zbyhu Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Czolem! Chcialbym sie dowiedziec, czy bardzo zgubne w skutkach moze byc owlosienie nowej opony :D?Pytam, bo dzisiaj na jednym winklu ujechal mi przodek, a mam zalozone od wczoraj noweczki oponki... Zakret byl o 90 stopni, wiec predkosc minimalna, a przechyl wcale nie wiekszy niz zazwyczaj i przodek sie usliznal - musialem sie noga podeprzec - dobrze ze nie glebnalem :).Doszedlem do wnioski, ze moze to wina wloskow na oponie :DCo sadzicie? A druga sprawa - podczas wymiany opon mechanik stwierdzil, ze mam nierownomiernie wyciagniety lancuch. Tzn. w jednym miejscu jest wyciagniety bardziej... Objawia sie to tym, ze jak na centralnej podstawce zakrece tylnym kolem, to wyraznie widac "wahania" w naprezeniu lancucha - wraz z jego przesuwaniem sie.Czym grozi jazda na takim lancuchu :)? Bo ja chce go zajezdzic na amen (jeszcze mam miejsce do naciagania i zebatki sa wporzo) i dopiero wymieniac, ale jesli np. mialyby mi sie rozleciec jakies lozyska, to moze jednak nie warto... :D. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tosiek_123 Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 O oponie: nowe opony majš na zewnštrz jakšŠwarstwę ochronnš, która musi się przetrzeć. Opona letnia nie za bardzo nadaję się do jazdy przy +5 stopniach Celsjusza (i niższych). O łańcuchu: jak chcesz go zajeŸdzić na amen to go nacišgnij na maksa i strzelaj ze sprzęgła. Wymienisz łańcuch, zębatki, łożyska i gumę robišca za amortyzator w tylnym kole. Jak Ci się uda to może załatwisz też sprzęgło. :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wróbel Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Witam! Z oponą to jest tak, że nowe opony musza się dotrzeć przez pierwsze 150km przebiegu i nie powinno się przekraczać prędkości 80km/h. Poźniej powinny mieć swoje "dobre" właściwości. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karzeł Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 A druga sprawa - podczas wymiany opon mechanik stwierdzil, ze mam nierownomiernie wyciagniety lancuch. Tzn. w jednym miejscu jest wyciagniety bardziej... Objawia sie to tym, ze jak na centralnej podstawce zakrece tylnym kolem, to wyraznie widac "wahania" w naprezeniu lancucha - wraz z jego przesuwaniem sie. PozdrawiamJa też tak miałem, wymieniłem zębatke i dalej tak mam:D No ale wiadomo że jawka to nie Suzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Tak opona musi sie ulozyc , pozatym jak predkosc byla min i uslizglo cie sie kolo to raczej wina umiejetnosci , nawierzchni sliskiej a nie opony. Przechy moto prowadzac i nic sie nieuslizgnie , a sila dzilajaca na kola jest zalezna od predkosci a piszesz ze predkosc byla min, bo ostry zakret. Co do lancucha to zbytnie wyciagniecie moze spowodowac walenie o slizg i jego konczenie , walenie o obudowe oraz szybkiemu zuzyciu zebatek.Wiec zastanow sie jak to wyglada(pomierz naciagniecie) .i zobacz czy jakis palant nieskracal go np p ogniwo , z tad mozesz miec miejsce do naciagania a w zeczywistosc lancuch bedzi do dupy.Mogl kupic nowe zebatki bo to maly koszt i skrucic lancuch , tak na sprzedaz i juz niezbijasz na zestawie.A jak okaze sie ze lancuch to chu****zna to kup sam lancuch , bo jesli na zebtakach jest kilka setek km i niezuzyly sie za bardzo to po cholere je wymieniac :)ot polska zeczywistosc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 30 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Czolem! Lancuch to mega kupa, bo Iris :)I co najciekawsze - lekko liczac ma przejechane 11 kkm :D. No to znaczy,z e musze uwazac z tymi oponkami, poki nie walne ok 200 km :D. Qrde, a juz lecialem na nich 130 km/h :) A teraz moze uscisle pytanie odnosnie lancucha, bo chybazostalem zle zrozumiany.Moim celem nie jest zniszczenie lancucha :D. Chce wiedziec, czy jego obecny stan i dalsza eksploatacja nie spowoduje jakiejs awarii, w stylu rozwalenia lozysk w kole, przy zebatce zdawczej etc. Bo jesli nie - to jezdze na nim, az sie skonczy zapas regulacji.Lancuch nie byl skracany - nie da sie go za bardzo odciagnac od tylnej zebatki (naprawde to jest max 4 mm), a jesli dobrze pamietam to liczylem ilosc ogniw i byla prawidlowa... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Prist Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Hmmmm moim zdaniem , nadmierne owłosienie na oponie jest bardzo niebiezpieczne .Czytałem ostatnio najnowsze wyniki badan ktore potwierdzaja ze owłosienie to moze przeniesc sie poprzez skorzana kurtke na skóre powodując tym samym zwiekszony przyrost owłosienia w okolicach krocza oraz zatykanie tetnic mózgowych czego nastepstwem jest spadek poziomu inteligencji i szybkosci rekacji conajmniej o połowe oraz chora prostata i rak jąder .Jako ze nie znaleziono jeszcze na to leku ( głupota i brak umiejetnosci ) zaleca sie profilaktyczne ograniczanie kontaktu z tego typem oponą ,lub tez całkowite odstawienie motocykla do momentu degradacji warstwy gumy spowodowanej starosci dzieki czemu włoski same odpadna .Osobiscie polecam oddac komus motor np mi i nie zadawac durnych pytan Czytam Twoje posty i wymiekam.Wiec dam Ci odpowiedz z góry na kilka kolejnych :Tak !!! jezeli srubka sie odkreci to trzeba ją dokrecic . A z Tą oponą to nie trzeba byc motocyklista zeby wiedziec ze musi sie dotrzec .Daj mu w gardło ponad 100 mocniej potem heblem mocniej i koniec bajki .Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Prist Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Hmmmm moim zdaniem , nadmierne owłosienie na oponie jest bardzo niebiezpieczne .Czytałem ostatnio najnowsze wyniki badan ktore potwierdzaja ze owłosienie to moze przeniesc sie poprzez skorzana kurtke na skóre powodując tym samym zwiekszony przyrost owłosienia w okolicach krocza oraz zatykanie tetnic mózgowych czego nastepstwem jest spadek poziomu inteligencji i szybkosci rekacji conajmniej o połowe oraz chora prostata i rak jąder .Jako ze nie znaleziono jeszcze na to leku ( głupota i brak umiejetnosci ) zaleca sie profilaktyczne ograniczanie kontaktu z tego typem oponą ,lub tez całkowite odstawienie motocykla do momentu degradacji warstwy gumy spowodowanej starosci dzieki czemu włoski same odpadna .Osobiscie polecam oddac komus motor np mi i nie zadawac głupich pytan Czytam Twoje posty i wymiekam.Wiec dam Ci odpowiedz z góry na kilka kolejnych :Tak !!! jezeli srubka sie odkreci to trzeba ją dokrecic . A z Tą oponą to nie trzeba byc motocyklista zeby wiedziec ze musi sie dotrzec .Daj mu w gardło ponad 100 mocniej potem heblem mocniej i koniec bajki .Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wróbel Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Nikt o docieraniu nie mówił, więc napisałem, jak się to powinno robić. Pozdro dla Zbyha (tez ma GS :) ) P.S. Możesz sobie dać w gardło - zobacz co Ci to da, że raz otworzysz mocniej, a później hebel - i co po docieraniu? To tak jak z docieraniem silnika - musi być okreslony przebieg w określonych warunkach. To Tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Taki lancuch moze narobic duzo gnoju-sam sie o tym przekonalem podczas mojej ostatniej wizyty u Idaho :? Niestety ze wzgledu na to ze nie mozna go dobrze naciagnac( zawsze bedzie albo za slabo,albo za mocno naciagniety) wiec ma wplyw negatywny na np. lozyskowanie wahacza. Nie mowie tutaj o lozyskowaniu walka zdawczego, bo jak je zniszczysz to juz porazka na calego. U mnie dostal wahacz, nastepnym razem taki zuzyty lancuch po prostu wymienie, bo dalsza jazda na nim przynosi same straty.Co do opon-to jak wszystko co nowe musi sie dotrzec, i na poczatku nie pracuje to ze 100% skutecznoscia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 zajac opisz wiecej o tym lancuchu.Jakie mial wyciagniecie itp itd :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MasterDD Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Dobre z tymi oponami :) Masz nowe opony. Przez pierwsze 50 km jezdzisz wolniej i nie szalejesz zbytnio. Opona dopasowuje sie do felgi ,dociera sie. Co nie znaczy ,ze nie mozesz jechac 100 czy 150 (bo zakladam ,ze masz opone typu H - do 210 kmh). Przejedz te pare dziesiat kilosow ,porob sobie ósemki i juz mozesz jezdzic na maxa. Nie kieruj sie tymi radami typu 200 km jedz 40 kmh, potem nastepne 300 km jedz 60 kmh, a nastepnie wsadz nowa opone ,bo zdazyles ja zjechac zanim sie dotarla heheh :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 zajac opisz wiecej o tym lancuchu.Jakie mial wyciagniecie itp itd :)No mial takie wyciagniecie-ze krecac kolem na centralce lancuch raz byl mocno naciagniety,a raz luzno zwisal.Powodowalo to szarpania w przeniesieniu napedu. zakres regulacji nie byl jeszcze wykorzystany na makasa, ale lancuch bez problemu mozna bylo odciagnac od tylnej zebatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Hmmmm moim zdaniem , nadmierne owłosienie na oponie jest bardzo niebiezpieczne .Czytałem ostatnio najnowsze wyniki badan ktore potwierdzaja ze owłosienie to moze przeniesc sie poprzez skorzana kurtke na skóre powodując tym samym zwiekszony przyrost owłosienia w okolicach krocza oraz zatykanie tetnic mózgowych czego nastepstwem jest spadek poziomu inteligencji i szybkosci rekacji conajmniej o połowe oraz chora prostata i rak jąder .Jako ze nie znaleziono jeszcze na to leku ( głupota i brak umiejetnosci ) zaleca sie profilaktyczne ograniczanie kontaktu z tego typem oponą ,lub tez całkowite odstawienie motocykla do momentu degradacji warstwy gumy spowodowanej starosci dzieki czemu włoski same odpadna .Osobiscie polecam oddac komus motor np mi i nie zadawac durnych pytan Czytam Twoje posty i wymiekam.Wiec dam Ci odpowiedz z góry na kilka kolejnych :Tak !!! jezeli srubka sie odkreci to trzeba ją dokrecic . A z Tą oponą to nie trzeba byc motocyklista zeby wiedziec ze musi sie dotrzec .Daj mu w gardło ponad 100 mocniej potem heblem mocniej i koniec bajki .Pozdrawiam :) Koles od tego jest te 4um żeby zadawać pytania i rozwiewać wszelkie niejasności...Jeśli Ci nie pasują jakieś posty to ich nie czytaj - proste nie?Pozdrawiam :) Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Zbychu sprawdź najpierw gumę pod tylną zębatką tzw. absorber.Czy zębatka tylna jest oprawiona na sztywno czy możesz nią poruszać kilka stopni w lewo i prawo.Jeżeli znajdziesz taki luz to natychmiast do wymiany.To jest główny powód nierównomiernego zużycia łańcucha a nie fabryka IRIS, robiąca notabene bardzo dobre łańcuchy.Większość oszczędnych o tej gumie zapomina. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.