl mam za pomoca "podkladki" pod amortyzator o ok. 20mm podniesiony. Dlatego juz we wczesniejszym moim poscie napisalem , ze nie mozna przesadzic z podnoszeniem tylu, bo straci sie za duzo na stabilnosci na prostej. Od czego japonczycy maja swoje laboratoria ? Ale trzeba przyznac ze japse tak dopasowuja zawieszenie zeby "najwiekszy glupek" sobie z maszyna dal rady.Przy RR to moze bardziej wykozystane sa mozliwosci zawieszenia, ale VFR nie jest dla ludzie tego pokroju przeznaczona,co nie znaczy ze w jej zawieszeniu nie istnieja rezerwy. (ktore mozna wykozystac) SirAdam PS.nareszcie mozna sobie porzadnie podyskutowac z milymi ludzmi, na interesujacy mnie temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Mam pytanko odnośnie RC 36 rocznik '95. Czy ma regulowane napięcie wstępne sprężyny tylnego elementu resorującego, czy po prostu ja nie potrafię tego znaleźć :?: :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 am pytanko odnośnie RC 36 rocznik '95. Czy ma regulowane napięcie wstępne sprężyny tylnego elementu resorującego, czy po prostu ja nie potrafię tego znaleźć Question Question Question Nie potrafisz tego znaleźć :( Reguluje się to poprzez kręcenie czymś w rodzaju śruby wystającej z amortyzatora na lewą stronę motocykla. Jest do tego dostęp chyba przez otwór w ramie o ile pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 @Maciejdubis a nie masz czasem stopnia twardosci amortyzatora na mysli ?Napiecie wstepne sprezyny reguluje sie oile to na gornej czesci amortyzatora.Jest to cos w rodzaju nakretki "korony" na amortyzatorze,jest ona takiej srednicy jak sprezyna, i przestawia sie ja za pomoca takiego klucza haka. Tak jest w VFR 800.Jak jest (i czy jest) ta regulacja w RC 36 nie wiem :roll: sorry. SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 30 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2005 Reguluje się to poprzez kręcenie czymś w rodzaju śruby wystającej z amortyzatora na lewą stronę motocykla Tym pokrętłem reguluje sie tylko amorek. :| cos w rodzaju nakretki "korony" na amortyzatorze,jest ona takiej srednicy jak sprezyna, i przestawia sie ja za pomoca takiego klucza haka. Właśnie takiego czegoś nie mogę się doszukać. Myślałem,że może jest to rozwiązane w jakiś inny sposób. Muszę jeszcze dokładniej go pooglądać. :rolleyes2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 1 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2005 Napiecie wstepne sprezyny reguluje sie oile to na gornej czesci amortyzatora.Jest to cos w rodzaju nakretki "korony" na amortyzatorze,jest ona takiej srednicy jak sprezyna, i przestawia sie ja za pomoca takiego klucza haka. W 36`tkach niestety tego nie ma. Z tego co mi wiadomo to pokretłem z boku reguluje sie srednice otworu przeplyw oleju przez sam amor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 1 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2005 Na pewno w RC36 jest inny amortyzator niż w RC46. Miałem zamiar kupić RC36 więc dokładnie przestudiowałem jej serwisówkę i wydawało mi się, że to jest właśnie do regulacji napięcia wstępnego sprężyny :oops: Sprawdzę dokładnie jak dorwę e wtorek rano mojego laptopa :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.