belzebub Opublikowano 12 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2005 wczoraj toczylem zacieta konwersacje ze znajomym jak powinny byc simeringi na wale w MZ wepchane. mnie sie wydaje ze lepszy efekt uzyskuje sie wkladajac simery sprezynka na zewnatrz bo automatycznie zmniejszamy powierzchnie skrzyni korbowej co prowadzi do zwiekszenia sprezania mieszanki.tylko sie tak zastanawiam czy to jest wszystko jedno czy w ta czy w inna strone simer jest wkladany. nie ma przeciwskazań ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 12 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2005 Przy montażu simmeringów należy się stosować do jednej kardynalnej zasady: warga uszczelniająca wraz ze sprężynką MUSI być montowana od strony medium, które simmering ma uszczelniać. Dlatego w MZ 250/251 na wale od strony alternatora uszczelniacz powinien być założony wargą i sprężynką w stronę karteru, natomiast po stronie sprzęgła simmering należy założyć sprężynką w stronę komory sprzęgła. Tak stoi w fabrycznych serwisówkach. Dzięki temu podciśnienie panujące w skrzyni korbowej nie będzie powodować zasysania oleju ze sprzęgła, natomiast gdy panuje nadciśnienie w tejże skrzyni, przedmuchów do sprzęgła nie będzie ponieważ olej tam się znajdujący ma wystarczająco dużą gęstość (w porównaniu do powietrza) by im zapobiec. Taka jest moja interpretacja. Faktem jest jednak, że serwisówki zalecają montaż simmeringu po stronie sprzęgła sprężynką do sprzęgła. I tego proponowałbym sie trzymać, zamiast tworzyć nowe zasady budowy silników. Nie ma co się martwić, że zwiększy się objętość szkodliwa skrzyni. To za małe różnice by były odczuwalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 13 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 Nie ma co się martwić, że zwiększy się objętość szkodliwa skrzyni. To za małe różnice by były odczuwalne.dodaj do tego jeszcze lozyska z koszykiem plastikowym i "ziarnko do ziarnka" :( co do mocowania simmerow nic nie musi byc jak fabryka podaje - wiem to z praktyki. ja jezdzilem z wargami na zewnatrz ilesnascie tys. km i... nic. wszystko ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 13 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 ja jezdzilem z wargami na zewnatrz ilesnascie tys. km i... nic. wszystko ok.I nie przyklejały Ci się muchy?????? 8O :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belzebub Opublikowano 13 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 mlody czyli mowisz ze od strony wirnika tez moge spreezynka do zewnatrz zalozyc i nie bedzie poblemu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 13 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 MłodyVFR napisał: ja jezdzilem z wargami na zewnatrz ilesnascie tys. km i... nic. wszystko ok. I nie przyklejały Ci się muchy?????? dobry zart, powaznie :( belzebub, jezeli masz tam wal w dobrym stanie - nie porysowany i nie pordzewialy, mozesz odwrocic simmer. mozliwe, ze wal sie dotrze i bedziesz musial zmienic simmer, a potem juz nie bedzie klopotow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikusss Opublikowano 15 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2005 a jak jest w romecie?rozbieralem kiedys fabrycznie plombowany silnik S38 i mial spreznki w strone przeciwwag walu... po obu stronach :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk Opublikowano 15 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2005 Witam! To moze ja przytocze jeszcze raz moja teorie na ten temat. Zawsze zakladam simmeringi sprezynka do srodka. Cisnienie w skrzyni korbowej powoduje dodatkowe dociskanie wargi simmerimgu do czopa walu, wiec w fazie sprezania w skrzyni korbowej daje lepsze uszczelnienie. Natomiast w fazie zasysania do skrzyni korbowej podcisnienie (gdyby bylo wystarczajaco duze) mogloby powodowac rozszczelnienie i zassanie oleju z komory sprzegla. Pytanie tylko w jakim stopniu cisnienie i podcisnienie wplywa na szczelnosc, raczej ciezko to stwierdzic bez odpowiednich pomiarow. A na potwierdzenie mojej teorii taka mala ciekawostka. Od jakiegos czasu w moim moto wystepowaly dziwne problemy, ni cholery nie moglem zdiagnozowac o co chodzilo, ni to zaplon, ni gaznik. Otoz dzisiaj rozebralem silnik i okazalo sie, ze simmering od strony alternatora ma warge uszczelniajaca wywinieta na zewnatrz, natomiast sprezynka znalazla sie pod wirnikiem alternatora (!). IMO stalo sie tak z 2 powodow:1.Znacznie wyzsze cisnienie w skrzyni korbowej, niz w seryjnej MZ, wynikajace z zastosowania membrany.2.Brak krazkow blaszanych, ktore oryginalnie sa miedzy lozyskiem a simmeringiem. Nie mialem ich w silniku bo stwierdzilem, ze nie sa potrzebne. ;) Wnioski:1.Cisnienie w skrzyni korbowej ma duzy wplyw na efektywnosc uszczelnienia. O ile w silniku seryjnym, gdzie wystepuja umiarkowane cisnienia, moze nie miec to az tak duzego znaczenia, to jestem pewnien, ze w moim przypadku zalozenie simmeringu sprezynka na zewnatrz spowodowaloby przedmuchy.2.Potwierdzila sie dodatkowo teoria dotyczaca krazkow blaszanych, jako elementow tlumiacych pulsacje cisnienia (dyskusja w tematu "MZ etz 250 Problem!"). pozdr.Luk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.