Skocz do zawartości

olej vs. spray do lancucha


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jak w temacie, nabylem w koncu lancuch DID 530ZVM (wyczynowy :D :D ) i na opakowaniu jest zapodane, ze smarowac olejem 80W-90 lub 20W-40. zagadalem ze znajomym mechanikiem-podroznikiem on stosuje olej motula do skrzyn biegow 80W-90, wiec pasi. ale zastanawia mnie jedno: nic na pudelku nie jest o spreju 8O , a ten mechanik tez nie korzysta ze sprejow. zmajstrowal sobie takie mala puszeczke z wacikiem i smaruje lancuch olejem, a podroze robi do szwajcarii, wiec znaczne km nawija. qrcze, ja zawsze ze spreja korzystalem, olej sporadycznie i to nie ten wlasciwy :D wiec co teraz? zdac sie na sam olej? moze jednak na sprej? na zmiane? pytam sie dlatego, gdyz troche zlociszow kosztowal lancuch, wiec... kto pyta, ten jezdzi dluuuuuuugo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem taki patent w DR800, koleś zamontował zbiorniczek z olejem na wysokości akumulatora.

Pod zbiorniczkiem był mały zaworek za pomocą którego regulował przepływ oleju, coś ala kroplówka tylko żadziej kapało.

Dalej był wężyk wzdłóż wachacza aż do tylnej zębatki, tam przymocowana cienka metalowa rureczka wycelowana w strone łańcucha.

System działał, łańcuch smarował się samoczynnie podczas jazdy i potrafił więcej kilometrów przejechać.

Cały ten zestaw wykonany był przez użytkownika teg DR-a, są również takie użądzenia w sprzedaży.

 

To tak przy okazji w temacie :D

 

 

Ja osobiście zawsze stosowałem spraye, wydaje mi się że smarowanie olejem to nie jest zły pomysł tylko trzeba się liczyć z tym, że olej ma słabą przyczepność i siła odśrodkowa rozchlapie go do okoła.

Więc trzeba smarować częściej no i pewnie więcej jest roboty z czyszczeniem zachlapanej felgi. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15-20 lat temu niebylo spray , a lancuchy wymienialo sie po ilu ??

TYLKO i wylacznie olej jesli chcesz aby lancuch dlugo podzialal, spraye sa dla wygodnych - niechlapia felgi.

JA podczas podruzowanie co 250 km zatrzymywalem sie i smarowalem lancuch, ile sie wyciagnal i po ilu km pisalem juz nieraz...

minus oleju - babrze kolo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak czegos sasz za duzo to bedzie letac czy to spray czy olej.

pry takim smamym smarowaniu (ilosc( spray i oleju) olej zawsze bardziej (duzo wiecej) brudzil felge.

Przyjete bylo cos ok 1 kropla na chyba 3 min.

ja smarowalem tak ze lancuch byl wilgotny ( nie mokry)

sam wyczujesz, niemoze byc mokry bo to mija sie z celem ale tez i nie suchy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały zeszły sezon stosowałem olej zamiast sprayu, fakt że felga nieco sie brudzi ale nie jest to powód aby zaprzestać takich działań,

olej to 85W90 jeden z tańszych kiedys na trasie smarowałem olejem do dwusuwa, na łańcuchu CZ zrobiłem przeszło 16000 jest jeszcze zapas do regulacji , motocykl to XJ600,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest opis jak wykonać taki scottoiler (zamieszczony był w ŚM):

http://www.moczul.republika.pl/main.html -> Motocykle -> Yamaha XJR1300 -> Tuning

 

pamietasz moze w ktorym odcinku??

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dopadłem gdzies w swym archiwum podczas WC-sesji ten artykuł i to żaden problem sklecic takie urzadzonko. Jedno popołudnie i mamy problem z głowy, tylko co jakis czas oelju dolac jak w dwusuwie... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak przy okazji. czy ktos uzywał produktu firmy LIQUI MOLY?

Cena dość atrakcyjna sie wydaje ale pytanie jak sam produkt sie zachowuje, czy warto?

tak to wyglada http://www.moto.allegro.pl/show_item.php?item=46063714

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja eksperymentalnie wlasnie zastosowalem jakis olej przekladniowy 80W-90. Po 3 dniach jazdy musze powiedziec, ze warto. Poprzednio stosowane spraye byly dobre do czasu przejazdu po deszczy - woda, kilka km i lancuch lsnil jasnymi rolkami.

 

A po oleju przekladniowym? 3dni jazdy po ostatnich roztopach i nic! Moto upieprzone jak dzika swinia a lanuch trzyma olej.

Ja zauwazylem 2 minusy oleju: pomijajac upierdliwy sposob smarowania (ja zastosowalem sredniej wielkosci pedzelek), to olej smarujac troche scieka po lanuchu i zalewa podjazd/garaz. Felga oczywiscie pochlapana, ale nie tragicznie - mozna porownac do slabej jakosci sprayow.

 

Bedac na miejscu/w domu zdecydowanie przenosze sie na olej. Spray zostawiam sobie na wyjazdy w trase...

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...