Skocz do zawartości

MZ elektryczny zapłon (na rozrusznik)


belzebub
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dobra, chwale sie :mrgreen: ale to potem... wpierw co innego... 8) na pomysl takowy wpadlem juz 2 lata temu, poczynilem pierwsze proby i obliczenia... silnik od wycieraczek jest za slaby i za wolny, zwlaszcza jezeli chodzi o montaz w miejsce kopniaka - probowalem-kicha. aby odpalic etz potrzeba rozrusznika od japoni. mam takowy w garazu na stanie, bo kiedys naprawde bylem napalony i kupilem takowe cos celem montazu. montaz jego w miejsce kopniaka to znowu jest poroniony pomysl. przelozenie kopniak-wal jest za duze (18/36*36/12*68/28)=3.64 wiec do dupy... na 1 obr kopniaka mamy 3.64 obr walu, dlatego silnik ten jestesmy w stanie uruchomic noga (przypomne: minimalna predkosc rozruchowa silnika spalinowego to okolo 50 obr/min). rozruszniki od japoni pracuja z przelozeniem okolo 0.1 (dla roznych-roznie, ale taki jest rzad wielkosci), wiec na 1000 obr rozrusznika mamy 100 obr walu z duza moca (rozruszniki standardowo 600W). dalej: co latwiej uruchomic? np: cbr600 czy etz 250? pytanie z pozoru banalne i odpowiedz: etz. niestety nie :mrgreen: latwiej uruchomic cbr, bo 600/4 mamy 150 na jeden cylinder, a tylko jeden jest na sprezaniu. nawet jak cbr ma wieksza kompreche, to latwiej bedzie go uruchomic. to cos jak kopac jawe i mz - w jawie to banal bo 350/2 (nie uwzgledniam roznicy przelozen kopniak-wal, bo pewnie jest niewielka), a mz trudniej. mam plana jak wstawic rozrusznik, ze sprzeglem jednokierunkowym (czyli tak jak w japoni), ale wymaga to troche wiedzy, umiejetnosci

 

a teraz chwale sie: :mrgreen: uruchomilem silnik etz przy pomocy energii elektrycznej :mrgreen: dokonalem tego przy pomocy wiertarki 600W z zalozona koncowka na imbus i przytknieta w srube mocujaca alternator. normalnie orgazm, jak ecia odpalila :mrgreen: tylko na starcie trzeba mocno trzymac wiertarke :) dzieki temu sprawdzilem, ze 600W na wale wystarcza do uruchomienia, wiec wystarczy zrobic przelozenie zalozmy okolo 0,5 i rozrusznik japoni sie nie wysili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etam.... wielkie mi osiągnięcie. W taki sposób jak odpalałeś ETZ( wiertarka) jest odpalanych wiele motocykli sportowych, a częściej samochody. Poprostu dązy się tam do maź redukcji masy, wiec nie ma tam rozruszników.

 

Młody, masz bardzo ambitne plany, jednak wątpię w ich realizacje, znam cię i wiem że jesteś wytrwały i bardzo zdolny, ale ta operacja wymaga duzo wiecej zachodu niż tarcza w tylnim kole. Ponadto musi być, to wykonane jeszcze bardziej precyzyjne.

 

Co do twojego przyklądu z odpalaniem moto, to mógłbym na ten temat polemizować, gdyż opory powstałe w wyniku tarcia są w CBR dużo większe niż w etz. PS. dla testu polecam próby odpalenia VFR z pychu:)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody' date=' masz bardzo ambitne plany, jednak wątpię w ich realizacje, znam cię i wiem że jesteś wytrwały i bardzo zdolny, ale ta operacja wymaga duzo wiecej zachodu niż tarcza w tylnim kole. Ponadto musi być, to wykonane jeszcze bardziej precyzyjne.

 

Co do twojego przyklądu z odpalaniem moto, to mógłbym na ten temat polemizować, gdyż opory powstałe w wyniku tarcia są w CBR dużo większe niż w etz. PS. dla testu polecam próby odpalenia VFR z pychu:)...[/quote']

 

ale pochwaly, az sie ciesze i mam czerwone uszy :D

co do precyzji... dla mnie to pikus, tarcza w kole nie miala bicia wiekszego niz 0,1mm - sprawdzane na tokarce :D pomysl mam, rozrusznik musi byc zamocowany pod silnikiem, w dospawanym do karteru klocku z otworem na rozrusznik - tak jak w japoncach - rozruch sie wklada w pasowany otwor. micha mialaby dospawana miske i krylaby zebnik. caly bol to zamocowac zebatki i sprzeglo jednokierunkowe...

opory tarcia... hmm... no nie wiem, czy jest sens je brac pod uwage, sa relatywnie niskie... co do odpalania na pych: odpalalem juz i etz i vfr sam i dalem rade. problemem nie jest odpalenie (obie odpalily) tylko rozpedzenie do pewnej predkosci. z racji wagi vfr idzie to duzo ciezej i pewnie osiaga mniejszego vmaxa na pych niz etz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec jednak jest mozliwosc skonstruowania tego i to calkiem realna.

MłodyVFR a czy gdybym wywalil w cholere ta sprezyne co kopniak odbija a rozrusznik nie montowal bezposrednio na kopniak lecz do kopniaka zamontowal zebatke a rozrusznik przymocowal z boku silnika i oczywiscie do niego tez dal zebatke to chyba moglbym dowolnie regulowac przelozenie ( stosunek wielkosci jednej zebatki do drugiej ) .

tylko zauwazylem kiedys taki niepokojacy objaw jak mi sie ta sprezyna urwala ze gdy kopniak zostawal na dole to cos strasznie rzegotało i musialem prowizorke tymczasowa szczelic - sznurek .

czy toto sie da jakos wyeliminowac ??

 

Ps. a to bedzie do greedo.

jasnie oswiecony mości starosto moglbys sie nie wypowiadac na tematy techniczne bo sam nie masz pojecia o mechanice.

swiadczyc o tym moze fakt iz twierdziles ze nie da sie prosto odgiac rurki pod siedzeniem w MZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec jednak jest mozliwosc skonstruowania tego i to calkiem realna.

MłodyVFR a czy gdybym wywalil w cholere ta sprezyne co kopniak odbija a rozrusznik nie montowal bezposrednio na kopniak lecz do kopniaka zamontowal zebatke a rozrusznik przymocowal z boku silnika i oczywiscie do niego tez dal zebatke to chyba moglbym dowolnie regulowac przelozenie ( stosunek wielkosci jednej zebatki do drugiej ) .

tylko zauwazylem kiedys taki niepokojacy objaw jak mi sie ta sprezyna urwala ze gdy kopniak zostawal na dole to cos strasznie rzegotało i musialem prowizorke tymczasowa szczelic - sznurek .

czy toto sie da jakos wyeliminowac ??

 

Ps. a to bedzie do greedo.

jasnie oswiecony mości starosto moglbys sie nie wypowiadac na tematy techniczne bo sam nie masz pojecia o mechanice.

swiadczyc o tym moze fakt iz twierdziles ze nie da sie prosto odgiac rurki pod siedzeniem w MZ.

Przeciez ty nawet w nazwie tematu zrobiles bład :lol: :lol: Wiec co ty mi tu za przeproszeniem pie**olisz o mojej wiedzy? Jak ty motocykl na sznurki wiązesz? Skompromitowales sie juz ktorys raz i zawsze jak ten bumerang wracasz z jakims durnowatym tematem. Co do tych rurek to podaj linka do zdjec, chetnie to ocenie. I ja nie twierdzilem ze nie da sie ich prosto odgiac tylko ze ty tego nie zrobisz

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych rurek to podaj linka do zdjec, chetnie to ocenie

oceniac cos to moglby MłodyVFR ktory jak widze ma pojecie (i to spore) o mechanice a po drugie on zajmuje sie istotą problemu ktory zadalem a ty jak stara BABA do wnuczka piepszysz smuty jak jest zle !!

Wiec MADRA I DOSWIADCZONA BABCIU poradz wnuczkowi co zrobic aby bylo dobrze...

 

Jak ty motocykl na sznurki wiązesz?

A ty bys pewnie gdyby ci sie kopniak po asfalcie prawie szwedal to bys go RACZKĄ TRZYMAL znajac twoj poziom inteligencji !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do belzebuba i greedo: nie mozecie sie pogodzic?? zauwazylem, ze juz ktorys raz sie klocicie... ja nie staje po zadnej ze stron... no moze po stronie mojej wiedzy... wezcie sobie podajcie graby wirtualnie i dajcie spokoj juz klotniom - to niczemu nie sluzy, jeden drugiego wyzywa i po co?? :) i odchodzi sie od tematu :?

 

jezeli post jest dupny i nie na temat, modzie skasuj go...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody ja juz kiedys podalem jemu reke ale coz skoro jemu zawsze cos nie pasuje to ja juz na to nie mam wplywu.

osobiscie uwazam ze jesli nie umie sie wniesc nic sensownego do tematu to po prostu nie bierze sie w nim udzialu ale widocznie greedo ma inny poglad na to !

przyklady :

Ale ty masz zryte pomysły... super szpan jak ten bak od sciga i podniesiony tył. Tylko na tor

 

Buahahahahah!!!! ja twoje posty zaczne kopiowac bo szkoda zeby taka radosna tworczosc przepadla Poprawiasz mi humor tymi swoimi pomyslami (zmiana:idaho), a najlepsze ze ty o wprowadzeniu tego w zycie myslisz NA SERIO "wiec patrzac na zbieznosc faktow " - jaka gleboka retoryka, a to przenikliwe myslenie! No geniusz! Malo z krzesla nie spadlem jak to przeczytalem!!!!!!!!

 

greedo jezdzisz na swojej MZ to jezdzij i nic nie zmieniaj ale mi sie nie wpie...... z glupimi odzywkami do tematow !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tematy sa krytykowane poniewaz podejmuje tamatyke niepospolita.

trudno jest krytykowac temat typu:

"nie ma iskry co sie stało ?" albo

"cos mi stuka w silniku" czy chocby

"jakie predkosci osiagaja wasze MZ "

bo co tutaj krytykowac ?? przeciez nie napisze kolesiowi ze trzeba bylo nie jezdzic na motocyklu to by sie nie popsuł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos tu mówił o układzie wysprzeglajacym jest to chyba najmniejszy problem ponieważ sa stworzone takie układy zwane bendiksami stosowane w rozrusznikach ponadto jesli bys chciał montowac rozrusznik do kopki musiał byś zmieniać cały układ startera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos tu mówił o układzie wysprzeglajacym jest to chyba najmniejszy problem ponieważ sa stworzone takie układy zwane bendiksami stosowane w rozrusznikach

i tak i nie, z tym problemem... fakt jest cos takiego, w rozrusznikach samochodowych to wystepuje, ale powoduje to zwiekszenie gabarytow rozrusznika przynajmniej o polowe (elektromagnes+uklad wysprzeglajacy) - w samochodzie mamy miejsca w pizdu pod maska, wiec takowe cos tam sie montuje i jest z glowy. w motocyklu wszystko jest upchniete jak najciasniej i odpowiednik bendiksa znajduje sie czesto nawet jako czesc alternatora :) i dziala na innej zasadzie - jako sprzeglo jednokierunkowe. np w moim sprzecie sprzeglo to upchnieto w pomiar polozenia walu potrzebny do zaplonu :D dżapanis technolodżi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BULLSON FOREVER
tematy sa krytykowane poniewaz podejmuje tamatyke niepospolita.

Tak jest! Trzeba miec fantazje :) Popieram Zioma z moich okolic, tylko oprócz planowania, zrób kolego cos i zadziw innych. Wtedy mysle, ze kazdy bedzie inaczej odnosil sie do Twoich propozycji ad. gadzetów w MZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kiedy wszyscy mowia ze sie czegos nie da ,przychodzi ktos kto nie wie ze sie nie da i wlasnie to robi" :)

 

Pozatym pomysl ciekawy ,okaze sie ze da sie to zrobic tanim kosztem albo cos innego pozytywnego. Ile mozna pisac ciagle w tych samych tematach :? A tu ooo cos nowego ,ale oczywiscie zaraz kolesia pojechaliscie :roll:

 

P.S

Juz poprawilem ,sorry i dzieki za zwrocenie uwagi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...