Mz nagle gasnie chwile postoje i mozna jechac

[chorcio]

Witam jak w temacie zmienilem wczoraj regulator na elektroniczny ladowanie jest ok jezdzilem sobie ok 1-1.5 godziny i nagle nie wiadomo czemu moto gasnie jakby braklo paliwa zjechalem na bok kopie kopie i nic odczekalem kilka minut i zlapalo za pierwszym kopem moze wiecie co sie dzieje bo juz myslalem ze wymiana regulatora zalatwi moje problemy z gasnieciem ale niestety nie :cry:

[Gość Anonymous]

Mozliwe ze cewka sie grzeje. Najlepiej przeloz z innego motocykla, to bedzie wiadomo. Zreszta zaloz obojetnie jaka cewke-ja w etce 150tce mialem zalozona cewke od malucha :D

[chorcio]

O tym nie pomysllem a moze inne propozycje ???!!!! W prawdze cewke wyminilem w zeszłym roku ale wszystko mozlwe

[MłodyVFR]

propozycja jest taka: jak Ci zgasnie natychmiast patrz na wezyk paliwa, czy gwaltownie leci paliwo. mozliwe, ze masz za niski poziom paliwa, albo za mocno dokrecony kranik i paliwo za wolno leci. qmpel tak mial 100 jechal a przy 110 momentalnie stawal. pare minut i juz ok bylo. tez myslalem: modul, cewka, swieca, a tu kranik za mocno skrecony :twisted: zwlaszcza objaw: nagle co sugerowalo elektryke, ale okazalo sie inaczej. mozliwe tez gdzies zwarcie kabelka, ale wywaloby Ci jakis bezpiecznik

[chorcio]

Własnie dzisiaj chcilem skorzystac z kilku promykow slonca i juz po chwili dupa zimna moto gasnie a prad jest swiatla swieca itd. nie umilem go odpalic dopiero na ssaniu zlapał ale zaraz potem dupa wiec myslem ze bede pchal ale po chwili kopania dzila dojecvhalem jakos do domu jednak musz cos z tym zrobic bo to nie jazda z mysla zgasnie czy nie zgasnie. Zobacze jeszce gaznik moze sa tam jakies farfocle i sprawdze ten kranik

[chorcio]

Własnie dzisiaj chcilem skorzystac z kilku promykow slonca i juz po chwili dupa zimna moto gasnie a prad jest swiatla swieca itd. nie umilem go odpalic dopiero na ssaniu zlapał ale zaraz potem dupa wiec myslem ze bede pchal ale po chwili kopania dzila dojecvhalem jakos do domu jednak musz cos z tym zrobic bo to nie jazda z mysla zgasnie czy nie zgasnie. Zobacze jeszce gaznik moze sa tam jakies farfocle i sprawdze ten kranik

[Gość BULLSON FOREVER]

Zacznij od najprostszego - otworm w korku paliwa - czasem bywa przytkany...

[MłodyVFR]

Zacznij od najprostszego - otworm w korku paliwa - czasem bywa przytkany...

swiete slowa bullson, tak mial tropik Kicera, ale w czasie jazdy odkrecalem korek i zakrecalem, mina ludzi byla: 8O :mrgreen:

[lechu]

Moze masz gdzies kanal. Tez kiedys mialem ze moto normalnie jezdzilo i po pewnym nieokreslonym czasie gaslo. Pare minut, przepompowalem go i znowu bylo dobrze. Kombinowalem z pradem i Bog wie z czym jeszcze a okazalo sie ze mam mul w zbiorniku.

[Zbyhoo]

Piszesz, że ładowanie jest ok, ale zmierzyłes napięcie na klemach aku podczas pracy silnika? Ja wymieniłem 2 lata temu regler na elektronika, pojechałem w trasę i tez mi zdechła. Gdy silnik nie pracował światła były, tylko minimalnie słabsze. Natomiast gdy ją zapaliłem i włączyłem światła to gasła od razu, tylko na wysokich obrotach mozna było utrzymać silnik "przy życiu". Dokulałem się bez śwateł do domu, miernik w łapę a tam 11,5 V na klemach po włączeniu świateł... A regler nówka, elektronik i dobrze podłączony...

[chorcio]

wiesz ja nie mam takiego problemu, bo ja zapale to jest ok swiatla sa i wogle git ale nagle nie wiadomu czemy gasnie i juz postoi chwile i jest ok sam nie wiem co sie dzieje ostatnio jezdziłem 1.5 godz i bylo ok a przed wczoraj tylko 15 min i dupa zbita zgasl a potem po chwili juz palil po jakis 15-20 min juz mnie to wnerwia A moto mam jak twoje etz 250 z 88 roku jes naprawde fajne i jezdzi sie super ale cóz gdyby nie gasla :clap:

[lechu]

Koles mowie Ci przedmuchaj dobrze gaznik!!

[Zbyhoo]

Zajrzałbym na Twoim miejscu do bezpieczników. Jesli masz jeszcze oryginalną DDRowską skrzynkę to ją wywal od razu. Ona w 100%ach przypadków sprawia problemy, to tylko kwestia czasu. Jak Ci zdechnie silnik to spójrz na kontrolki czy świeci lampka ładowania. Jeśli to nie to obstawiałbym układ zapłonowy w obwodzie niskiego napięcia. Stacyjka, cewka, przerywacz, kondensator. A przede wszystkim przejrzałbym dokładnie WSZYSTKIE przewody tego obwodu. A w ogóle podstawowe pytanie: czy przed zmianą reglera na elektronik nie miałeś takich problemów? Jesli nie to na 90% kłopoty są konsekwencją prac przy instalacji. Może któryś z przewodów się poluzował i przerywa albo gdzieś zwiera. Takie defekty są nieraz najtrudniejsze do zlokalizowania. Ale odwagi! Jak pisał onegdaj Krzysztof MZ-Majster: 80% trudności to postawienie właściwej diagnozy (co i gdzie się zepsuło). Reszta czyli naprawa to już jest pestka.

[chorcio]

Zbyhoo wlanie przez zmiano regulatora to wogle byl meksyk pradu wogle nie bylo tylt tylko co w akumulatorze aku padlo i komiec wiec wozilem dwa jedno padlo to podpiolem drugie i do domu jakos sie wrócilo ale po zmianie reglera na nowy elektroniczny myslalem ze stal sie cod moto jezdzilo super po odlaczeniu akumulatora tez wszystko dzilalo dobrze i nagle gasnie jedno juz stwierdzilem dziura w korku baku byla zapchana. Po zgasnieciu wszystkie kontrolki swiaca tzn luzu i ladowania przegladnie jeszce kable. I poytanko cewka jest troche luzna w swojej obejmie tzn. mozna ja obracaj reka czy to moze stad tez te problemy.

[Zbyhoo]

moto jezdzilo super po odlaczeniu akumulatora tez wszystko dzilalo

 

cewka jest troche luzna w swojej obejmie tzn. mozna ja obracaj reka czy to moze stad tez te problemy.

Jeśli odłączałeś akumulator mając regler elektroniczny to mógł się uszkodzić. Tak piszą we wszystkich mądrych księgach o MZ. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak miałoby się stać, z eletryki nie jestem aż taki dobry i chętnie wysłuchałbym czyjegoś wyjaśnienia na ten temat. Ale tak piszą i to jest fakt. Może tu jest powód Twoich problemów?

Co do cewki - mogłoby to być przyczyną jedynie gdyby ten luz powodował tak duże przesunięcia cewki, że zaciski zwierałyby do masy. Ale gdyby zacisk + uzwojenia pierwotnego dotknął gdzieś ramy to zrobiłoby się małe zwarcie ;-) i nie miałbyś iskry w ogóle.