łojant Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 odnośnie badań zależy od szkoły mnie instruktor wysłał do doktora na dyżur w szpitalu, doktor podpisał papiery i to wsio, było jakieś 2 lata temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezsek Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Jak 26 lat temu robiłem prawo jazdy, też pokazywali mi takie cyferki ukryte w kolorowych kwiatkach... Cytuj Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Chciałbym zwrócić uwagę P.T. Kolegom, że zbaczamy bardzo daleko od tematu wątku. :icon_eek: Jest cały dział forum poświęcony prawku i przygodom z tym związanym. :rolleyes: Tu zagladam w związku z miłością do Virażki i od jakiegoś czasu rozczarowuję się srodze... :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcysiek Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Chciałbym zwrócić uwagę P.T. Kolegom, że zbaczamy bardzo daleko od tematu wątku. :icon_eek: Jest cały dział forum poświęcony prawku i przygodom z tym związanym. :rolleyes: Tu zagladam w związku z miłością do Virażki i od jakiegoś czasu rozczarowuję się srodze... :icon_twisted: Świete słowa....moze zmienie nieco temat- kolega Pierwoszów organizuje małe spotkanie integracyjno- towarzyskie w Mirosławicach (trasa z Wrocławia do Świdnicy) przy szklanicy zacnego trunku, muzyce tańcach itp. z drugimi połowami, termin 17.02.2007r, koszt 85 zł od osoby z noclegiem i wyzerką,,jedynie trunki we własnym zakresie (można swoje lub na miejscu). Moze ktoś z Viragowców sie skusi...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AND40 Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Milosnikiem choppera jestem od zawsze ale na serio od lata ,aposiadam vrowke od polowy listopada troszke naprawiam,troszke pucuje .Mam pytanko :gdzie nie drogo w okolicy Gdanska reguluja gazniki amorze ktos umie i ma przyrzady :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Milosnikiem choppera jestem od zawsze ale na serio od lata ,aposiadam vrowke od polowy listopada troszke naprawiam,troszke pucuje .Mam pytanko :gdzie nie drogo w okolicy Gdanska reguluja gazniki amorze ktos umie i ma przyrzady :rolleyes:Z Pruszcza masz najbliżej na Orunię: w warsztacie przy salonie skuterowym Master pracuje Edek - spec od Virażki, na pewno ustawi Ci dobrze gaźniki. Gdybyś chciał to robić kiedyś we własnym zakresie, chętnie wypożyczę Ci parę manometrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 mam problem: kupiłem nowe aku, podłączyłem, pochodziło. moto postało na dworze teraz w deszczu. próbuje odpalić i nie idzie. okazuje się, że mam te styki nagle zaśniedziałe, a także jakieś takie czarne. jak to najlepiej usunąć? zdrapałem ile mogłem nożykiem, ale mam wrażenie, że nie do końca jest OK, bo mi klakson nie klaksoni, a klaksonił na początku (gdy podłączyłem aku pierwszy raz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AND40 Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 Z Pruszcza masz najbliżej na Orunię: w warsztacie przy salonie skuterowym Master pracuje Edek - spec od Virażki, na pewno ustawi Ci dobrze gaźniki. Gdybyś chciał to robić kiedyś we własnym zakresie, chętnie wypożyczę Ci parę manometrów. A w jakiej kwoci sie zamkne Dzieki .A w jakiej kwoci sie zamkne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 A w jakiej kwoci sie zamkne Nie mam zielonego pojęcia. Od 5 lat ustawiam sam. Jestem tylko pewien jego jakości. Jeśli wszystko inne masz zrobione (mam na myśli przede wszystkim zawory, zapłon) to na pewno będzie tanio i szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qdlaty2004 Opublikowano 14 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2007 Bartic też miałem szopki z tym klaksonem jak zapakowałem nową baterie, przeczyściłem styki itd. i nic nie działał już miałem kupić nowy ale po miesiącu zaczął działać ! sam nie wiem dlaczego był głuchy obraził się czy co?a jak kupiłeś aukumulatorek to podładowałeś go czy tylko zalałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trol Opublikowano 15 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2007 witam kupiłem właśnie uszczelniacze do virago 535 na przód powiedzcie jak je wmienić i przy okazji olej w lagach i jaki olej najlepiej ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eksces Opublikowano 18 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2007 pisalem kiedyś dokładnie jak to zrobić.. poszukaj cierpliwie... post był założony zdaje sie przez konika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qdlaty2004 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 cześć o wymianie uszczelniaczy i oleju faktycznie pisało się sporo, ja mam tą czynność za sobą a wlałem olej 15W castrola, jeszcze na nim nie jezdziłem więc nie wiem czy nie bedie za twardy bo do Virago zalecane jest 10W POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 qdlaty, po zakupie aku, zalałem go, a następnie podłączyłem pod prostownik. wymiana akumulatora to kuresko ch.owe zajęcie. ile pieprzenia się z tą rurką, przewodami, dokręcaniem, ustawianiem styków, czyszczeniem... i to jeszcze robiłem wieczorem przy bladym świetle latarni... idzie się pochlastać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcysiek Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 qdlaty, po zakupie aku, zalałem go, a następnie podłączyłem pod prostownik. wymiana akumulatora to kuresko ch.owe zajęcie. ile pieprzenia się z tą rurką, przewodami, dokręcaniem, ustawianiem styków, czyszczeniem... i to jeszcze robiłem wieczorem przy bladym świetle latarni... idzie się pochlastać No w tym elemencie Japońce sie nie postarali,ale idzie o wiele łatwiej gdy robić to we dwóch (byle nie we dwoje....hahaha) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.