Filtr powietrza DELO i K&N

[wojtalski]

Wiatm!

Mam pytanko, czy ma ktoś może jakieś doświadczenia z filtrami powietrza DELO? Zastanawiam się nad kupnem takiego do Hondy Transalp 650. Oryginał Hondy kosztuje ok. 300 zł i starcza na 18 tys. km a DELO kosztuje ok. 20 euro, więc gra jest warta świeczki. Z góry dziękuję.

 

11.02.05 - zmieniony temat

[Piotr Dudek]

Delo to firma aftermarkt i jest własnością Detlev Louis Hamburg.

[wojtalski]

Rozumim, że chyba nie ma co się w to pchać. Mam w takim razie jeszcze jedno pytanko, zakładać K&N czy oryginał. Oczywiście obowiązkowo strojenie gaźników. Cena prawie ta sama (a nawet oryginał droższy).

[Piotr Dudek]

Sprzedałem b.dużo filtrów powietrza DELO i nie było reklamacji jak również potrzeby dodatkowego strojenia silnika.

Jeżeli pytasz o K&N to jak najbardziej godny polecenia a regulacje powinno się i tak okresowo przeprowadzać. Najlepiej sprawdzić na ich stronie www jakie są wymagane zmiany w gaźniku Twojego motocykla.

[wojtalski]

Żeby być dobrze zrozumianym. Nie zależy mi na podnoszeniu mocy, zmiany przebiegu momentu, ewentualnie na spadku spalania. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to czy warto do Transalpa zakładać K&N, który jak wiadomo przepuszcza więcej powietrza i według opini niektórych więcej "syfu", co skraca żywotność silnika - a tego chciałbym uniknąć. Fakt jest taki, że K&N teraz w promocji kosztuje 52 euro = 220 zł, jest dożywotni, ale trzeba go czyścić i smarować (zestaw 16 euro), co 6 tys. km. Oryginał kosztuje 300 zł, starcza na 18 tys. km i trzeba znowu kupić nowy za 300 zł. Zależy mi najbardziej na żywotności silnika. Dzięki

[Piotr Dudek]

według opini niektórych więcej "syfu", co skraca żywotność silnika

Nie słuchaj bajkopisarzy ponieważ filtry K&N filtrują powietrze dużo dokładniej jak orginały to samo tyczy filtrów firmy BMC.

Do wielu modeli motocykli są produkowane filtry w 2 wersjach.

1. jako zamiennik orginalnego

2. jako wkład sportowy

i tylko od Ciebie zależy co kupisz i jak założysz.

[TUREK]

jak nie czytałeś to polecam chyba na temat K&N prawie wszystko tu powiedziano

 

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=10050

 

pees. sam ostanio szukałem bo miałem taki sam dylemat jak Ty i ja bym brał na twoim miejscu K&N-a ;) a szczególnie jeżeli jest tańszy.

[Kroolik]

Ja bym kupowal DELO bez problemu. Uzywalem zarowno w Fazerze jak i w Seven Fifty. Tysiace motocyklistow nie moga sie myclic :lol: A co do oryginalu i wystarczaniu na 18 tys km, to hmm.... ja bym zmniejszyl ten przebieg o polowe. Ja co jakis czas i tak wyjmuje filtr i dmucham kompresorem i po nawet 2 tysiacach widac ile tam jest syfu. Takze przynajmniej co sezon nowy filtr. Jak dla mnie.

[Szafir]

popieram przedmówcę ! /kroolik/

Jeździłem Kawą prawie 20 tys na delo i przy regularnym czyszczeniu / + - co 6 Tkm/ sprawowały się ok. Delo jest produktem Louisa - w miarę tanim, ale raczej dobrej jakości... ;)

Pzdr

[marco]

Ja bym kupowal DELO bez problemu. Uzywalem zarowno w Fazerze jak i w Seven Fifty. Tysiace motocyklistow nie moga sie myclic :lol: A co do oryginalu i wystarczaniu na 18 tys km' date=' to hmm.... ja bym zmniejszyl ten przebieg o polowe. Ja co jakis czas i tak wyjmuje filtr i dmucham kompresorem i po nawet 2 tysiacach widac ile tam jest syfu. Takze przynajmniej co sezon nowy filtr. Jak dla mnie.[/quote']

ja używałem DELO cały poprzedni sezon i tez nie mogę powiedzieć złego słowa o nim,

może a przedewszystkim dla tego że kupiłem do za 1,5EURO :lol: