Skocz do zawartości

Kłopoty z odpałeniem Virago 1100


andirut
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,zrobiło się ciepło postanowiłem zakręcić tłokami a tu niespodzianka odpalił od pierwszego i zgasł, druga i kolejna próba to samo ,kompletnie zalane świece .Czy to normalne po dwóch miesiącach postoju lub coś ze ssaniem.Po naładowaniu aku spróbuje jeszcze raz bo nie daje mi spokoju.Ciekaw jestem waszej opinii na ten temat POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bywa, jak brakuje prądu, pozornie wszystko jest Ok, rozrusznik kręci, ale nie tak jak powinien, a i iskra słaba. Naładuj akumulator, wykręć świece, opal je (elektrody) nad maszynka gazową, tak by pozbyć sie wszelkich restek niedopalonej benzyny. Potem najlepiej jeszcze ciepłe świece wkręć do motocykla i odpalaj.

 

POzdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja poprzedniej zimy tez tak mialem. Niby odpalalem co tydzien/dwa az pewnego razu nie dosc ze z duzym trudem to jeszcze na jeden cylinderek tylko odpalilem. Po wielu zabiegach okazalo sie ze nalezy wymienic swiece. Po wymianie na nowy komplet wszystko jak reka odial. A bylem juz bliski rozebraniu calego motocykla i jego instalacji elektrycznej. Niektorzy juz rysowali przede mna widmo rozbierania silnika bo podobno w tym motocyklu moze sie zawor wydechowy podwiesic i zapewne to juz sie u mnie stalo itd itp

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...