Klapek Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Dziś miałem kupca na moją Kawkę.Przyjechał on z "mechanikiem z serwisu motocyklowego" .Owy mechanik na wstępie stwierdził że kawka miała rozebrany silnik.Potwierdzam a on pyta czemu.Mówię że wymieniem łańcuszek rozrządu a on że nie rozbiera się silnika przy wymianie. 8O Ja mówię że tak założony łańcuszek jest pewniejszy i trwalszy a on że to bzdura...Pytam kolesia w jakim serwisie pracuje a on że w Warszawie.Pewnie w serwisie URSUS'a bo jak tacy mechanicy są naprawdę w serwisach motocyklowych to ja wysiadam.Albo koleś ściemniał albo dalej wolę sam robić przy moto.Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 No moja Kawka spotkała właśnie takiego mechanika na serwisie.Po jego pracy motocykl pracuje nierównomiernie, zalewa się i ogólnie chodzi dużo gożej niż jak ja go ustawiałem.Dodatkowo z gaźników ciekło paliwo.Jak odstawiłem motocykl ponownie i zacząłem ich opierdzielać i mówić co mają zrobić to koleś (profesjonalny mechanik) stwierdził że śruba składu mieszanki nie ma na nic wpływu :D Morał z tego taki że w poniedziałek odbieram motor bez względu na to czy to poprawili czy nie i sam go robię - przynajmniej będzie dobrze zrobione.Nie umiem wytłumaczyć tego dlaczego w ogóle odstawiłem tam swój motor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Moje zdanie jest takie:Do wykonywania każdej pracy trzeba miec predyspozycje.Nie każdy więc będzie dobrym stomatologiem czy np. blacharzem.Mozna się co prawda fachu wyuczyć , ale co z tego skoro taki "fachowiec" nie potrafi powiedzieć dlaczego daną czynności wykonuje sie w ten czy inny sposób? Poprostu tak go nauczono i tak robi ,ale dlaczego to juz za bardzo nie wie. Wtedy taki mechanik jest typowym "wyrobnikiem" lub jak kto woli "wymieniaczem" części na nowe.Myślenie sprawia mu kłopot więc za bardzo nie mysli przy pracy.Działa w/g pewnych zakodowanych schematów nie próbując zrozumieć dlaczego ma robic to w ten sposób.Niestety z obserwacji serwisów śmiem twierdzić że 80% mechaników ma właśnie taki problem. Właśnie dlatego robie wszystko co sie da we własnym zakresie.Raz że taniej a dwa że napewno nie gorzej niz serwis (śmiem twierdzić że nawet lepiej) Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Mam 3 szkoły w mieście gdzie kształcąsię mechanicy:SamochodówkaMechanik Odlewnik Wydawać by się mogło ze samochodówka to najlepszy wybur, niestety tam idą ci którzy mają po 15punktów, taki kolo z 15 to nie bedzie po tej szkole mechanikiem tylko długiśrubokrętem dlaczego bo wcale nie było to jego pasją tylko przymusem i na przymus się tego uczył :/ Mechanik i Odlewnik mają nieco wyzszy poziom i po 1 klasie odpadają ci którzy niewiedzą jak się nazywają :D Stojąc rok temu przed wyborem szkoły byłem komplenie zdezorietowany wybrałem odlewnik bo podabał mi sięprofil(Budowa silników spalinowych z mechatroniką) jestem wpierwszej klasie i mam 5 łomów w klasie niewiedzą dobrze jak się klucz trzyma :/ naszczęście odpadną :D Sami widzicie niektórzy mechanicy poprostu nielubia tego co robią i dlatego są takie problemy :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teedy6 Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 a jak rozbirezaliscie silniki to dobrze ustawiliscie wywazenie walu?bo jak mowilez ze zstuka to moze chu*owo ustawili w serwisie i sie zaraz popsuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 a jak rozbirezaliscie silniki to dobrze ustawiliscie wywazenie walu?bo jak mowilez ze zstuka to moze chu**wo ustawili w serwisie i sie zaraz popsuje Kolego, wał w silniku czterosuwowym jest jednolitą odkuwką a nie składany z części. Wymontowanie i zamontowanie wału korbowego nie wpływa na jego wyważenie. Wał jest wyważany fabrycznie. Kpl korbowodów i tłoków tez są dobierane w/g masy.Na stopce korbowodu jest miejsce z którego mozna zebrac materiał celem precyzyjnego ustalenia wagi.Tłok wytacza sie od wewnetrznej strony poniżej otworu na sworzeń tak by każdy tłok miał tą samą wagę. Wały korbowe dwutaktów łozyskowane na łozyskach kulkowych/igiełkowych są składane z części i trzeba je wyważać.A Klapek ma GPX'a ps.nie zauważyłem żeby Kalpek pisał w swoim poście cos o stukaniu silnika. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr123 Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Klapek-może wyjaśnij co miałeś rozbierane w silniku w trakcie wymiany łańcuszka?Czy w GPXsie łańcuszek jest po lewej stronie cylindrów czy po srodku?-nie pamiętam...Łańsuszek miałeś w całości czy zakuwałeś po założeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.