TVN fakty - wczoraj

[m16]

Witam

Wczoraj obejrzalem fakty - gadali tam m.in. o ilosci wypadkow w Polsce.

Maja byc jakies akcje aby to ograniczyc - cos w stylu - wieksze mandaty - tempienie pijanych itp. I o zgrozo - "kierowcy po zdaniu na prawo jazdy przez rok beda mogli sie poruszac tylko z osoba towazyszaca ktora ukonczyla 26 lat" 8O 8O 8O

Zbaranialem jak to uslyszalem.

Czy ktos cos wie - czy moze to tylko takie ich gadanie ?

Jesli by to weszlo to co z motocyklami ?

Czy jesli zrobil bym prawko przed wejsciem tego syfu to mnie to ominie ?

Z gory dzieki za info

[mirek-b12]

eeeee....

no teraz ci mlodsi kierowcy mnei zlinczuja...

ale oze to i nie taki zly ppomysl zeby przez jkais czas "mlodzi" jezdzili z opiekunem?? ;/

sam pamietam ze "pierwsze szalenstwo" ogarnia jka odbierze sie "papierek"..a umiejetnosci wtedy nie ma sie co oszukiwac.. w wiekszosci przypadkow sa mizerne...

spoko.. nawet jak wprowadza taki przepis.. zdazycie sie jeszcze wyszalec :P

[Joe]

wiem na pewno ze w Belgii jest taki przepis,a dodatkowo osoba taka musi miec z tylu auta naklejke, pewnie cos w stylu "L"

 

Pozdro Joe :P

[rozek]

Nie bede sie rozwodzil czy to dobre czy nie ale jak w zime chce jechac autem do szkoly to chyba nie bede bral ze soba mamy :?

[rider]

Już kiedyś było o tym pisane...

 

Pomysł jest jak dla mnie bez sensu, bo może przez rok papier przeleżeć i nie jeździć i wtedy zalicza się jakby rok jazdy pod opieką innego kierowcy. Wożenie ze sobą drugiej osoby jest bez sensu --> trzeba gdzieś pojechać samochodem, to będę ze sobą brał dziadka? Może dziadek zamieszka w samochodzie nie będzie problemu...

 

 

 

Pozdrawiam

[m16]

bo może przez rok papier przeleżeć i nie jeździć i wtedy zalicza się jakby rok jazdy pod opieką innego kierowcy

Poniewaz osoba z ktora mielibysmy jezdzic musi miec prawko to w moim przypadku bylo by tak jak piszesz.

Oboje rodzice sa juz osobami starszymi - zadne nie ma prawka.

To na ciula mi samochod ? Rok by prawko lezalo i tyle by zyskali.

 

Na samochod moze jest to wykonalne - ale pomyslcie o moto :lol:

[bols2]

Moim zdanie bardzo dobry pomysł ale ... prawko by mozna zrobic od 16 lat i wtedy podróżować do 18 z opiekunem tak kiedys było ,chyba ...

[Piotrek Buhne]

Ja jestem za.

Tak jak ktos juz napisal, najbardziej chce sie szalec po otrzymaniu papierka, ale jezdzac z kims starszym, najczesciej byloby to z rodzicem, to sie nie poszaleje.

A napalony mlody czlowiek i samochod to niezbyt dobre polaczenie (wiem z doswiadczenia :twisted: tylko mi narazie szczescie dopisuje i juz nie chcem wiecej go wykorzystywac ).

Gdzies tez byla mowa o listku i dodatkowych ograniczeniach - jeszcze lepszy pomysl, gdyby tylko ktos dobrze to egzekwowal :? ...

Moglbym napisac, ze czlowiek powinien za kolkiem myslec, ale wiekszosc (o ile nie wszyscy, w tym ja) przejezdzajac pierwsze kilometry chce powariowac, natomiast wsiadajac za kolko czy na moto, rozsadek bardzo czesto zostaje w domciu.

Mnie sie zdaza depnac w miescie - to kretynizm - powiecie, macie racje, ale tak juz jest z mlodocianymi kierowcami. Jesli mam sposobnosc, jade na jakis placyk by tam poswirowac, albo pocwiczyc np. hamowanie pulsacyjne, co dzis uratowalo samochod rodzicow i kolegi.

Polecam Wam powariowac na jakims placu czy pustym parkingu, bo procz frajdy (z rozwalania samochodu... :P mozna sie czegos nauczyc ).

 

Pozdrawiam i zycze wielu km przejechanych bezproblemowo, zarowno na moto jak i 4kolkami,

[dobczok]

Moze gdyby ten przepis byl wczesniej wprowadzony to kilku kolegow z klasy (juz nawet nie pamietam ilu, ale pieciu to na pewno) uniknelo by wypadku, w tym ja :P

Macie racje, po odepraniu prawka ogarnia czlowieka glupawka, oczywiscie nie wszystkich, ale mnie ogarnela :roll: no i skonczylo sie na rozbitym fiacie punto. Ale spoko, juz mi przeszlo i jezdze odpowiedznio do panujacych warunkow na drodze :P

[pushek_CBR]

cos w tym jest..... hmm jak mialoby byc na moto - kobiety od 26 do 30 sa najostrzejsze.... podobno hehe :P

[Sputnick]

Wozenie starszych w aucie :? Bede musial zrobic miejsce w bagazniku :twisted:

[m16]

Wiadomosc od emzeta:

"policja chce wrócić do listków, przez rok byłoby sie młodym kierowcą i trzebaby mieć listek zielony na tylniej szybie. nie wolno już przekroczyć 21pkt takim kierowcą. dodatkowo policja planuje zakaz przewozenia młodych osób (nie pamietam dokładnie do którego roku życia) w godzinach nocnych bez obecności osoby dorosłej w samochodzie (czyli może byłoby mniej tych wypadków przy "odwożeniu z dyskotek"). dodatkowo ustalenie ilości alkoholu we krwi na poziom 0 promili dla młodych kierowców. takie coś mówił policjant na pewnym spotkaniu. widać że chcą z tym walczyć."

[Klapek]

We Francji młodzi kierowcy jeżdzą z czerwoną literą A na szybie lub w innym widocznym miejscu i uważam że i u nas tak powinno być.Młodzi kierowcy są nie odpowiedzialni(większość) i nie dlatego że młodzi są niepokorni czy szaleni ale dlatego że brakuje im doświadczenia.Od roku czasu robię po 15tyś km miesięcznie i nadal sobie nieufam - wiem że nie jestem mistrzem8) natomiast młodzi co odebrali prawko miesiąc temu uważają się za Schumacherów i spróbuj im powiedzieć że tak nie jest...:?

Pozdrawiam

[Jesion 26]

Podsumowując całą dyskusje.Nie pomogą żadne literki L , A czy zielone listki jak młodzi kierowcy,bo o nich tu mowa będą mieli zielone siano w głowie jak będa się popisywali przed kolegami czy na dyskotekach przed laskami. :o Nie pomogą wyższe stawki ubezpieczeń czy mandatów bo kto chce się zabić to nawet jego ANIOŁ STRÓŻ mu nie pomoże,to znaczy pomoże :!: dostać się do nieba.Młodzi panowie więcej rozwagi,spokoju i samokrytyki.Pozdrawiam. :P

[yua]

Wszystko jest OK w samochodzie (jestem za jezdzeniem ze starsza osoba, choc mnie to juz nie dotyczy) ale jak to rozwiazac na motocyklu ?? Bo przeciez jedyne co bedzie mogl zrobic siedzacy z tylu opiekun to tylko "zlamac kilka rzeber" swojemu podopiecznemu zeby jechalo wolniej bo na pewno nie bedzie w stanie zareagowac szarpiac za kierownice. Jezeli jakis kumpel mnie poprosi zebym z nim pojechal to na pewno nie siade jako pasazer.