W.Castilio de Altamirano Opublikowano 26 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2003 Czy bezpiecznie jestsprowadzić sobie motocykl na zamówienie,gdzie lepiej zamówić czy w jakiejś firmie zajmującej sie sprowadzaniem motocykli czy od osoby prywatnej czy zawsze pobierają zaliczki?Jezeli tak to w jakiej wysokosci?Znalazłem Faceta z ogłoszenia który sprowadza motocykle ze stanów ale pisze mi że koniecznie musze wpłacić zaliczke 1000$ inaczej nie zabiera sie do roboty,tylko ze ja sie obawiam bo ja mieszkam w Wawie a gość jest z Białegostoku.Co robic pomóżcie!!!chce sprowadzić honde CBR600F lub 600F Sport z 2001r w stanie idealnym z bardzo małym przebiegiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpower Opublikowano 27 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2003 Witam. Zależy jak na to patrzeć. Są firmy, które zajmują się sprowadzaniem motocykli z USA ale w 95% motocykle te są po "dzwonie" lub w najlepszym przypadku po szlifie. I nie wierz w bajki, że to kupiony okazyjnie, od kuzyna, babci lub teściowej więc dlatego taki tani, pewny itp. Motocykli bez żadnej "ryski" sprowadzać się po prostu nie bardzo opłaca (chyba, że robisz to osobiście i dla siebie - wtedy nie interesuje Cię ile można na tym zarobić przy odsprzedażyi i nie zdzierają z Ciebie pośrednicy). Jeśli uszkodzenia są lekkie (otarcia i inne bzdety) to O.K. Gorzej gdy poprzedni właściciel spotkał się z amerykańskim tirem. Akurat miałem przyjemność być w USA i to kilkakrotnie i fakt - motocykle są tam tańsze niż w Polsce ale gdy doliczysz cło + transport + akcyzę i inne większe lub mniejsze opłaty cena nie jest juz tak szokująco niska. Będąc tam kupowałem wszystkie gazety motocyklowe gdzie znajdowały się ogłoszenia sprzedaży, latałem po komisach i dealerach motocykli i motor w stanie idealnym niestety nie jest tam za darmo. Jeśli jesteś zdecydowany na sprowadzenie motocykla to zwróć uwagę z jakiego jest stanu - wiadomo USA duży kraj i są stany gdzie można jeździć praktycznie przez cały rok dlatego prawdopodobnie nie będzie w takim stanie motocykla rocznego lub dwuletniego z przebiegiem 1000 mil (a wiadomo, że na przykład po naszym pięknym kraju jeżdżą same 20-letnie sprzęty z przebiegiem 5000 km) :) Moim zdaniem lepiej jest kupić motor w Polsce (oczywiście może byc uprzednio sprowadzony) - masz możliwość zobaczenia sprzęta, przejechania się itd. a wierz mi rozumienie przez nas kupujących "stanu idealnego" a rozumienie "stanu idealnego" przez gościa, który motocykle sprowadza i interesuje go tylko ile maksymalnie może na nim zarobić wygląda zupełnie inaczej. Aha, jeszcze jedno - nie pakuj się w żadne przedpłaty. Zapłacisz kasę i możesz ani pieniędzy, ani motoru w życiu nie zobaczyć. Kumpel przerabiał to ostatnio z samochodem "do sprowadzenia" i o mały włos nie pozbył się 5000 zł (sprowadzający podał fałszywe dane, adres itd. - jedynie kwota, którą chciał wyciągnąć była prawdziwa). Ups, ale się rozpisałem. Mam nadzieję, że Cię zbytnio nie zniechęciłem. Wiadomo zdarzają się wyjątki więc może akurat będziesz miał szczęście i trafisz na sprzęt, o którym marzysz w stanie O.K. i za ludzkie pieniądze. Powodzenia przy kupnie. Cytuj AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W.Castilio de Altamirano Opublikowano 27 Stycznia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2003 Bardzo dziękuje za wypowiedz i czekam na następne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 27 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2003 Heloł,ten koleś z Białegostoku (pewnie chodzi o Adama M.) sprowadza ze stanów motocykle po dzwonkach. Zwykle są to szlifowane moto bez reflektora, z połamaną owiewką, pogiętymi dźwigniami ...Sam chciałem od niego kupić CB750 w zeszłym roku, ale okazało się, że wersja USA ma dużo części zupełnie innych, niż wersje europejskie.O ile wiem, Adam M. daje gwarancję na to, że rama sprowadzonego motocykla będzie prosta. jeżeli nie będzie, sprowadzi Ci nową ramę, lub nowe moto. Jednak na pewno przyjedzie prosty sprzęt, bo M. ma kogoś w USA, kto się na tym zna.Ludzie w Białymstoku kupują od niego motocykle, nikt nie podnosił alarmu, że coś nie gra. Jeżeli rama jest ok., a moto (zwłaszcza Honda) zrobiło parę tysiączków, to w czym może tkwić problem?Popytaj M. o gwarancję na ramę, pomyśl, jak napisać odpowiednią umowę, żeby zabezpieczyć swoje 1000$ i atakuj. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 28 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2003 Cześć!Możesz zrobić tak jak ja. Znalazłem moto w ogłoszeniu w Niemczech, kupiłem i wysłałem facia od sprowadzania z notarialnym upoważnieniem, aby mi tylko sprowadził i załatwił formalności celne (oni mają "wydeptane" ścieżki). Ze wzgledu na późniejszy serwis lepiej zciągnąć moto z Europy. Tak jak pisał VX motocykle z USA mogą różnić się od naszych wersji (dotyczy to przede wszystkim modeli tam importowanych, bo produkowane w USA takich różnic chyba nie mają - motocykle w USA są relatywnie tańsze i eksporterzy robią to aby uniknąć reeksportu)Pozdrawiam i powodzeniaDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.