!!!PRZESTROGA!!!

[Piotrek Buhne]

Teoretycznie zasady pierwszej pomocy powinny byc omawiane w trakcie zajec teroetycznych na prawko' date=' ale powiedzcie szczerze, ile w % osob takie cos mialo...

a potem taki delikwent jedzie, widzi wypadek i odjezdza, bo nie wie co mialby robic, albo robi to zle.

Dobrze ze choiaz w liceum mialem przysposobienie obronne - cos w tej glowie zostalo z zasad pomocy przedlekarskiej.

 

Pozdrawiam[/quote']

 

A powiedz mi w takim wypadku jaka udzielil bys 1 pomoc ??

Bo jak dlamnie to trudno sobie wyobrazic azeby cos tu zrobic pozytecznego .....

 

Timac, trupa nie uratujesz. Chodzilo mi o wypadki w ktorych mozna jeszcze pomoc, nawet w taki sposob ze ofiary sie nie rusza... Chodzilo o PODSTAWY, np. jak obchodzic sie z rannym, tamowac krwotoki itp.

 

Pozdrawiam

[Timac]

Piotrek Buhne no OK. Ja w szkole mialem jakies tam lekcje na ten temat ale na dzien dzisiejszy bal bym sie podjac jakis krokow w celu 1 pomocy gdyz niewwiem czy zrobil bym to dobrze.

Takze jest 80 % ludzi ktora niewie co zrobic w takich wypadkach i ja sie do nich zaliczam :x

[DZIADU]

 

Z czego sadzisz ze ten motocykl moze byc GSXFa ?? Mi jest cieszko stwierdzic ze to co tam zostalo moglo byc motocyklem ....

 

 

Ta kanapa kierowcy, która tam leży na asfalcie wygląda na GSXF (imbryk).

Nie jestem pewien w 100% ale w 95% :P

Raczej nie pochodzi ona z ciężarówki...

[Pioter]

Techniacz:

 

"Co do kursu 1 pomocy. Bylem na 2, lecz w sytuacji stresowej zapomnialem o tym wszystkim po prostu nie wiedzialem co zrobic... Nie mowie, ze kursy nie sa przydatne bo w sytuacji stresowej i tak ich nie wykorzystamy, bo to nie do konca prawda. Kazdy inaczej reaguje na stres, moze nastepnym razem postapie inaczej. Napewno teraz ciesze sie, ze bylem na kursach bo cos jednak z nich wynioslem. Moze kiedys jeszcze pojde na takie kursy w celu utrwalenia sobie i przypomnienia wszystkiego."

 

Wszystko zależy od kursu. Nie polecam kursów organizowanych w weekendy, co prawda program jest ten sam ale w 2 ciężko jest przyswoić sobie całą wiedzę. Chodzi o to żeby niektóre rzeczy robić odruchowo. Kiedyś na imprezie odjechała przy mnie pewna dziewczyna, kiedy przy niej klęczałem i sprawdzałem oddech, reszta towarzystwa stała i próbowała skumać co się stało :P A to wszystko dzięki ćwiczeniom a nie teorii. To tak jak zadaniami z fizyki - jak je widzisz w zeszycie wszystko jest jasne i zrozumiałe ale żeby rozwiazać jakieś samemu trzeba mieć trochę wprawy , wtedy wszystko rozwiązuje się "samo" :P

 

Pozdrawiam wszystkich i wesołych świąt!!! Oby w pszyszłym roku, nikt z nas nie miał okazji żeby się przekonać na własnej skórze czy system ratownictwa działa sprawnie czy nie :banghead:

[Bodzyn]

jak ktos z Wawy jest chetny to 16-17 stycznia jest kurs w Wawie koszt 100pln

[andrzejtomecki]

o ku*wa !!!!!! ja pie*dole, tak to jest jak sie chce popisac przed dziewczyna jaki sie ma motor, ile on nie jezdzi i jakim sie jest dobrym kierowcą, ten koles sie chyba przeliczyl... jezdzic sie powinno bezpiecznie z głową, a jezeli sie chce popisac przed dziewczyną to są inne sposoby, przykra sprawa... ten gosciu chyba sobie juz nie pojezdzi

pzdr