Jaro36 Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 Zagłosowałem na sobotę i jak widzę jestem w mniejszości – oczywiście pojadę też w niedzielę. :lol: A może by tak zorganizować też wspólny dojazd na Bemowo 23.04.?? :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 30 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Allo, allo,Witamy na pokładzie kolejnego chętnego. Jaro, podeślij mi namiary do siebie, abym mógł Cię umieścić na liscie. Inaczej nie będziesz dostawał wszystkich informacji, jako, że korzystamy też z maili.Jeśli chodzi o Bemowo, to ja się nie piszę (zbyt dużo ludzi i temat mało historyczny :)), ale, jak ktoś chce, to może wspólny wyjazd zorganizować.W Modlinie będziemy najprawdopodobniej gdzieś do 15.00, potem ruszymy dalej, więc, możemy się gdzieś z Tobą, Vlaad umówić.PozdrawiamHubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro36 Opublikowano 30 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2005 Dzięki Hubert za zaproszenie. :) Oczywiście skorzystam. Podaj godzinę wyjazdu. Zasadniczo powinniście obok mnie przejeżdżać. Mieszkam przy Modlińskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 1 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2005 Panie i Panowie,Mamy mały problem. Zibiano, który organizuje cały wyjazd do Modlina, doświadczył poważnej awarii sprzetu i prawdopodobnie nie zdąży go w tydzień zrobić. Próbuje ze swej strony zorganizować "motocykl zastępczy", ale to nic pewnego. Zatem mamy 3 warianty daleszego rozwoju wypadków:1.) Zbyszek skołuje jakąś maszynę (to mi się najbardziej podoba, a jemu chyba jeszcze bardziej);2.) Ktoś weźmie go na plecaka (ja, niestety, odpadam - Zbyszek waży prawie stówę, a ja zdrowo ponad kwintal, więc moja maszyna miałaby "odrobinę" przekroczony limit nośności, poza tym trochę się boję brać pasażera z uwagi na moje nie największe doświadczenie na moto, o czym szczerze zeznaję, jak przed komisją);3.) Przekładamy wyjazd o dwa tygodnie (na 23 - 24 kwietnia, co mi się najmniej uśmiecha). Wariant 3 najmniej mi się podoba, jako, że wiele osób pozaklepywało sobie terminy w kalendarzu. Zatem moja propozycja jest następująca. Wszyscy trzymamy kciuki za Zibiano, żeby mu się udało naprawic sprzęta lub skołować coś zastępczego. Prosiłbym jednak o deklarację (w tym wątku), czy ktoś, w sytuacji, która może mieć miejsce, nie podjąłby się wzięcia kolegi na kanapę. Jeżeli nikt się nie zgłosi, a sprzętu dla niego nie uda się w żaden sposób zorganizować, wyjazd przekładamy. Nie wyobrażam sobie bowiem sytuacji, żeby organizatora wypadu do Modlina miało z nami nie być. Coś nam się wypady zaczynają pod mało szczęśliwą gwiazdą. Na pocieszenie mogę tylko dodać, że jak gram ze znajomymi w brydża, to zawsze staram się przegrać pierwszego robra. Wtedy następne na ogół wygrywam. Jeśli pierwszego wygram, to dalsza część nocy zapowiada się nieciekawie. :clap: PozdrawiamHubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 1 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2005 Inny temat Modlinahttp://www.twierdzamodlin.pl/ A czy macie sposób jak wejść do twierdzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Witam. Chętnie pojadę z Wami, ale jak jedziecie z Warszawy to mi nie po drodze, bo jadę od strony Błonia, przez Leszno. Możemy spotkać się w N.Dworze Maz. ok. 10.30. Konkretnie: jadąc z W-wy trasą "7" na Gdańsk, zjazd na N.Dwór Maz., na poboczu przed przed I mostem, naprzeciwko przystanku PKS.Nie wiem jaki jest plan wyjazdu, ale w razie czego mogę jeszcze oprowadzić Was po forcie VII w Cybulicach M., pokazać pozostałości po forcie VI w Małocicach i pokazać ruiny foru V w Czosnowie - to blisko i po tej stronie Wisły. PS. Mogę być sam lub z kolegą na Transalpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Witam,Oto plan wyjazdu na Modlin, opracowany przez Zibiano (UWAGA - CZYTAĆ DO KOŃCA POSTU!!!):Spotkanie w niedzielę, 10 kwietnia, o 10.00 przy Boldorze (Warszawa - Jagiellońska) i ruszamy na Modlin. Tam 3-4 godziny w samej Twierdzy i w najblizszym forcie z latarkami !! (przewodnik na siodelko na kilka kilometrow - pamiętac o kasie na przewodnika!) Powrót przez Pomiechowek i Dębe, po północnej stronie Narwi do Zegrza i dopiero przez most (jak droga z Mazur) Zawiniemy do Nieporetu do przystani u Bosmana na herbate i strawę ( po odpoczynku (kolo 25-30 min) ruszamy na Beniaminow. Powrot wzdłuż kanały zeranskiego i w punkcie startowym sie rozstajemy. A teraz najważniejsze kwestie organizacyjne!Ponieważ Zibiano na razie nie ma naprawionego sprzętu, a pogoda na niedzielę zapowiadana jest nieciekawa (ale tym się na razie nie przejmuję - jeszcze cały tydzień) więc robimy tak:W zależności od tego, czy Zibiano uda się naprawić motocykl jedziemy albo do Modlina albo na zamek w Ciechanowie (wybaczcie arbitralną decyzję, ale kilka osób ustaliło sobie kalendarz i szkoda byłoby stracić okazję do wyjazdu, więc coś wymyśleć musiałem). Punkt zborny i godzina wyjazdu bez zmian. O decyzji, czy lecimy na Modlin, czy na Ciechanów, damy znać we środę.Ponieważ pogoda może pokrzyżowac nam szyki (coś marudzą o deszczu, a nawet śniegu), to w PIĄTEK (8 kwietnia) DO POŁUDNIA POTWIERDZĘ, CZY WYJAZD W OGÓLE DOCHODZI DO SKUTKU. . Oczywiście, wszystkie informacje w tym wątku. Jeśli będzie padało to, uważam, że wypad nie ma to sensu. Hardcore zostawmy chłopakom na enduro. ;) Dzięki Hun, za propozycję pomocy przy dodatkowych fortach. Chętnie skorzystamy, przy czym wydaje mi się, ze może zrobić oddzielny wypad na forty pierścienia okalającego Modlin w inny weekend (jak Zibiano będzie miał swego rumaka z powrotem). Kwestię spotkania z Tobą dogadamy we środę, jak zapadnie decyzja, gdzie jedziemy.PozdrawiamHubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 roger that! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 a kto bedzie pilnowal sprzetow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibiano Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 witamwalcze z motocyklem i przeciwnosciami losumotocykli przypilnuje ktos wylosowany ;)dam znac i ja do srody lub czwartku czy zdążę!!!! ps. na Forty okalajace pierscien super sprawa!!! polecam i chetnie sie przejade i ja, fajnie mozna polazic i jeszcze jak sie zna kilka ciekawostek to juz wogole superps.2 ;) a na zamek tez bym chcial podjechac ;)ps.3 sprzet sie robi!!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tbar Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 bardzo dobra decyzja... tylko ta pogoda nieciekawa sie zapowiada ;) , a poza latarkami i kasą to niech każdy weźmie coś do czytania - nie wiadomo na kogo padnie, a coś trzeba robić pilnując sprzętów :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Witam!Jestem chwilowo out-of-action. Robie prawko i do konca maja powinienem przesiasc sie na dorosle moto. Poki co sobie odpuszcze ;) . PS: Jutro egz. z historii "Epoka Nowożytna" - o zgrooozo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2005 z tym pilnowaniem sprzetow to trzeba cos wymyslec; przeciez jak bedziemy gdzies dalej jezdzic to przeciez trudno zeby przebyc 200km i bawic sie w parkingowego; z modlinem mimo krotkiego dystansu jest ta sama sprawa; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Pilnowanie rzeczywiście może być z lekka upierdliwe, ale, zasadniczo, mamy trzy mozliwości:1. zostawiamy sprzęty na łasce miejscowej elity (na pustkowiu nie musi być takie niebezpeiczne);2. oddajemy na parking strzeżony (pomysł OK, tylko nie zawsze jest, a poza tym, jeśli zatrzymujemy się na 10 minut, to odrobinę bezsensowny)3. mamy jednoosobową drużynę dyżurną ze środkami łączności pozwalającymi wezwać odwody w sytuacji bliskiego zagrożenia ze strony npla:)Na pewno nie możemy robić tak, że podczas jednej wyprawy jedna osoba stale robi za posterunkowego. Będziemy musieli się zmieniać, ktoś może wcześniej zmienić dyżurnego, aby mógł coś jednak zobaczyć. Poza tym zawsze może się trafić ktoś, kto akurat jest mniej zainteresowany konkretnym obiektem (bo juz go widział lub generalnie to on bunkry i owszem, ale tylko takie, w których zbrojenia są robione z gładkiej stali ) ;) Innymi słowy, wyjdzie w praniu ;) Innego wyjścia za bardzo nie widzę. Chyba, że podłączamy sprzęty to jakiegoś elektrycznego pastucha ;) PozdrawiamHubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2005 ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.